Skocz do zawartości
Nerwica.com

Korea Północna ogłasza wojnę


Lord Cappuccino

Rekomendowane odpowiedzi

Propaganda USA znów szczuje jednych na drugich i wmawia światowej opinii publicznej że tym złym jest jeden ze szczutych gdy tymczasem najbardziej winnym jest ten szczujący.Nie dajcie się zwieść temu co słyszycie w TV-w większości to brednie,zakłamanie -taka jest polityka.

Nie przepadam za stanami ale oskarżanie ich o całe zło świata tej nie jest słuszne, pożyłbyś trochę w Korei Północnej to zmieniłbyś zdanie. Miliony osób tam głoduje, setki tysięcy siedzi w obozach, więzieniach i jest torturowana i U.S.A nie ma z tym nic wspólnego, a wielu Koreańczyków tych którzy nie mają wypranych mózgów marzyło by o interwencji U.S.A i upadku reżimu.

 

Również często słyszę że Amerykanie zabijają np w Iraku czy Afganistanie owszem zdarza się ale 99% osób ginie tam z rąk rodaków w potyczkach na tle polityczno, religijno, etnicznym ale ludzie którzy nie mają zielonego pojęcia o geopolityce tak mówią że wszystkiego jest winne U.S.A. Mieliśmy arabską wiosnę reżimy wspierane przez Stany np Egipt upadły i teraz dążą ku teokracji islamskiej i wszyscy innowiercy i nie fundamentalni muzułmanie są tam prześladowani. Wielu ludzi jest w Europie pod wpływem propagandy lewicowej często wspieranej przez islamistów i za całe zło zwłaszcza na bliskim wschodzie obarczane są USA i Izrael, a najwięcej zła tam dzieje się pod wpływem fundamentalizmu islamskiego który jest źródłem biedy, przemocy i zacofania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

carlosbueno nie wykluczone że korea płd wspiera finansowo różnymi kanałami koreę płn w jej atomowym zbrojeniu się;przyjdzie czas że sztuczny podział na dwie koree przestanie istnieć i będziemy mieli nowe mocarstwo ekonomiczno-militarne.

A co do USA to ma ono więcej zbrodni na koncie niż nazistowskie Niemcy i komunistyczne ZSRR i Chiny razem wzięte.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Możesz w to nie wierzyć.Za dużo pisania.Choć wielu nie muszę tego udowadniać.Pisze o polityce USA,zwykli ludzie są nic temu nie winni ,podobnie jak rosjanie,chińczycy itd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

carlosbueno nie wykluczone że korea płd wspiera finansowo różnymi kanałami koreę płn w jej atomowym zbrojeniu się;przyjdzie czas że sztuczny podział na dwie koree przestanie istnieć i będziemy mieli nowe mocarstwo ekonomiczno-militarne.

A co do USA to ma ono więcej zbrodni na koncie niż nazistowskie Niemcy i komunistyczne ZSRR i Chiny razem wzięte.

Skąd czerpiesz wiedzę na ten temat chyba z jakiś lewackich gadzinówek.

W Chinach wskutek błędnej polityki gospodarczej tzw "wielkiego skoku" w latach 50-tych w ciągu 2 lat zmarło z głodu 30 milionów ludzi, nie słyszałem o podobnym wyniku Amerykanów. Zbrodnie komunizmu są oceniane przez historyków na 85-100 milionów ludzi czy uważasz że USA zabiła ponad 100 milionów ludzi. :?:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy tylko liczba zabitych współobywateli świadczy o potencjale zła jakie dane państwo wytwarza ?a co do lewactwa to gardze nim jak polityką usa,nie mam nic do zwykłych obywateli,oni są niczemu winni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marek1977, Prawda że czasem U.S.A zwłaszcza w przeszłości bo ostatnio jakby mniej przesadnie wczuwali się w bycie strażnikiem świata, ale jakie to oni zbrodnie przekraczające 100 milionów ludzi poczynili bo tego nie usłyszałem, oprócz tego że U.S.A jest bardzo be. Jakby nie było dzięki Amerykanom, zimnej wojnie i wyścigowi zbrojeń ZSRR i cały komunistyczny blok w miarę szybko upadł bo tak to być może dalej byśmy byli pod zwierzchnictwem Moskwy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

100 milionów ofiar...? Może zaczniemy od tzw. 2 wojny światowej?

