Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)


shadow_no

Rekomendowane odpowiedzi

OMEN1695, Jak Cię ludzie martwią, to ich też p*erdol :D Sam kiedyś mówiłeś, że jesteś introwertykiem ;) A więc zaprojektuj nam rakiety międzypalenatrne, obal teorie względności, wymyśl lekarstwo na raka :D Co się będziesz męczył ;) Ta matura jest Ci potrzebna do szczescia ? Jeśli tak, to zapisz się do liceum wieczorowego, będziesz chodził raz w tygodniu, materiał o wiele szybciej przerobisz sam, będąc w domu itd. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Svafa, Dzięki. wiesz mimo wszystko ja się z tego cieszę. Ta praca wykanczała go (przede wszystkim psychicznie) Juz dawno próbowałam go namówić na zmianę. Ale on się jej bał. 13 lat w jednej firmie zbytnio go z nią związało. Najgorsze, że to w takim momencie... no ale cóż... jakoś musimy stawić temu czoła. Taka polityka firmy... chorujesz, to się nie opłacasz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Svafa, oby oby.

 

Kurde ostatni pisałam tu, że nie mogę pochamować apetytu (przez dwie godziny zjadłam chyba więcej niż ostatnio przez tydzień) A teraz na odwrót... zmuszam się, żeby cokolwiek zjesc. Spodnie ze mnie lecą i w oczach chudne... :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć, poszukuję jakiegoś ciekawego zajęcia, bo 3 dzień patrzę w sufit/ikony na pulpicie i nie wiem co ze sobą zrobić. Coś co spowodowałoby, że czułbym się potrzebniejszy, jednocześnie dawałoby to jakąś motywację do rozwoju i sprawiało satysfakcje. Ma kto pomysł gdzie złapać takiego bakcyla? Pomyślę sam, ale jeśli ktoś ma jakąś propozycję gdzie szukać to będzie mi miło. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Svafa, Możesz już przestać 3mać kciuki. Rozmowa trwała niecałe 10 min. Mam wrażenie, że niepotrzebie na nią poszedłem. Prezes, który przeprowadzał wywiad nawet źle przeczytał nazwę firmy, w której kiedyś pracowałem, nie patrzył mi w oczy i miałem wrażenie, że wszystko mu zwisa :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×