Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nie lubię kobiet - dlaczego - też tak ktoś ma?


Gość Strzyga

Rekomendowane odpowiedzi

najlepiej byłoby gdyby kobiety zamiast ,,strzelać focha,, , tak jak faceci dały sobie po pyszczku i poszły wspólnie na wódżitsu, co rozwiązywałoby konflikt.

To ja już wolę żeby strzeliła focha zamiast dostać po pysku :D Poza tym chyba każdy widział jak wyglądają babskie bijatyki - kłaki w powietrzu, pazury w użyciu. Nie dla mnie takie zabawy :D

Wolałabym bez tego iść na wódkę i z pewnością doszłybyśmy do punktu "ale ja ćśębie barrrdzo sśśzanuuje" i po problemie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

socorro,

Zdarza sie facetom plotkowac, jasne. Ale -z moich doswiadczen- rzadziej niz kobietom. U facetow latwiej wylapac jak kto do kogo sie ma, damy lubia sie do siebie slicznie usmiechac, a po cichu sobie w tylek szpilki wbijac. U facetow imo to wszystko jest bardziej jawne (chyba, ze dany facet ma konkretny interes w graniu przyjaciela, no, wyrachowanie to inna sprawa ;) ). Co do fochow- taki typ strzelajacy foszki zawsze byl w moim otoczeniu wysmiany. To juz wlasnie bardziej "no to chodz na solo", "chcesz w morde?", i stereotypowe rozwiazanie sprawy ;)

 

anna.anakaia, Widzialem, jeszcze w szkole, jak jedna sexy-dziunia zlapala druga za glowe, i walla jej leb o sciane :twisted: I jeszcze drapaly sie tipsami jak wsciekle kocury muhahah

 

/a propos tematu- lubie kobiety :mrgreen: Wyjatkiem sa tepe dziunie i tzw "cebulowe ksiezniczki" ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hmmm

czasem osobniki plci meskiej plotkuja wiecej niz osobniki plci zenskiej : P bylo tak u mnie w szkole i teraz z tego co wiem od jednej profesorki tak jest w profesorskim srodowisku u mnie na akademii ;p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"cebulowe ksiezniczki" ;)

 

NieznanySprawca, co to za typ? :D

Hmmmm.

Z wnikliwych obserwacji terenowych NieznanegoSprawcy, jak tez wieloplatformowych metaanaliz socjologicznych przez niego przeprowadzonych wynika, iz "cebulowa ksiezniczka" wywodzi sie w prostej lini genetycznej od "tepej dziuni", i jest jej swego rodzaju rozwojowa wersja tego gatunku :twisted:, wytworzona w specyficznych warunkach ewolucyjnych 23 lat demoliberalizmu w Polsce. Co rozni te dwa ogniwa lancucha ewolucji?

 

Cebulowa ksiezniczka to w skrocie: srednio lub kiepsko rozgarnieta, ale bardzo ambitna mloda dziunia, ktora zamiast tipsow woli wbijac sie w bardziej burzuazyjny ton. Sledzi te swoje smieszne trendy, pozoruje na elegancka inteligentke, jest arcyprzekonana o swojej wielkiej inteligencji (nie przeszkadza jej to nie umiec pokazac Chin na mapie, albo wskazac roznicy miedzy lewica a prawica) i "bogatym wnetrzu", ktorego jakos, jak no zlosc, nikt nie chce docenic. Zawsze ma "swoja pasje (chociazby mode albo narty) i "cele w zyciu". Snobka, pozorantka, ale na ogol pracowita, energiczna, czym ogromnie nadrabia. Zaden facet nie jest dla niej wystarczajaco dobry, wszyscy to nieudacznicy niegodni jej zajebistosci. Na koncie na ogol magister w kierunku humanistycznym, minimum licencjat. W skrajnym wariancie kolejne studia, albo, co straszne dla kondycji polskiej elity, proba zrobienia doktoratu. Najczesciej mozna je spotkac na polskich uczelniach.

Calkowita liczebnosc gatunku nieoszacowana, nieznany badacz spotkal pare okazow na zywo, a o wielu slyszal.

Czu-waj!

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

NieznanySprawca, rozumiem że oprócz ,,tępych dziuni,, i ,,cebulowych księżniczek,, występują jeszcze jakieś inne typy kobiet, które mogą być odbierane bardziej pozytywnie niż wcześniejsze 2 rodzaje, tak? co wynika z Twoich wieloletnich socjo-psychologicznych analiz w tym temacie? jupi2.gif

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze wiele dekad i listkow wenli uplynie, nim moje zlozone, wieloplatformowe metaanalizy nad rodzima populacja dziun sie zakoncza. To temat niezmiernie szeroki.

 

edd

Natomiast populacji kobiet normalnych nie badam. Chyba, ze organoleptycznie.

 

edd2

No dobra, wiekszosc kobiet to przeurocze stworzenia muahha :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

 

edd3, bo tak.

 

chyba znow mam manie fuckkk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

anna.anakaia, Widzialem, jeszcze w szkole, jak jedna sexy-dziunia zlapala druga za glowe, i walla jej leb o sciane :twisted: I jeszcze drapaly sie tipsami jak wsciekle kocury muhahah

Zauważyłam tendencję, że kiedy faceci się leją to w pewnym momencie znajduje się ktoś, kto stara się ich rozdzielić. Jeśli chodzi o babskie bitwy to wszyscy patrzą, śmieją się, te się leją - nikt nie rozdziela.

 

pozoruje na elegancka inteligentke, jest arcyprzekonana o swojej wielkiej inteligencji

O kurde, to o mnie :D

ktora zamiast tipsow woli wbijac sie w bardziej burzuazyjny ton.

