Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)


shadow_no

Rekomendowane odpowiedzi

Zazdroszczę checi, mnie dla siebie samej piec się nic nie chce.

Co roku od lat robiłam pierniki dla rodziny i dla znajomych, ale kto robił kiedyś pierniki ten wie ile z tym roboty jest. W dodatku w ilościach hurtowych, ograniczone miejsce w piekarniku i generalnie dwa dni z głowy. Nie wspominając o urabianiu ciasta, bajceps rośnie :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Calineczka1990, ja zawsze szlam na latwizne. Robiłam sobie lukier domowej roboty, na papier zwykły czy tam nawet śniadaniowy na blacie wykłądałam pierników tyle ile wlazło, lukier do torebki foliowej, odciąć róg i waliłam po wszystkich, od prawej do lewej. Po to ten papier, ze jak lejesz lukrem wszystko na raz to zafajda się podłoże na 99% i zamiast z blatu skrobać później, papier zwijasz i do śmieci. btw przygotowałam kilka różnych kolorów lukru, barwnik spożywczy i syropy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×