mamusiu dlaczego mnie nie kochasz?

[Gość]

No to już nie będzie takie proste

[Candy14]

i co na to reszta rodziny powie/

a co za roznica? reszta rodziny zyje sobie wygodnie z dala od toksycznego rodzica. Nie maja nic do gadania

[shinobi]

Gunia76, mi się zaś często śni, że ojciec mnie bije, budzę się zawsze w momencie gdy próbuję bić jego i krzyczeć "Dlaczego mnie nienawidzisz tato?". Zawsze realnie płaczę w tym śnie, co jak na 34-latka jest może nawet trochę żenujące.

[Gość]

shinobi, czemu żenujące? Ja bym powiedziała, że normalne.

A co do snów, mi się bardzo czesto śnią złe sny i często z udziałem toksycznej rodziny.

naprawdę rzadko kiedy mam jakiś przyjemny sen.

[Gunia76]

Tak mnie właśnie naszło przemyślenie, że najbardziej będzie krzyczeć średnia siostra, bo odezwie się w niej niepokój ze jak ja śmiałam tak postąpić że zajęłam się sobą??? Ona od początku nie chce pojąć że mam ze sobą problemy, uważa że zmyślam i histeryzuję. Najstarsza od dawna ma w d.. ojca, a średnia będzie się bała że opieka nad nim spadnie na nią.. a generalnie jej opinię mam dawno głęboko w d....Tylko będzie mnie boleć reakcja ojca, bo mimo wyprowadzki chciałabym mieć z nim kontakt.A jak się śmiertelnie obrazi to kicha

[Gość]

Ona od początku nie chce pojąć że mam ze sobą problemy, uważa że zmyślam i histeryzuję.

dokładnie: "nie chce", bo tak jej wygodnie

A jak się śmiertelnie obrazi to kicha

przejdzie mu jak będzie coś chciał

[Candy14]

shinobi, wcale nie zenujace... nieprzepracowany zal raczej

 

najbardziej będzie krzyczeć średnia siostra, bo odezwie się w niej niepokój ze jak ja śmiałam tak postąpić że zajęłam się sobą???

pewnie sama ma problemy ze soba ale nie jest tego swiadoma

[Gość]

pewnie sama ma problemy ze soba ale nie jest tego swiadoma

no właśnie, jestem ciekawa czy do mojej kiedyś dotrze, ale tego nigdy nie wiadomo, matka pewnie się nigdy nie opamieta już, ciekawe czy siostra tak?

[Gunia76]

Codziennie zostawiam córcię rano z moją siostrą a ona tak strasznie płacze aż się zanosi i cała trzęsie... mam wyrzuty sumienia ze narażam ją na taki stres, ona tym płaczem jakby mówiła dlaczego mnie nie kochasz, dlaczego mnie zostawiasz.... odkąd m jeździ w delegację mała ma problemy z zostaniem z kimkolwiek innym niż ja, m. i dziadek...

[Gość]

Gunia76, jak myślisz dlaczego tak,jest?

[Gunia76]

Gunia76, jak myślisz dlaczego tak,jest?

Rozmawiałam z psycholog dziecięcym o tym i powiedziała, ze mała nie czuje się bezpiecznie kiedy tato wyjeżdża.Inbboi się ze ja też wyjadę i nie wrócę.

[Gość]

Gunia76, no ale dlaczego sie tak boi? Ile ona ma lat przypomnij?

[Gunia76]

Ma 3 latka. Dzisiaj jak wychodziła do pracy to tak się płaczem zaniosła że mi zemdlała na moment. Nie wiem czemu się boi, nikt jej krzywdy nie robi przecież. Po prostu tak silnie przeżywa rozstania, ma to pomnie

[Gość]

Gunia76, hmm, może trzeba by ją przyzwyczajać do innych osób stopniowo?

A dziadka się nie boi?

[Gunia76]

Najdziwniejsze,że przed wyjazdami m w delegacje zostawała wszędzie i ze wszystkimi a teraz nigdzie nie zostanie bez płaczu. Jak już pojadę to się uspokaja i nie płacze ale jest apatyczna.

Z dziadkiem to samo. muszę po wakacjach iść z nią do psychologa

[Gość]

Gunia76, no to idź, dobrze robisz, na pewno psycholog coś zaradzi na to.

 

-- 09 sie 2012, 10:15 --

 

ja ostatnio myślałam nad tym, że z ojcem (agresywny alkoholik) mam tez dobre wspomnienia, a z matką nie potrafię sobie przypomnieć, żeby w jakiś sposób o mnie dbała