Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zerwać z nieudacznikiem


donjohn

Rekomendowane odpowiedzi

Witam jestem tu nowy i dopiero niedawno sobie uświadomiłem co ze mną nie tak.

Mam 23 lata i niedawno zostałem i jestem nieudacznikiem który nie potrafi rozmawiać z ludźmi, po chwili zaczyna krzyczeć, wyzwiska w kierunku innych są na porządku dziennym (nie potrafię poznać czy kogoś krzywdzę), narzekanie to moje hobby, poniżanie innych sprawia mi nieukrywaną przyjemność, miłość i inne dobre uczucia to dla mnie czarna magia, ciągły lęk przed czymś (nawet nie wiem czym, po prostu się boję) to moje drugie ja, a strumienie alkoholu to lekarstwo. Nerwica natręctw i myśli o samobójstwie to też temat mi nieobcy. Do tego wychowany w świecie gdzie liczą się tylko i wyłącznie pieniądze.To takie moje problemy. Całe życie ze strony ojca słyszałem tylko wyzwiska o moim nieudacznictwie, a od strony matki krzyki. Moja psychika wręcz leży i kwiczy w tym momencie.

 

Proszę was o radę ponieważ nadchodzą wielkie zmiany w moim życiu ponieważ będę musiał się przeprowadzić z miasta w którym studiowałem chciałem się spytać czy rozwiązaniem problemu może być całkowita izolacja od poprzedniego życia? Czy odcięcie się od znajomych/rodziny może pomóc w zwalczaniu zachowań typowych dla DDD, czy tylko wizyty u psychologa?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj donjohn :)

Wiesz, największe zmiany zawsze warto zaczynać od siebie. Ale wiem, łatwo się mówi.

Myślę, że całkowita izolacja może Ci pomóc, ale tylko doraźnie. Wszystko jest w Tobie, masz już wyuczone zachowania, to samo nie odejdzie.

CzlowiekWmasce napisał:

"Wyprowadzka to podstawa i terapia + odpowiednia literatura na temat dda i ddd oraz ludzkich emocji. Jeśli wyruszysz w świat z tymi schematami, możesz szybko się pogubić w życiu."

I zgadzam się z tym. Dobrze by było zacząć zmieniać siebie, właśnie te swoje schematy. Bo jak pojedziesz do innego miasta, to fakt, zmienisz miejsce i odseparujesz się od rodziny i znajomych, ale te wszystkie emocje i zachowania pozostaną w Tobie. Na pewno terapia i zrozumienie swoich uczuć, emocji i praca nad tym wiele by Ci pomogły.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×