Idealny facet wg. was kobiety?

[inbvo]

Candy14, no widzisz. ale nie napisałem że tylko utrzymać. ja widzę jednak wokół siebie problemy głównie z tym związane i tak postrzegam tę sprawę, że jak nie masz kasy to się nie bierz za dzieci. to brzmi cynicznie, wiem, ale nie jest pozbawione realizmu.

bo potem się kończy jak moi koledzy ze szkoły... 2 dzieci, pracy brak, a regularny gość to komornik.

[Candy14]

Chyba nie będziesz całe życie powtarzał ,że jesteś nie odpowiedzialny i szukał w sobie mechanizmów obronnych , pomyśl i rzeczy możesz osiągnąć będąc dla kogoś potrzebnym.

 

Pitu, najpierw to trzeba umiec zaopiekowac sie soba zanim zaczniemy kims innym

[carlosbueno]

jednak jeśli chodzi o myślenie globalne to oczekiwanie pełnej odpowiedzialności od rodziców jest błędne gdyż Ci nieodpowiedzialni często tez najgłupsi, najbiedniejsi zwykle mają najwięcej dzieci i może dojść do takiej sytuacji jak w filmie idiokracja gdzie za kilkaset lat na świecie będą sami głupole bo ci mądrzejsi się nie rozmnożyli, po części już tak jest na zachodzie Europy gdzie wysoki socjal pozwolił się rozmnażanie największej hołocie i emigrantom a elity, czy nawet średnia klasa się bardzo kurczy.

[Gość]

Candy14, Zgadzam się ale nie do końca , czasami psychika potrzebuje ogniska zapalnego aby wyjść z tego marazmu , jeśli carlosowi się dotąd nie udało zmienić własnego schematów myślenia to co innego może zmienić jego myślenie jak zwyczajny impuls do działania.

 

Candy nie broń carlosa , chyba Ci się włączyła reakcja matczynej miłości.

[Candy14]

czasami psychika potrzebuje ogniska zapalnego aby wyjść z tego marazmu

I tym ogniskiem zapalnym ma byc splodzenie nowego czlowieka? O to w sumie najlatwiej ale co dalej? dziecko nie moze byc plastrem na nasze bolaczki

Candy nie broń carlosa , chyba Ci się włączyła reakcja matczynej miłości.

 

Po raz kolejny nie rozumiem Twoich wpisow. Mowilam juz ze jako matka czuje sie spelniona i nowych dzieci nie szukam

[Gość]

I tym ogniskiem zapalnym ma byc splodzenie nowego czlowieka? O to w sumie najlatwiej ale co dalej? dziecko nie moze byc plastrem na nasze bolaczki

 

Ale kto Ci napisał że traktuję dziecko jak plaster na swoje rany , bardzo poważnie traktuje role ojca w związku a nazywanie tego spłodzeniem nie oznacza wcale że będę złym ojcem , trochę dystansu z takimi oskarżeniami w stosunku do facetów , traktowanie faceta przedmiotowo tylko dlatego że ma nadprzyrodzenie nie jest argumentem. Szlak mnie juz trafia jak kobiety postrzegają facetów , przecież nie wszyscy są tymi złymi i należy nam się szacunek.

[Candy14]

Ale kto Ci napisał że traktuję dziecko jak plaster na swoje rany

Wiec popraw mnie bo czegos nie rozumiem. Rozmawiamy tu o dojrzalosci do ojcostwa. Carlos pisze, ze nie czuje sie na silach byc ojcem... ty mu odpowiadasz cytuje

czasami psychika potrzebuje ogniska zapalnego aby wyjść z tego marazmu , jeśli carlosowi się dotąd nie udało zmienić własnego schematów myślenia to co innego może zmienić jego myślenie jak zwyczajny impuls do działania.

 

j4edyne co sie nasuwa to to, ze dziecko ma byc tym impulsem

 

-- 22 lis 2012, 18:01 --

 

traktowanie faceta przedmiotowo tylko dlatego że ma nadprzyrodzenie nie jest argumentem.

eeee.. jakie nadprzyrodzenie?

[Hans]

A mnie się zawsze macierzyństwo i wózkowe kojarzyły z kwokami, a babcine kwoki mnie zawsze najzwyczajniej w świecie wkurwiały. Z wózkiem jak z taranem przez świat, nożesz kur... mać.

[Candy14]

Hans, dobrze Ci sie kojarzylo :) Kazda matka to kwoka ochraniajaca swoje piskleta przed zrzedzacymi Hansami

[Gość]

a jakie sylwetki sa wg was idealne?

 

Ja lubie sylwetke sportowa, moze byc tez lekki paker. Szesciopak i bice musza byc he, he. Wzrost 180-186 cm.

