Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zlot 15-18 sierpnia 2013 r. Arturówek (Łódź)


Lord Cappuccino

Rekomendowane odpowiedzi

*Monika*

Nie przejmuj się wyprawą, rodzina ma zdecydowane pierwszeństwo. Jak nie będziesz mogła to przecież zrozumiemy. Mam nadzieję, że z Twoim tatą wszystko dobrze. Trzymaj się.

Ondnośnie propozycji.

Szczerze? Stawom Jana mówię stanowcze nie. Wyjazd do dużego miasta na weekend, a szczególnie do Łodzi, do dla mnie żadna wycieczka. Pobyt w mieście, w jakimś stawem (brudnym zapewne jak zalew w moim mieście) pośród garstki drzew (więcej ich jest 50 metrów od mojego bloku), zdecydowanie nie jest dla mnie :( . W razie gdyby ta opcja była przegłosowana to ja z przykrością pasuję. O braku prysznica w każdym pokoju to już nie wspomnę. Który mamy rok?

 

Sulejów brzmi już lepiej, kiedyś miałem tam nawet jechać na wycieczkę szkolną, ale nie wypaliła. Tutaj znowuż problemem może być liczba wolnych miejsc, bo w sumie nie wiadomo ile osób się jeszcze dopisze.

 

Ja w pracy rozmawiałem z kolegą i on się wybiera na urlop tutaj. Na zdjęciach prezentuje się bardzo ładnie i oryginalnie zarówno wewnątrz jak i na powietrzu, ale amatorzy kąpieli będą niepocieszenia ze względu na brak kąpieliska.

 

Wy też może czegoś poszukajcie. Zwiększymy wtedy szanse na znalezienie czegoś fajnego.

 

deader

Z koszulkami trzeba się wstrzymać jeszcze moim zdaniem, ale jeśli coś to ja też myślałem o czarnej z białymi napisami. Z przodu nick, z tyłu hasło/data/miejsce. Mi pasuje jak najbardziej :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

psyche.,

rotten soul, między tymi chałupkami jest jakieś bajorko ;)

To są łowiska.

Mushroom, tu są osoby z różnymi zaburzeniami więc nie sądze, że ktos nagle stanie się imprezowiczem ;)

Ja na pewno się nie stanę. Imprez publicznych nie trawię i to się nie zmieni.

luk_dig,

Mało twarzowe, po za tym jeszcze gdzieś odlecę na tym ;)

monk.2000,

zwiedziłbym jakąś ciekawą miejscowość, w której jeszcze nie byłem.

Łódź jest wybitnie nieciekawa, chyba, że kogoś interesują przedwojenne kamienice, wyglądające ja po bombardowaniu ;) Ponuro, szaro, brudno i kiepawo - krótka charakterystyka Łodzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie wiocha moim daniem, Jedziemy się spotkać ze sobą , a nie na imprezę z "obcymi".

 

rotten soul, To gospodarstwo wygląda bardzo ładnie, tylko to już kawałek za Łodzią , ale jak najbardziej w odpowiednią stronę jak dla mnie :mrgreen:

Tylko jest malutkie, ciekawe czy mają wolne miejsca jeszcze, .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no i co z tego, ja nie jadę na zlot się opalać tylko spotkać z forumowiczami. a spotkać z nimi się wolę na mieście.

 

Tak jak w Poznaniu?:P w sensie że przy wielkiej ławie w jakiejś piwnicy siedziało ze 20osób i ludzie nie mieli ze sobą kontaktu,nie wiadomo było nawet kto jest kim i ostatecznie okazało się to spotkanie grupy trójmiejskiej?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zróbcie ten zlot w Warszawie i przestańcie kombinować . Załatwię wam kwaterę u mnie . 100 zł za dobę od osoby ( jeśli przyjedzie minimum 30 osób , zniżka 10 złotych ) bez wyżywienia :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tomcio Nerwica, Tylko jaki Ty bidaku wtedy pretekst znajdziesz , żeby się nie stawić :lol:;)

 

-- 13 lip 2013, 21:59 --

 

Mushroom, Obawiam się , że jesteś jednak w mniejszości, ale niech się inni za siebie wypowiedzą. Ja takiej formy nie lubię, a może nawet nie nie lubię , co nie czuję się na siłach, ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

*Wiola*

Zdecydowanie wiocha moim daniem, Jedziemy się spotkać ze sobą , a nie na imprezę z "obcymi".

Popieram.

rotten soul, To gospodarstwo wygląda bardzo ładnie, tylko to już kawałek za Łodzią , ale jak najbardziej w odpowiednią stronę jak dla mnie :mrgreen:

Miało być łódzkie, jest łódzkie.

Tylko jest malutkie, ciekawe czy mają wolne miejsca jeszcze,
.

Tego nie wiem, kumpel zamawiał tydzień temu na 12 osób na przełom lipca i sierpnia. Nie było problemu. Mogę sie jeszcze dopytać go jutro o szczegóły.

 

Mój sceptycyzm coraz częściej mi podpowiada, że do tego zlotu nie dojdzie. Za dużo niezgodności wśród ludzi. A może to tylko moje depresyjne myślenie - czort wie :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie wiocha moim daniem, Jedziemy się spotkać ze sobą , a nie na imprezę z "obcymi".

 

*Wiola*, masz rację, już kiedyś to pisałem, kameralny klimat na zlocie najlepszy, sprzyja rozmowom i integracji.

 

No i ta swoboda :105:

 

a nie gdzieś do klubu, porozmawiam z kimś chyba jedynie w kolejce po piwo i do wejścia, nie interesuje mnie jak tańczycie i jak się lansujecie ;p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×