Skocz do zawartości
Nerwica.com

CzlowiekWmasce

Użytkownik
  • Postów

    206
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia CzlowiekWmasce

  1. Najgorsze jest to, że moja cierpliwość się kończy i męczę się fizycznie i psychicznie. Jeszcze dziś porozmawiam z nią na temat psychoterapii. Pokochałem ją za to co powiedziała na początku naszej znajomości. Zwierzyła mi się z swoich traum i przejść życiowych,a ja z swoich zaufaliśmy sobie pod tym względem i to była przyczyna naszego zejścia się razem. Wspólna akceptacja oraz zrozumienie przeszłości. Według niej nic jej nie pomoże, ponieważ sięgała po narkotyki ciężkie, które pogorszyły jej stan psychiki (ona tak twierdzi). Ja zauważam coś innego złe schematy wychowawczo-emocjonalne spowodowane toksycznymi relacjami jej rodziców oraz całej rodziny. Ciągłe współuzależnienie od matki, która sama nie potrafi dać rady w życiu przez ojca alkoholika, który stosował przemoc. Wszystko przechodzi z pokolenia na pokolenie i każdy oskarża się u niej w rodzinie o zdradę lub popada w dysocjację społeczną. Również była molestowana seksualnie, a więc bardzo możliwe, że inaczej odbiera świat i ludzi, a to pogłębia bardziej objawy.
  2. Traumatyczne dzieciństwo lub brak uwagi rodziców = narkotyki, alkohol, prostytucja w 90% Jeżeli raz została naruszona granica psychologiczna to na tym naruszeniu będziemy budować życie codzienne. Do czego dążę, a do tego, że każdy może odstawić narkotyki, alkohol, ale zastąpi je czymś innym np. obżarstwem, ponieważ naruszenie granic psychologicznych dalej występuje u danej jednostki. Od skrajności w skrajność ludzie szukają rozwiązania w materializmie, a nie w emocjach i psychice .
  3. CzlowiekWmasce