Rozumiem, że w Waszym przekonaniu 2 wojnę światową rozpętał figurant Adolf Hitler?

A kto mu napisał ten cały Mein Kampf?

A kto mu finansował NSDAP i 3 Rzeszę przed i podczas wojny?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nomorewords43, wg Ciebie pewnie Żydzi i Amerykanie. :mrgreen:

 

Przejęcie od Imperium Brytyjskiego światowego monopolu na handel opium

przez agencje rządu USA nie byłoby dostatecznym motywem dla USA.

Utworzenie niepoległego państwa Izrael na terenach "historycznych" nie

byłoby dla Amerykańskich Żydów wystarczającym motywem.

Oczywiście, że nie...

Za tym musiał stać jakiś głębszy zamysł, plan w którym USA i Izrael są tylko pionkami.

carlosbueno czy rozgryziesz tą sprawę w wolnej chwili?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiadome że jest że USA przystąpiło do obu wojen światowych specjalnie aby nakręcić gospodarkę i dzięki tym wojnom stało się hegemonem świata ale z tego co mi wiadomo Hitler nie był żadnym agentem amerykańskim żydów. Oni potrafili wykorzystać nadarzającą się okazje. A Izrael powstał na bazie holocaustu aby wynagrodzić im cierpienia co nie znaczy jednak że Żydzi sami se ten holocaust zrobili, znowu potrafili wykorzystać sytuację ale wiadomo Żydzi to potrafią. Idąc tym tokiem rozumowania równie dobrze można by było posądzić Polaków o wywołanie I wojny światowej bo w jej efekcie powstała.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie zakładam na 100%, że Adolf Hitler był Żydomasońskim agentem, ale wykluczyć tego nie mogę,

dopóki nie porozmawiam z samym zainteresowanym.(O ile Adolf jeszcze żyje)

Leczenie się to dla mnie ciekawa propozycja. Dziękuję.

Proponuję jednak byśmy wrócili do kwestii jak to Korea Północna może zaatakować cały świat,

skoro nie potrafi zapewnić w nocy oświetlenia elektrycznego swoim obywatelom.

Dopóki nie będzie konfliktu Chiny-USA, sprawa Korei Północnej jest tematem zastępczym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Korea Płn raczej nie zaatakuje bo akcja odwetowa Amerykanów i Korei Płd zniszczyła była północ i ich reżim w ciągu paru dni.

A co do Chin to na razie mają za mały popyt wewnętrzny i są zbyt uzależnieni od eksportu żeby wikłać się w wojnę ze stanami, choć w przyszłości kto wie, no i nie zapominajmy jak USA jest zadłużone wobec Chin które wykupiły miliardy amerykańskiej waluty i obligacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no, to takie pitu pitu. szczerze, to nie do końca wiem po co. boją się interwencji amerykańskiej, więc demonstrują siłę? może. cholera ich wie. tam dużo ideologicznych - i nie tylko - pojebów. z drugiej strony mój przyjaciel jest właśnie w Seulu i mówi, że czuje na karku atomowy oddech Kim Dzong Un'a :mrgreen: takich odczuć nie należy lekce sobie ważyć...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z drugiej strony mój przyjaciel jest właśnie w Seulu i mówi, że czuje na karku atomowy oddech Kim Dzong Un'a :mrgreen: takich odczuć nie należy lekce sobie ważyć...
a ja z medialnych doniesień słyszałem że w Korei południowej się tym nie przejmują bo są przyzwyczajeni do potencjalnego zagrożenia i za bardzo w ten atak nie wierzą bo już dużo podobnych sytuacji było, no ale wiadomo że tv może kłamać lub tego nie dostrzegać. ;)

 

Z racjonalnego punktu widzenia atak zainicjowany przez KRLD jest bez sensu, bo to gwóźdź do trumny dla tego reżimu by był, ale przywódcy z Korei nie koniecznie muszą być racjonalni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja z medialnych doniesień słyszałem że w Korei południowej się tym nie przejmują bo są przyzwyczajeni do potencjalnego zagrożenia i za bardzo w ten atak nie wierzą bo już dużo podobnych sytuacji było, no ale wiadomo że tv może kłamać lub tego nie dostrzegać. ;)