Wiadomo, teraz pazury hybrydowe są w cenie!

"bogatym wnetrzu", ktorego jakos, jak no zlosc, nikt nie chce docenic.

Też mam bogate wnętrze... złotą nerkę, której nikt nie chce docenić i nikt nawet nie wierzy, że ją posiadam, eh to wnętrze ludzkie...

Na koncie na ogol magister w kierunku humanistycznym, minimum licencjat. W skrajnym wariancie kolejne studia, albo, co straszne dla kondycji polskiej elity, proba zrobienia doktoratu.

Dobrze, że nie poszłam jednak na studia doktoranckie... byłabym ultra cebulową księżniczką.

A tak co najwyżej, możecie do mnie mówić w skrócie Cebula :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie rzecz biorąc przypuszczam, że Wasza niechęć do "kobiet" bierze się z tego że żyjecie w otoczeniu ludzi gorszego gatunku.

 

ludzi gorszego gatunku? :shock:

No, dokładnie. Jak ludzie nie potrafią współżyć bez bicia się albo bez wbijania sobie noży w plecy to coś jest z nimi mocno nie tak. Prawdziwi ludzie się tak nie zachowują.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U facetow latwiej wylapac jak kto do kogo sie ma, damy lubia sie do siebie slicznie usmiechac, a po cichu sobie w tylek szpilki wbijac.

ja wlasnie nie pojmuje tej calej sztucznej uprzejmosci i gdy ktos mocno zajdzie mi za skore zaczyna mi odwalac. podkreslam ostentacyjnie ze za nim nie przepadam ale nie gdzies tam za plecami bo jak dzieciak w rzeczy samej nie moge doczekac sie konfrontacji (slownej rzecz jasna). i w ogole nienawidze takich sytuacji gdy wiem ze dana osoba za mna nie przepada a mimo to sili sie na bycie mila bo totalnie nie wiem jak sie wtedy zachowac :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i w ogole nienawidze takich sytuacji gdy wiem ze dana osoba za mna nie przepada a mimo to sili sie na bycie mila bo totalnie nie wiem jak sie wtedy zachowac :bezradny:

Unikać tej osoby. A jeśli spotykacie się w jakimś większym gronie - nie rozmawiać ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja lubię i nie mam problemu z dogadywaniem się na poziomie towarzysko-zawodowym z kobietami. I to nie tyle z racji mojej orientacji, ale chyba przede wszystkim dlatego, że na co dzień potrafię się dogadać z każdym - czy ten ktoś zajmuje się tylko tipsami i ćwiczeniami, czy jest to ktoś z całkowicie alternatywnym sposobem bycia i zainteresowaniami. pewnie, ze lepiej przebywa się w towarzystwie kogoś, kto wykazuje zainteresowanie czymkolwiek, czy też kogoś, kto nie jest zołzowaty, ale zołzowatość wkurza mnie u obu płci. Natomiast zauważyłam coś, co zaczyna mnie denerwować u tych niby odmiennych, słuchających np. muzyki innej od popularnej, mających mniej stereotypowe zainteresowania. Co mnie w takich osobach denerwuje (i w kobietach, i w mężczyznach)? Napuszenie, nawet podświadome, związane ze swoją innością i postrzeganie owej inności za lepszą, ciekawszą. Ja uważam siebie za inną pod wieloma względami, ale tej inności nie uważam za coś lepszego. Po prostu przezywam życie inaczej. I dogaduję się z kobietami całkiem dobrze i bynajmniej nie uważam, że skoro jakaś kobieta interesuje się głównie swoim wyglądem, to czyni ją to gorszą. Pewnie życia bym z nią nie chciała spędzić, ale żeby od razu mówić, że jej w ogóle nie lubię, to bardzo wielka przesada. Niektóre kobiety mówiąc, ze wolą towarzystwo mężczyzn, mają w tym swój określony cel (nie mówię, ze wszystkie), często podniesienie samooceny, itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niektóre kobiety mówiąc, ze wolą towarzystwo mężczyzn, mają w tym swój określony cel (nie mówię, ze wszystkie), często podniesienie samooceny, itp.

 

sugerujesz, że osoby które mówią że wolą męskie towarzystwo tak naprawdę nie lubią, tylko chcą podbudować swoją wartość w oczach innych ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sugerujesz, że osoby które mówią że wolą męskie towarzystwo tak naprawdę nie lubią, tylko chcą podbudować swoją wartość w oczach innych ?

 

Myślę, że NIEKTÓRE kobiety tak właśnie mają. i ja nie mówię, że one tak naprawdę nie lubią tego towarzystwa, ale męskie towarzystwo daje TYM KOBIETOM (NIE WSZYSTKIM) to, czego potrzebują: potwierdzenie, ze są super, atrakcyjne, pożądane, a tego w damskim towarzystwie mieć nie będą. Znałam takie przypadki i na nich się opieram. I w męskim towarzystwie pięknym uśmiechem i graniem na męskiej ambicji i chęci niesienia pomocy wiele też potrafią "ugrać" (np. pomoc w czymś). Inna sprawa, to próba zdobycia szacunku w oczach innych jako tzw. "równa babka", taka co to zajmuje się męskimi sprawami, a nie jakimiś "kobiecymi duperelami". Ale chodziło mi tylko o takie zachowania, a nie o te kobiety, które faktycznie lubią bardziej męskie towarzystwo bez żadnych ukrytych celów (chociaż.... jak dla mnie trochę dziwne jest posługiwanie się stereotypami płciowymi i przedkładanie określonego towarzystwa ponad inne tylko w oparciu o płeć)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×