    Partnerka DDA

    Witam serdecznie Tak jak w tytule mam partnerkę, a raczej jestem w związku z partnerką DDA, sam byłem DDD. Problem naszego związku to ciągłe oszczerstwa, kontrola mojej osoby przez partnerkę, oskarżenia o zdradę, ciągle zarzuca mi to, że oglądam się za innymi kobietami, a wcale tak nie jest. Od samego początku związku słyszałem to, że oglądam się za innymi kobietami, a wcale tak nie jest, ponieważ w trakcie spaceru rozmawiam z nią słucham jej, trzymam ją za dłoń, a przy okazji obserwuje świat i społeczeństwo. Jestem tego zdania, że człowiek powinien obserwować to się dzieje w okół, a nie skupiać się na własnym nosie. Po przez obserwacje, może zauważyć zachowania, aspołeczne i pomóc tym, którzy tego potrzebują np. zwracając uwagę rodzicowi, który szarpie dziecko, a inni stoją jak gapie. Jest to pierwsza rzecz, której moja dziewczyna nie może zrozumieć i dla niej patrze się na inne kobiety. Z miesiąc temu przetrzepała mi telefon oraz historie w komputerze. Znalazła erotyczne strony i portale sprzed tygodnia. Uznała, że ją zdradzam i umawiam się z innymi. Okej tak to mogło wyglądać, lecz wytłumaczyłem jej, że na pocztę przychodził mi spam i postanowiłem zalogować się, aby usunąć konta. Powiedziałem jej, że nigdy nie korzystałem z tych portali, a założyłem z ciekawości zanim ją poznałem, ale patrząc na społeczeństwo jakie tam jest to jedynie obrzydłby mi seks. Cóż moje słowa do niej nie trafiły i ciągle mnie oskarża o zdradę. Tak już od 1,5 miesiąca. Według niej mam problem z seksualnością. Gdy powiedziałem jej spójrz na to jak Ty się zachowujesz szperasz mi po prywatnych rzeczach i naruszasz moją przestrzeń osobistą to ona odparła moje koleżanki robią gorsze rzeczy. Inne sytuacje z życia. Mam czasochłonną pracę w gastronomii ciągle była nie zadowolona, że mało czasu spędzamy z sobą oraz nie potrafiła zrozumieć tego, że sam się utrzymuje bez wsparcia rodziny tak jak ona, a więc muszę dużo pracować, aby zapewnić sobie byt! Lecz rozwiązanie znaleźliśmy i postanowiliśmy razem zamieszkać. Pod tym względem jest lepiej, lecz nie potrafi zrozumieć tego, że trzeba obliczać finanse, a nie szaleć i wydawać kasę na prawo i na lewo jak ona to robi np. w tym miesiącu mam dobrą wypłatę miałem dużo pracy dorywczej itp., a więc pieniądze są zaoszczędzone. Tłumaczyłem jej, że w tym miesiącu mam dobry zarobek, a w przyszłym będzie krucho i że trzeba trzymać umiar. Grochem o ścianę idziemy na zakupy i co? Przedstawia mi swoje pomysły na zakupy które są kosztowne i nie stać nas na to w tym miesiącu. Przez co muszę odnawiać śpiewkę, że w tym miesiącu nie możemy pozwolić sobie na takie wydatki. Sytuacji jest od groma, które mógłbym opisywać. Ojciec alkoholik, matka, która ciągle mówi Ty nie powinnaś mieć chłopaka! Zaborcza i dokuczliwa siostra. Również jest ofiarą pedofilii, przez co podejrzewam, że ma osobowość wielokrotną i stąd jej wahania oraz negatywny odbiór świata. Sięgała po ciężkie narkotyki, alkohol, miała 4 chłopaków, a ja jestem jej piątym, każdy związek tak samo się kończył brała chłopaków alkoholików oraz narkomanów podobych do ojca tyrana, który ją bił. Ostatnio się dowiedziałem od niej samej, że jej eks do niej dzwonił. Według niej jej kryzys wziął się przed przystąpieniem do matury jak miała 18 lat (teraz ma 23, a ja 22) , wtedy sięgnęła po używki, aby uwolnić się od stresu. Podsumowując w naszym związku ja jestem tym złym i niedobrym, wypaczonym seksualnie chłopakiem, lecz ona swoich zachowań nie widzi. Powiedziałem jej, że ma syndrom DDA, a ona mnie wyśmiała i powiedziała, że ja mam problem . Sam byłem DDD i aby się uzdrowić wewnętrznie trzeba psychoterapeuty, czasu i poświęcenia dlatego nic mnie nie przeraża w jej zachowaniu, bo wiem, że potrzebuje pomocy. A ja u niej niczego nie widzę, ani chęci. ami czasu, sięga po alkohol spotyka się głupimi koleżaneczkami, które lubię ćpać, puścić się oraz narąbać. Plus wszystkiego to to, że chociaż ma pracę do której ją namówiłem. A chciałbym na koniec dodać, że zrobiłem termin u psychoterapeuty na, który oczywiście nie poszliśmy i teraz szukam innego. Nie mam z kim pogadać na te tematy, a męczą mnie od dłuższego czasu dlatego tutaj dodaję posty (grupa Balinta).
  4. Psycholog i psychoterapeuta. Prywatnie jeśli Ciebie stać. Zero tablet, a staniesz na nogi kwestia czasu. Konkretne działania.
  5. Polecam Ci książki Pia Mellody. Nic więcej nie mam do dodania w tym temacie.
  6. Okej w takim razie będę na 100% lub spóźnię się z 15 minut. Zabawa na całego czy kulturka? Mam rozumieć, że 16.00 Gdynia pod batorym. Ta?
  7. Może i ja przybędę. Jaki jest przedział wiekowy na zlocie?
  8. Hola, hola! Zgodzę się w sprawie, że trzeba stawiać granice, ale proszę Ciebie co to ma znaczyć, że facetom się wydaje? Jeśli komuś się coś wydaje to oznacza, że druga strona sama nie wie czego chce lub ta osoba, która słucha ma zaburzenia emocjonalne. Czyż nie? (Czytając to mam wrażenie, że słucham mojej matki po trzech rozwodach z trójką dzieci biadolącą jak mężczyźni są nie dobrzy i egoistyczni)
  9. Wyprowadzka to podstawa i terapia + odpowiednia literatura na temat dda i ddd oraz ludzkich emocji. Jeśli wyruszysz w świat z tymi schematami, możesz szybko się pogubić w życiu.
  10. Moim Państwo, odczuwacie strach przed nie potwierdzonymi faktami. Przecież to są słowa, a ludzie dużo mówią i wywołują presję, aby zmanipulować daną jednostkę społeczeństwa. Nie ma czegoś takiego jak koniec świata lub wróżby, może być koniec cywilizacji, ale nie świata, a wróżby to inaczej manipulacja i wywołanie podświadomych lęków u człowieka. Kto korzysta z wróżb? Ludzie chwiejni emocjonalni. Więcej realizmu i wiary w siebie.
  11. nie przeczy... chyba kazdemu trudno mowic o swoich wadach a facetom szczegolnie... wiec stosuje wyparcie ale terapeuta powinien sobie z tym poradzic A facetom szczególnie . Nie płeć decyduje o problemach emocjonalnych. Proste skoro kłamie ma problemy z samooceną. Boi się, że nie podoła czemuś lub że jego osobowość zostanie oceniona. Postawił mury emocjonalne i boi się ich przełamać. Grzebcia, uważam, że problem tkwi w jego głowie, a nie w waszym związku, chociaż nie znamy jego opinii, tylko Twoją, więc obiektywność jest wykluczona.
  12. Czytając to myślę, że Twój ojciec chce coś ukryć wdając się w nowe czynności, a wiadomo, że spraw emocjonalnych nie rozwiąże teatr. Trzeba umieć rozmawiać o emocjach, a nie je skrywać i kamuflować pod innymi czynnościami. To jest moje skromne zdanie. Z tego co wnioskuję, może mieć zawyżone ego i jest przemądrzały przez co zamknie się w tej samej pętli, będzie podejmował się nowych wyznań tkwiąc emocjonalnie wciąż w tym samych problemach.
  13. Myślę, że wiek autora postu może nie przekraczać 18 lat, więc nie ma co mówić o dojrzewaniu, ponieważ człowiek uczy się na błędach, gdy jest młody. Nie martw się opinią innych, ponieważ nie którzy ludzie mają wielka japę i dużo gadają. Skup się na sobie i zastanów się dlaczego wdałeś się w bójkę. Poczytaj trochę o byciu asertywnym oraz ripostach, a w życiu nie ma co się zbytnio kierować emocjami, tylko głową.
  14. Twoje słowa wezmę do serca . Zobaczymy co czas pokaże -- 01 lis 2012, 10:51 -- Mushroom, Jeśli znajdziesz czas to daj znać. Ćwiczę non stop, więc prawie zawsze mam czas. Simpatico1, Zasady znam i kiedyś trochę się bawiłem z kumplami w rugby. Spotykasz się z swoimi znajomymi czy chodzisz na jakąś salkę lub świeże powietrze?
  15. Hm, hm... Jestem zazwyczaj rozdarty pomiędzy pracą, a treningami do tego dochodzi dodatkowa praca jako masażysta i ciężko mi znaleźć czas na cokolwiek.
×