Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój szkicownik.


Rekomendowane odpowiedzi

Wrzucę jutro, będę miała dobre światło żeby zrobić fotki moim rysunkom.

 

Nie trzeba ładnie rysować żeby odkryć w sobie pasję do malarstwa czy grafiki.

Wystarczy kupić kilka farb, papier i zacząć "mazać", to potrafi przynieść wiele radości i ukojenie.

Szczerze zachęcam do pobawienia się barwami i strukturą farby.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Bądźcie pozdrowieni nadwrażliwi

za to, co w was przeczutego, niewypowiedzianego, nieograniczonego

za samotność i niezwykłość waszych dróg."

wiersz bardzo piękny nawet sobie go wydrukowałam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Posłanie do nadwrażliwych

 

Bądźcie pozdrowieni, Nadwrażliwi

za waszą czułość w nieczułości świata, za niepewność - wśród jego pewności

za to, że odczuwacie innych tak jak siebie samych zarażając się każdym bólem

za lęk przed światem, jego ślepą pewnością, która nie ma dna

za potrzebę oczyszczania rąk z niewidzialnego nawet brudu ziemi

bądźcie pozdrowieni.

 

Bądźcie pozdrowieni, Nadwrażliwi

za wasz lęk przed absurdem istnienia

i delikatność niemówienia innym tego co w nich widzicie

za niezaradność w rzeczach zwykłych i umiejętność obcowania z niezwykłością

za realizm transcendentalny i brak realizmu życiowego,

za nieprzystosowanie do tego co jest a przystosowanie do tego co być powinno

za to co nieskończone - nieznane - niewypowiedziane

ukryte w was.

 

Bądźcie pozdrowieni, Nadwrażliwi

za waszą twórczość i ekstazę

za wasze zachłanne przyjaźnie, miłość i lęk

że miłość mogłaby umrzeć jeszcze przed wami.

 

Bądźcie pozdrowieni

za wasze uzdolnienia - nigdy nie wykorzystane -

(niedocenianie waszej wielkości nie pozwoli

poznać wielkości tych, co przyjdą po was)

za to, że chcą was zmieniać zamiast naśladować

że jesteście leczeni zamiast leczyć świat

za waszą boską moc niszczoną przez zwierzęcą siłę

za niezwykłość i samotność waszych dróg

bądźcie pozdrowieni, Nadwrażliwi.

 

Kazimierz Dąbrowski

 

-- 27 lip 2012, 13:22 --

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chętnie bym zobaczył na wystawie, patrząc ma się ochotę zagłębić

:smile:

 

-- 30 lip 2013, 00:35 --

 

Od przeczytania "Posłania..." po raz pierwszy zaczęło się u mnie wydobywanie siebie samego z mroku nieświadomości, coś ścisnęło mi gardło, a oczy zrobiły się mokre, ten wiersz pozwolił mi zrozumieć istotę nadwrażliwości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo przepraszam ale jeszcze chwilę to potrwa. Latam po lekarzach i nie mam czasu wstąpić do koleżanki żeby zeskanować. Niebawem wrzucę także zdjęcia obrazów olejnych :)

 

-- 26 wrz 2013, 01:49 --

 

 

 

-- 26 wrz 2013, 01:51 --

 

A tutaj obraz 2 na 3 m. Impulsem do namalowania go byly dreczace skutki uboczne Prozacu.

 

-- 26 wrz 2013, 01:52 --

 

A tutaj obraz 2 na 3 m. Impulsem do namalowania go byly dreczace skutki uboczne Prozacu.

 

-- 26 wrz 2013, 02:08 --

 

Jak ktoś zainteresowany kupnem to proszę na prv ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×