TRAZODON (Azoneurax, Trazodone Neuraxpharm, Trittico CR/XR)

[Lajka04]

Alienated, wiesz, że Ty jesteś nie tylko ryzykant ale też spryciarz?

[Alienated]

Lajka04, wiem Ale nie przejmuj się tym zanadto Ogólnie, miły ze mnie człowiek

[Lajka04]

Alienated, i jaki skromny

[Alienated]

Lajka04, a nie???

[Dziwne]

jak biorę dawkę trittico przed snem to ciężej mi się oddycha, co miało miejsce przy nerwicy, albo też w jakimś stopniu przy alergii. Jaka może być tego przyczyna ?? czy mogę być uczulony na jakiś składnik ?? biorę trittico 5 dzień.

Przy każdej dawce tak miałem. Teraz biorę 75 mg.

[Sikorka77]

Dziwne, całkiem możliwe, zobacz w skutkach ubocznych, jesli czujesz ze ci szkodzi odstaw i idz do lekarza z tym

[eroica]

jak biorę dawkę trittico przed snem to ciężej mi się oddycha, co miało miejsce przy nerwicy, albo też w jakimś stopniu przy alergii. Jaka może być tego przyczyna ?? czy mogę być uczulony na jakiś składnik ?? biorę trittico 5 dzień.

 

Przyczyną może być zapchany nos - częsty efekt uboczny, po jakimś czasie powinien minąć.

[Gość]

Lajka04, w sumie to nie wiem... bo brałam na dzień cital i nie wiem jakie skutki uboczne były po trittico a jakie po citalu...

[Alienated]

Tak sobie tutaj jeszcze niedawno pisaliśmy na temat Trittico w bardziej swobodnym tonie, a już wieczorem tego samego dnia okazało się, że autentycznie skończyły mi się zapasy

Byłem przekonany, że wygrzebię zapewne coś upchniętego gdzieś w kącie szafki, ale niestety... Zmuszony byłem ratować się tym co wpadło akurat pod rękę Miałem więc do wyboru: Albo 2x po 150 mg Convulexu przed snem, albo nocka z głowy Kolejne 150 mg po przebudzeniu wraz z regulaminowym Afobamem...

Po powrocie z pracy poszedłem już prosto do apteki celem zrealizowania posiadanych recept... Kolejna stówa w plecy

[Lajka04]

Dziwne, dziś Twój szósty dzień? Jeśli tak, to mój też Wiesz wydaje mi się, że te objawy masz na tle nerwicowym, choć nie wykluczone, że jesteś uczulony na jakiś składnik. U mnie mdłości, nudności i wrażenie "jakbym miała zaraz zwymiotować" są właśnie spowodowane przez nerwy. A teraz, przy braniu tego leku, te objawy znacznie się nasiliły, więc może u Ciebie jest podobnie.

 

-- 14 sie 2012, 17:34 --

 

Alienated, ważne, że żyjesz

[Alienated]

Alienated, ważne, że żyjesz

Lajka04, żyję i znów mam się świetnie

A jutro dzień wolny od pracy... Zastanawiam się w związku z tym jaki dobry uczynek mógłbym w tym czasie dla kogoś jeszcze zrobić

[Lajka04]

Alienated, nie mam pomysłu Może modlitwa w mojej intencji? W kościele katolickim oczywiście

[Alienated]

Lajka04, jasneeee.... Masz to u mnie jak w banku

Ale to dopiero w ramach podzięki za obiecane Trittico

[Lajka04]

Nie no, to jest prawdziwy szantaż emocjonalny

[Alienated]

Lajka04, zdemaskowałaś moje nieczyste intencje

Aczkolwiek obietnice rzucane na wiatr także nie najlepiej o nas świadczą

[Lajka04]

Przeparszam bardzo, czy Alienated coś mi sugeruje?

[Alienated]

Lajka04, Alienated zamierza wypowiedzieć się dopiero za chwilę

[blackbird]

hej, bral ktos trittico z polaczeniu z czyms jeszcze? chodzi mi glownie o ssri lub snri?

[*Wiola*]

blackbird, Brałam z wenlafaksyną.

[valco007]

Witam wszystkich,jestem tu nowy,ale mój problem stary,no może nie problem,ale chciałbym się podzielić z Wami moją "znajomością" :) z trittico.Na nic nie choruję ,śpię normalnie,pracuję i wogóle żyję.Ale 3 lata temu,wpadłem w porozzstaniową deprechę,no i sen poszedł sobie,jedzonko,i koncentracja ode mnie.Trwało to dwa tygodnie,wizyta u psychiatry no i dostałem trittico 150.Pierwsza działka przed snem 50 (1/3) i spanko 14 godzin,pobudka nowego człowieka,żyć się chciało!Wszystko zło ustąpiło,radość,oczy szeroko otwarte,wogóle magia.Żadnej zmuły czy cokolwiek.I brałem go tak z pół roku ,no może 8 miesięcy.Alkoholu nie nadużywam,ale zdażało mi się trakcie kuracji wypijać trochę.Interakcji z lekiem żadnej nie było,zresztą Pani doktor powiedziała z umiarem.W między czasie nowy związek,który mi się zawalił miesiąc temu(z mojej winy,ale od dziś jest już na dobrej drodze :) )Dwa tygodnie temu znów wizyta i znów trittico.Biorę 50 na noc i nic,rano zmuła i ochy i achy.Następna noc biorę 150 i 5 godzin snu!Następna noc znów cała i zasnąłem nad ranem!W dzień zmuła.Wczoraj z kolegą pod te problemy wypiliśmy trochę po 200gr na głowę.O 22 tabletka i sen 12 godzin,zero zmuły,nastrój ok.Czyżbym przyzwycził swój organizm do triticco z 3 kieliszkam?Co o tym sądzicie?Dziś też chyba wypiję setkę przed tabletką,bo boję się ,że nie zasnę!

[Lajka04]

*Wiola*, a na co brałaś wenlafaksynę? Na jakieś zaburzenie odżywiania?

[*Wiola*]

Lajka04, Nie, nerwica lękowa.

[blackbird]

*Wiola*, dzieki :) a w jakich dawkach? Wydaje mi sie ze byc moze juz o to Ciebie pytalam na innym watku ale przypomniec sobie nie moge.

 

valco007, nie sadze ze trittico musisz popijac wodka czy na odwrot. Daj lekowi czas na zadzialanie, ile dni /tyg juz bierzesz i jaka dawke?

[*Wiola*]

blackbird, 150 albo 75 wenli i 50 albo 25 trittico.

[valco007]

valco007[/b], nie sadze ze trittico musisz popijac wodka czy na odwrot. Daj lekowi czas na zadzialanie, ile dni /tyg juz bierzesz i jaka dawke?

Biorę od tygodnia,lecz 3 lata temu pomogła dawka 50 od razu,a teraz jakieś opóźnienia,czyżby jakość leku się zmieniła,czy mój organizm ? :)