Skocz do zawartości
Nerwica.com

wiecznie się do kogoś porównuje


Gość oohwowlovely

Rekomendowane odpowiedzi

mam problem, caly czas sie do kogos porownuje. Mam strasznie niska samoocene, caly czas mam sie za gorsza od innych, brzydsza, grubsza, głupszą. Nie moge tego. Chociaz czasami jest to bezpodstawne, ja i tak sie mam zawsze za najgorsza. Czy wy tez tak macie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja właśnie z wyglądem najbardziej. A to,że jestem grubsza od kogos , a to ze jestem brzydsza. Jak mi ktos mowi komplementy, to mysle,ze sie ze mnie nabija

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też tak mam , uczę się przyjmować komplementy, tzn.staram się nie analizować co dana osoba ma na myśli ,czy się ze mnie nabija czy jednak mówi prawdę. Na początku terapii gdy usłyszałam coś miłego o sobie, to robiłam wielkie oczy :shock: i wytrącało mnie to strasznie z równowagi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja właśnie z wyglądem najbardziej. A to,że jestem grubsza od kogos , a to ze jestem brzydsza. Jak mi ktos mowi komplementy, to mysle,ze sie ze mnie nabija

 

Albo, że chce nimi urobić i szybko zaciągnąć do łóżka.

Nie umiem przyjmować komplementów, zawsze staram się je obrócić w żart a i tak czuję się nieswojo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mi jak psycholog powiedzial cos milego, to bylam w szoku. myslalam,ze pewnie tak kazdemu musi mowic, zeby pocieszyc kogos. tak to sobie tlumaczylam

 

-- 23 mar 2013, 20:20 --

 

papillon, ja na szczescie nie mam z tym szybkim zaciagnieciem do łóźka xD za młoda jestem na takie cos :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja ze sie nabija

 

-- 23 mar 2013, 20:34 --

 

psycholog potrafi to rozpracowac? bo szczerze, to sie juz wkurzajace robi.. nie jestem jakąś maszkara,ale i tak zawsze szukam sobie jakis problemow typu krzywe nogi, duzy nos, moja figura, moj wzrost, moje wlosy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też, tak mam. Ja stale byłam porównywana z dziećmi z rodziny, czy dziećmi znajomych. Zawsze w porównaniu do nich wypadałam 'blado' bo Kasia miała ładniejsze włosy, Asia miała lepsze oceny a ja byłam we wszystkim niewystarczająco dobra. Za chuda (szczególnie to było obsesją mojej matki, do dziś komentuje moją wagę), za cienkie włosy, nie miałam nigdy świadectwa z czerwonym paskiem, leniwa. Moje talenty (kilka miałam) były ignorowane a na wierzch było wyciągane to z czym sobie nie radzę. Teraz mam skrzywiony obraz samej siebie. Nie znoszę mówionych wprost komplementów bo nie wiem jak na nie reagować, nie wiem czy są szczere i nie wiem czy najzwyczajniej w świecie na nie zasługuję. Pamiętam że, kiedy pierwszy raz zobaczyła mnie moja lekarka powiedziała: 'ale pani jest ładna!' a ja sobie pomyślałam 'co ona w ogóle mówi?' Wieczne kompleksy... Ale umiem je maskować. Mogę oszukiwać innych że, jestem pewna siebie, ale samej siebie nie oszukam... :nono:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kokojoko, mnie kazdy ma za pewna siebie, stwarzam takie pozory

u mnie najgorsze bylo to,ze mama wymagala ode mnie czerwony pasek, no to sie postaram i malam, a jak sie dowiedziala, ze mam, to miala to kompletnie w d.upie . ale jakbym nie miala to by sie darla -,-

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

psycholog potrafi to rozpracowac? bo szczerze, to sie juz wkurzajace robi.. nie jestem jakąś maszkara,ale i tak zawsze szukam sobie jakis problemow typu krzywe nogi, duzy nos, moja figura, moj wzrost, moje wlosy

 

Z tym już nie mam problemów, zaakceptowałam to, że niektórych rzeczy nie przeskoczę, a nad tym nad którymi mogę- pracuję. Nie jest i nie będzie idealnie, ale jest ok i tyle mi wystarczy.

Mnie bardziej dobija porównywanie się do ludzi bez lęków, fobii, napadów paniki, bo nad tym nie potrafię jeszcze zapanować, mimo, że wiele robię aby je przezwyciężać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×