Idealny mezczyzna utrzymywalby mnie, dawal czesto prezenty, nie wymagal za to w zamian seksu ani sprzatania, prania itp. Nie wtracalby sie za bardzo w moja przestrzen zyciowa. Na pewno nie domator, tzn. zeby zycie z nim bylo ciekawe jakies podroze, wyjscia i te sprawy. Musi lubic koty. Musi mi sie podobac, zadbany, czysty. Fajnie jakby mial tatuaze

 

 

Żaden mądry facet nie weźmie sobie darmozjada na utrzymanie. Wymagał seksu ..hahaha ..ale łaska Koleżanka w ogóle wie co to słowo oznacza?

 

Hans ..no cos Ty? Matek z wózkami się boisz?

[Gość]

 

Żaden mądry facet nie weźmie sobie darmozjada na utrzymanie.?

 

Przecież kobiety też mogą studiować

[L.E.]

a jakie sylwetki sa wg was idealne?

 

Ja lubie sylwetke sportowa, moze byc tez lekki paker. Szesciopak i bice musza byc he, he. Wzrost 180-186 cm.

 

A ja właśnie takich nie lubię.

To jest automatycznie sygnał, że mogę znaleźć się na drugim miejscu po siłowni.

Kiedyś się spotykałam z takim ćwiczącym facetem. Ogólnie było w porządku, ale...

Romantyczna kolacja nie, bo on na kolację może jeść samo białko i już w domu zjadł.

Wspólne winko nie, bo on bierze jakieś tabsy i nie może pić.

Spotkanie częściej niż raz w tygodniu nie, bo on codziennie chodzi na siłownię i nie ma czasu...

[Hans]

beladin, gdzie pisałem, że się boję? Pisałem, że mnie wkurwiają. Popieram Mikołejkę, gonić wózkowe. :)

[Nana13]

beladin, Ty przeczytaj temat wątku, co? Opisalam moj ideał faceta i to wszytsko. Zadje sobie sprawe z tego, ze takiego nie znadje i w ogole mnie nikt nie zechce, ale nie o tym jest ten watek kolego. Nie musisz mnie uswiadamiac, ze jestem darmozjadem - wiem o tym

[L.E.]

Nana13, moim zdaniem Twoja wypowiedź została spłycona.

W związku jedno drugiemu coś daje i niekoniecznie musi być to równe dawanie obu stron. I na pewno nie da się tego materialnie przeliczyć.

 

A mój ideał faceta nie istnieje Znaczy mogłabym go opisać, ale wyszłaby kombinacja cech w naturze niespotykana

W każdym razie samemu nie będąc ideałem nie ma co szukać ideału.

Kiedyś czytałam, że ludzie o podobnym odsetku tłuszczu w ciele dobierają się w pary (mi się to w sumie zdarzyło pierwszy raz, ale ja jestem dziwna).

I chyba na podobnej zasadzie jest z wieloma innymi cechami.

[Gość]

Kiedyś czytałam, że ludzie o podobnym odsetku tłuszczu w ciele dobierają się w pary (mi się to w sumie zdarzyło pierwszy raz, ale ja jestem dziwna).

O kurde, po tej informacji świat niejednego romantyka mógł lec w gruzach.

[L.E.]

Siddhi, nie wiem na ile to jest reguła, wiem tyle, że z chudymi facetami mi się nie układało, a teraz jak mam faceta z większą ilością ciałka to jest lepiej

A romantycy niech się wezmą za swoje ciałka, jak chcą fajną babkę znaleźć

(tak, wiem, wiem, że to nie od tego zależy, ale atrakcyjność - nie da się ukryć - szanse zwiększa)

[vifi]

Póki co to mi przyrosło trochę więcej brzucha. Szkoda że już nie ruszam się tyle co kiedyś.

[Gość]

A romantycy niech się wezmą za swoje ciałka, jak chcą fajną babkę znaleźć

(tak, wiem, wiem, że to nie od tego zależy, ale atrakcyjność - nie da się ukryć - szanse zwiększa)

Ja to już chyba tylko świętego spokoju w życiu szukam.

[silence_sadness]

Jestem skazana na "szczupaka" o ile reguła działa..

[Gość]

Mam nadzieję, że nie na mnie

[silence_sadness]

Siddhi, aż mnie kaszel złapał.. nie, chyba nie..

 

Zresztą ja pozostanę w stanie wolnego ptaka..

[Gość]

A się temat rozkręcił i czasami nawet zbaczał z toru no cóż :) Dzięki wielki i jak ktoś ma ochotę coś napisać to śmiało :)

 

 

 

Pozdrawiam

[Pieprz]

Póki co to mi przyrosło trochę więcej brzucha. Szkoda że już nie ruszam się tyle co kiedyś.

kto nie ma brzucha ten kiepsko ru...

[bittersweet]

Idealny facet jest sympatyczny, niebiedny i potrafi polizać się w brwi