Czy tak każdy ma

[pakamera]

Czy każdemu kto patrzy się w swoje odbicie w lustrze po chwili zmienia się na twarz na twarz całkiem innej osoby?

[linka]

Yyy to pytanie serio?

Nie. To nie jest zdrowy objaw....

[pakamera]

Na serio.

Trzeba patrzeć się w swoje oczy i nie wolno mrugać oczami i się ruszać. Po paru sekundach zaczynają się pojawiać blizny i nie ma twojej twarzy a kogoś innego a po chwili znowu ktoś inny. Wystarczy mrugnąć lub się ruszyć i widać swoją twarz.

 

Wydaje mi się, że w jakiejś książce o psychiatrii to było.

 

Znalazłem tylko jeden podobny przypadek na jakimś forum o dd. Reszta jest mnie spektakularna.

[linka]

w życiu tak nie miałam, nie znam też nikogo kto miałby takie objawy.

[*Wiola*]

Hm, ponoć jak się długo w lustro wpatruje, to można diabła zobaczyć, może to to?

[pakamera]

Diabła też widywałem - pojawia się jak się dłużej patrzy. Bardziej to był demon, bo rogi się nie pojawiały Ale czy rzeczywiście diabeł może pojawić się czy to tylko jakiś folklor?

 

Najbardziej utkwiło mi w pamięci zamiana twarzy na jakiegoś starca z tej epoki kiedy panowie nosili białe włosy z lokami.

[linka]

no dobra ......... ja dalej uważam że to nienaturalne i powinien się tym zająć psychiatra ...

[pakamera]

I mam powiedzieć:

Witam, mam halucynacje wzrokowe.

 

?

 

Ja mam diagnozę psychozy od długiego czasu ale nie chcę chodzić do mego psychiatry, bo mało go wszystko obchodzi i każe brać tylko leki. Jemu mógłbym powiedzieć o tym prosto z mostu ale inny zaraz będzie podejrzliwwy.

[Korba]

a nie popalasz czasem.....?

[pakamera]

Nigdy nie miałem tego typu śmieci w gębie ani też nie popijam.

[wiejskifilozof]

Nie tak nigdy nie mam . Jak widzę się lustrze , to się do siebie uśmiecham .

[pakamera]

Zauważyłem, że ''widzenia'' zależą od warunków. Jeśli patrzy się z bliska to głównie zmienia się kolor skóry lub rysy twarzy a jeśli stanie się dalej od lustra to wtedy zaczyna się całkowicie zmieniać twarz. Chociaż znowu to próbowałem robić to jedynie 2 razy zmieniła się twarz ale twarz była psychodeliczna - z kolorowych kresek.

 

 

Ale jak przypatrujecie się sobie to kompletnie nic nie widzicie?

[Korba]

Ja widzę siebie.

 

Rozmawiałeś o tym z lekarzem?

[kite]

no ja jak patrzę w lustro to przeważnie jestem zniesmaczona tym co widzę

[*Monika*]

Ale jak przypatrujecie się sobie to kompletnie nic nie widzicie?

 

Ja widzę siebie.

Idź proszę do lekarza z tym objawem.