Nasze małe i wielkie sukcesy !! :)

[Fuji]

Nie jest to jakiś sukces ale jak mam czas między robotami to coś trzeba robić. Szczególnie jak się w nocy nie śpi. 

Popełniłem dla siebie taki głośnik. 

Wszystko.zbudowane od podstaw. 

Deska lakierowana i wszystko własnoręcznie spasowane. Elektronika i moduł kupiony i skośnych i połączone. 

Jest bluetooth, radio, usb także z tel można puścić spokojnie.

Jest pilot zdalnego sterowania i wszystko gra jak trzeba. 

Od taka moja inwencja twórcza. 

Najciekawsze... Nie wiem po co go zrobiłem... 

 

[little angel]

wow jakie dzieło! śliczny jest ten głośnik, wygląda jak elegancki robocik

niesamowite, że sam to zbudowałeś

[Fuji]

Dziękuję.

To taki zabijacz czasu. Logo jakieś sobie zrobię i laserem płytkę się wypali.

Taki trochę skandynawski styl. Front oklejony ciekawym materiałem znalezionym gdzieś w piwnicy.

W sumie to prócz pracy to koszt zerowy. Drobna elektronika jedynie ale to śmiech na sali.

Czasami tak mam, że nie wiem dlaczego i po co zbuduję coś.

Jak się do czegoś przyłożę to coś się urodzi.

Miło, że się podoba. Samo zrobienie dało mi dużo satysfakcji.

 

[Grouchy]

Naajs, jeszcze nagraj filmik jak to brzmi.

[Verinia]

Taki vintage

[Fuji]

Brzmi... no ujdzie, jak średni głośnik bt. Można modyfikować. 

 

[Mic43]

W dniu 15.11.2025 o 16:57, Fuji napisał(a):

Nie jest to jakiś sukces ale jak mam czas między robotami to coś trzeba robić. Szczególnie jak się w nocy nie śpi. 

Popełniłem dla siebie taki głośnik. 

Wszystko.zbudowane od podstaw. 

Deska lakierowana i wszystko własnoręcznie spasowane. Elektronika i moduł kupiony i skośnych i połączone. 

Jest bluetooth, radio, usb także z tel można puścić spokojnie.

Jest pilot zdalnego sterowania i wszystko gra jak trzeba. 

Od taka moja inwencja twórcza. 

Najciekawsze... Nie wiem po co go zrobiłem... 

 

Fajne! 

Obudowa z drewna czy jakiejś płyty wiórowej? Zapodałeś jakieś wygłuszenie obudowy wewnątrz? 

[Fuji]

Godzinę temu, Mic43 napisał(a):

Fajne! 

Obudowa z drewna czy jakiejś płyty wiórowej? Zapodałeś jakieś wygłuszenie obudowy wewnątrz? 

Sklejka, drewno to cienka warstwa deski barlineckiej.  Wszytko klejone, wygłuszenie jest ale myślę, że ono niewiele daje bo to mały głośnik. Bez tak samo grało jak z.

Nie mogę się zmusić żeby jakieś własne logo wypalić laserem. 

Siadła mi inwencja twórcza. 

[Mic43]

19 minut temu, Fuji napisał(a):

Sklejka, drewno to cienka warstwa deski barlineckiej.  Wszytko klejone, wygłuszenie jest ale myślę, że ono niewiele daje bo to mały głośnik. Bez tak samo grało jak z.

Nie mogę się zmusić żeby jakieś własne logo wypalić laserem. 

Siadła mi inwencja twórcza. 

Masz jakiś warsztacik gdzie sobie te deseczki wycinasz na wymiar? 

 

[Fuji]

9 minut temu, Mic43 napisał(a):

Masz jakiś warsztacik gdzie sobie te deseczki wycinasz na wymiar? 

 

Nie mam. Wszystko mozolnie ręcznie. Dużo mi pomaga piła japońska. Teraz warsztat mam u siebie na firmie gdzie muszę mieć sterylnie pod inne wyroby.

W pracy etatowej ciałem na ukośnicy a później ręcznie pasowałem. Jak w starym japoński stylu. Dłutko i jazda. 

[Happyandsad]

Nie wiem po co to piszę, bo żaden sukces z tego. Nawet mały. Skończyłem czytać książkę i zacząłem kolejną. Ciekawe czy i ją dam radę przeczytać do końca... Żałosne, że tylko coś takiego jest u mnie jedynym co mogę tutaj napisać 

[Verinia]

1 godzinę temu, Happyandsad napisał(a):

Nie wiem po co to piszę, bo żaden sukces z tego. Nawet mały. Skończyłem czytać książkę i zacząłem kolejną. Ciekawe czy i ją dam radę przeczytać do końca... Żałosne, że tylko coś takiego jest u mnie jedynym co mogę tutaj napisać 

Czytanie bywa trudne. Pewien dziennikarz kiedyś powiedział, że każda przeczytana strona to inwestycja 5 zł w siebie. 

 

Zachęcał do czytania 

 

Ja ostatnio mało czytam, ale nie mam do siebie o to pretensji. Jak czytam to tylko, gdy chcę. Czasem robię notatki z ciekawych przemyśleń. 

 

Także skoro czytasz, to super. To jest serio nie takie łatwe.

[mrNobody07]

1 godzinę temu, Happyandsad napisał(a):

Nie wiem po co to piszę, bo żaden sukces z tego. Nawet mały. Skończyłem czytać książkę i zacząłem kolejną. Ciekawe czy i ją dam radę przeczytać do końca... Żałosne, że tylko coś takiego jest u mnie jedynym co mogę tutaj napisać 

Wcale nie jest żałosne. Bardzo fajna sprawa z tym czytaniem….i jeszcze kolejna zaczynasz