Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)


shadow_no

Rekomendowane odpowiedzi

slow motion, średnia dnia jest ok :mrgreen: Do czternastej było wspaniale, potem przyszła matka i nie było tak kolorowo :lol: Zaraz chyba skorzystam z tego złego nastroju i napiszę to, na co zbieram się od kilku miesięcy...

A Ty jak się czujesz? Bo pierwsza Twoja wiadomość dziś tutaj... Powiało chłodem i bałam się, czy niczym nie dostanę :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Vett,mama ma zły dzień?

co będziesz pisała, uchyl rąbka tajemnicy :mrgreen:

Wstałam o 4:30, zeby pożegnać się z siostrą i Artim, a później spalam do 15 :mrgreen: jestem pół przytomna dziś. ale nie ma co marudzić. Lepiej przespać zły czas niż siedzieć i się zamartwiać. :<img src=:'>

 

-- 18 lut 2012, 16:56 --

 

Vett,mama ma zły dzień?

co będziesz pisała, uchyl rąbka tajemnicy :mrgreen:

Wstałam o 4:30, zeby pożegnać się z siostrą i Artim, a później spalam do 15 :mrgreen: jestem pół przytomna dziś. ale nie ma co marudzić. Lepiej przespać zły czas niż siedzieć i się zamartwiać. :<img src=:'>

 

-- 18 lut 2012, 16:58 --

 

Transfuse, Tolkien mistrz :105:

 

Hej Julka, w nocy będziesz zalegać na Darkach, albo się zobaczy 8)

 

a może i spaaaaać. Ja wyczytałam, że Ty od kilku dni w formie co mnie bardzo cieszy. :smile:

 

-- 18 lut 2012, 16:58 --

 

Vett, ja po 18 nie jem ;p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

slow motion, mi aktualnie pomaga jedynie to forum. Miałam blogi z opowiadaniami, kochałam je wręcz, gdyż każdy bohater miał coś ze mnie i w ten sposób okazywałam co czuję, lecz od początku grudnia nie mogę nic napisać. Nic, zero. Pustka w mózgu :roll: Teraz tylko czytam. No i prowadzę pseudo-pamiętnik :mrgreen:

halenore, hej.

 

-- 18 lut 2012, 17:20 --

 

ninja, ja nigdy nie dotrwałam do końca. Już tyle tych historii miałam, że się w głowie nie mieści, ale zawsze brakowało sił na koniec... A zazwyczaj zamierzałam uśmiercić bohaterów :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Vett, a widzisz! zdradzę ci sekret 8) ja zaczynam opowiadanie od końca :D czy też prawie od końca, a potem jest ciąg jak do tego doszło. chociaż potem i tak mam problem z zakończeniem XD i nie przejmuj się pustką w mózgu, wena czasem przychodzi jak grom z jasnego nieba i bach w 3h masz gotowe opowiadanie :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ninja, ooo, właśnie jakiś czas temu rozmawiałam z dziewczyną, która też pisze. I właśnie też opowiadała, że zaczyna od końca. Ja często pisałam na początku jakieś ważne wydarzenia, a potem ciułałam właśnie 'jak do tego doszło', jakąś akcję pomiędzy 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×