 

Z racjonalnego punktu widzenia atak zainicjowany przez KRLD jest bez sensu, bo to gwóźdź do trumny dla tego reżimu by był, ale przywódcy z Korei nie koniecznie muszą być racjonalni.

pewnie masz rację, a mój kolega po prostu lubi dramatyzm. zwłaszcza, że nie jest członkiem społeczności, tylko gościem na dworze. królewskie intrygi tak go dotykają, jak mydło menela.

 

z racjonalnego punktu widzenia, to już sobie grabią takimi groźbami, bo jedyne co mogą zyskać, to kolejne embarga, więc moją konkluzją myślącego człowieka jest: ch*j ich wie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prężenie muskułów przez KRLD ,może gdyby nie amerykański okupant w Korei płd szybciej by doszło do zjednoczenia obu Korei,a tak sztuczny podział na tych dobrych okupantów USA z południa i złych pod Rosyjską kuratelą z północy-cierpią na tym obywatele zwłaszcza KRLD-no ale o tym że USA przestanie okupować Koreę Płd można raczej zapomnieć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marek1977, Korea Płd chce aby Amerykanie tam przebywali poza tym jaka to okupacja Amerykanie mają tam parę tysięcy wojska a Korea 700 tysięcy. Jakby w Polsce Amerykanie zrobili bazę jak kiedyś planowali to byś też uważał że okupują nas Amerykanie( nie mylmy lizodupstwa z okupowaniem). Poza tym KRLD nie jest pod rosyjską kuratelą od wielu lat, a Korea Płd nie chcę wcale się zjednoczyć kto by chciał dostać pod swoje skrzydła tak zacofany kraj a przede wszystkim mentalnie zniszczonych indoktrynacją ludzi, koszty by byłyby wielokrotnie wyższe niż zjednoczenie Niemiec.

 

Nie wiem czy oglądałeś jakieś filmy o Korei Północnej, ale jej obywatele czy bardziej partyjniacy mówią to samo co Ty że wszystkim problemom KRLD jak i całego świata jest winny amerykański imperializm, temu że nie mają co jeść i wyłączają prąd też. Gdyby nie amerykańska interwencja w latach 50-tych to cała Korea byłaby pod rządami szaleńczych Kimów i pewnie wojowaliby z Japonią bo takie państwa muszą mieć jakiegoś wroga aby mogły istnieć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

carlosbueno czy Korea chce by były tam wojska USA czy też USA narzucają im takie stanowisko-sądzę że to drugie-bo i jakim prawem i w imię czego wojska amerykańskie są w niezawisłej Korei Płd-w obronie wolności? przecież takie myślenie jest naiwne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marek1977, Wojska Amerykańskie stacjonują i stacjonowały w wielu krajach np w Niemczech, Japonii i jakoś te kraje nie czuły się chyba okupowane. Aż tak sytuacji Korei południowej nie znam ale sądzę że jest im na rękę obecność wojsk amerykańskich to zawsze gwarant bezpieczeństwa i ewentualnej pomocy w razie ataku północy. Z tego co mi wiadomo Koreańczycy z południa w większości są amerykanofilami, uwielbiają kulturę amerykańską, baseball jest tam popularniejszy nawet od piłki nożnej, no i jakby nie było swój dobrobyt zawdzięczają interwencji amerykańskiej z lat 50- tych. która uchroniła ich od komunizmu.

 

Ja nie jestem jakiś fanem Ameryki, ale obarczanie ich o wszelkie zło na świecie to jakaś bzdura kompletna, komunizm a obecnie wojujący islam są dużo gorsze od Ameryki ale antyamerykanizm w wielu kręgach zawsze dobrze się sprzedawał i sprzedaje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Każdy z nas ma własną teorie na ten temat i chyba tak pozostanie a prawda jest jedna i jej się nie unicestwi-można ją co najwyżej próbować z dowolnych pobudek zakrzyczeć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×