"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!

[Abbey]

L.E., no to idźże z tego forum i bierz się tylko za robotę!

[Abbey]

L.E., no to idźże z tego forum i bierz się tylko za robotę!

[L.E.]

Kinky Kylie, toć piszę

A Ty to co?

[L.E.]

Kinky Kylie, toć piszę

A Ty to co?

[Abbey]

L.E., ja się nie uczę... Znów się kłócę, tworzę toksyczne znajomości i pewnie przewyję pół nocy, że się nie uczyłam... Cala ja...

[Abbey]

L.E., ja się nie uczę... Znów się kłócę, tworzę toksyczne znajomości i pewnie przewyję pół nocy, że się nie uczyłam... Cala ja...

[L.E.]

Kinky Kylie, a ja napisałam już wszystko, co mogłam, a nadal brakuje ponad 2 stron

Teraz będę siedzieć i użalać się nad sobą, że nie mogę iść spać.

[L.E.]

Kinky Kylie, a ja napisałam już wszystko, co mogłam, a nadal brakuje ponad 2 stron

Teraz będę siedzieć i użalać się nad sobą, że nie mogę iść spać.

[Abbey]

L.E., no to jak to zrobiłaś... Dodawaj epitetów, zwiększaj czcionkę, dodaj jakieś wykresy, polej wodę.. (choć mój słownik uparł się na wódę )

[Abbey]

L.E., no to jak to zrobiłaś... Dodawaj epitetów, zwiększaj czcionkę, dodaj jakieś wykresy, polej wodę.. (choć mój słownik uparł się na wódę )

[L.E.]

Kinky Kylie, epitetów mogę dodać, ale z czcionką cudów nie zrobię, bo wymogi edytorskie

W sumie z wykresami to jest dobry plan, chociaż nie mam za bardzo na nie pomysłu I do nich są oddzielne wymogi, których mi się nie chciało wcześniej ogarnąć

[L.E.]

Kinky Kylie, epitetów mogę dodać, ale z czcionką cudów nie zrobię, bo wymogi edytorskie

W sumie z wykresami to jest dobry plan, chociaż nie mam za bardzo na nie pomysłu I do nich są oddzielne wymogi, których mi się nie chciało wcześniej ogarnąć

[Abbey]

L.E., eeeee, to lipa

[Abbey]

L.E., eeeee, to lipa

[L.E.]

Kinky Kylie, rozważam pójście spać i wstanie o 6 tylko nie wiem, czy się obudzę

[L.E.]

Kinky Kylie, rozważam pójście spać i wstanie o 6 tylko nie wiem, czy się obudzę

[Abbey]

Moja była przyjaciółka tak bardzo schudła... A ja czuję się coraz grubsza i grubsza... Chcę schudnąąąąć

[Abbey]

Moja była przyjaciółka tak bardzo schudła... A ja czuję się coraz grubsza i grubsza... Chcę schudnąąąąć

[L.E.]

Kinky Kylie, ja też

[L.E.]

Kinky Kylie, ja też

[carmen1988]

Dlaczego ja się tak sama zadręczam?

[carmen1988]

Dlaczego ja się tak sama zadręczam?

[Abbey]

L.E., a robisz coś w tym kierunku? Nieco chyba straciłaś na tych tańcach, ćwiczeniach czy co to tam jest? Bo ja aktualnie popijam niskokaloryczną colę i patrzę na snickersa... A raczej to on błagalnym wzrokiem mówi "zjeeeeeeeeedz mnieeeee"

[Abbey]

L.E., a robisz coś w tym kierunku? Nieco chyba straciłaś na tych tańcach, ćwiczeniach czy co to tam jest? Bo ja aktualnie popijam niskokaloryczną colę i patrzę na snickersa... A raczej to on błagalnym wzrokiem mówi "zjeeeeeeeeedz mnieeeee"

[L.E.]

Kinky Kylie, niby ćwiczę, ale miałam pół roku przerwy i przez ten czas kondycja poszła, a kilogramy przyszły. Obecnie się trochę ogarniam, ale i tak bez szału się czuję. Okres mi się zbliża, więc jeszcze do tego mam brzuch, jak balon...

 

Też mam dietetyczną colę, ale to jest zło i narzędzie szatana, bo od tych słodzików się człowiek głodny robi (bo organizm się nastawia, że dostaje cukier, a tu lipa ).

 

A Ty coś ćwiczysz?