Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

[Little Red Fox]

ja wstałam jakiś czas temu

[Gość]

Ja pełniłem w nocy wartę honorową.

 

-- 30 cze 2013, 09:54 --

 

Kawa to jest to.

[*Monika*]

I ja witam w podobnym nastroju jak Lilith wszystkich.

[Gość]

*Monika*, Lilith, cześć.

[Gość]

Lilith, słabiutko.

[izzie]

Dzień dobry wszystkim :)

Lilith, *Monika*, co z tym nastrojem ? Czemu kiepski ?

U mnie o dziwo nawet nieźle. Aż się boję... nie jestem przyzwyczajona do takiego stanu... co ta terapia zrobiła w czwartek ze mną hmmm

[*Monika*]

Berwick cześć

 

Lilith, Kasiu pogoda chyba też, ale ból brzucha i głowy, wiadomo z jakich przyczyn

Miałam jechać o 11:30 na basen do uzdrowiska, no , ale odwołałam wyjazd z przyczyn powyższych.

Dziś siedzę w papierach. Chociaż od jutra wakacje, to będę chodziła do pracy do połowy lipca, mam remont w przedszkolu, muszę być, żeby dopilnować wszystkich procedur z tym związanych. Mam lenia strasznego.

[izzie]

Mam pytanie do Was... co można kupić Promotorce w podziękowaniu? Nie chcę kwiatów tylko. Myślałam nad jakimś koszem podarunkowym, ale wydaję mi się to dość oklepane.

[*Monika*]

izzie, cześć, no napisałam właśnie powyżej dlaczego, miło, że pytasz

[izzie]

Lilith, a jaka pogoda u Ciebie? aaa no widzisz, pogoda lubi płatać nam figle. U mnie słońce pięknnie świeci, a muszę siedzieć i się uczyć

[Gość]

Lilith, no jakaś nieszczególna ta niedziela.

[izzie]

*Monika*, ach nie zobaczyłam posta..

Lilith, no właśnie nie mam pojęcia co ona lubi... ma ok. 55lat, jest dość nowoczesną kobietą.

 

-- 30 cze 2013, 09:17 --

 

Lilith, to fakt, kiepska pogoda.

[*Monika*]

izzie, A lubi pierścionki? Może jakąś przywieszkę na łańcuszek? Wiem, takich prezentów się nie sprawia z uwagi na przeświadczenie, że jest to korupcja , ale ja bym swojej kupiła coś takiego właśnie. Bo to takie osobiste. No, ale ja bym wolała jakiś wisior niż słodycze czy nawet kwiaty

[Gość]

Znowu problemy żołądkowe ze stresu.

[*Monika*]

Berwick, A czym się teraz stresujesz?

[izzie]

Lilith, nigdy nie rozmawiałyśmy o jej upodobaniach.

*Monika*, hmm pierścionek to chyba boję się jej kupić. Wisiorków niegdy u niej nie widzę, bo ma fartuch i wszystko pozdejmowane.

Mam 2 dni żeby coś wykombinować

Mama ciągle o tym koszu mówi żebym jej kupiła.

[Gość]

*Monika*, bo mnie w nocy jakaś frustratka zbluzgała na gg. A ja strasznie przeżywam takie rzeczy.

[khaleesi]

Berwick, olej ją

[izzie]

Berwick, weź olej tą frustratke! pal go sześć takich ludzi !

[Saska]

Witam wszystkich.

[Gość]

psyche., izzie, ja nie potrafię się nie przejmować takimi rzeczami.

[izzie]

Berwick, wiem, że łatwo się mówi, ale tak naprawdę wyjdzię dla Ciebie najlepiej:) Bo zamęczysz się takimi sprawami, a są ważniejsze.

Saska, witamy :)

[khaleesi]

Berwick, mnie wielokrotnie ubliżono na gg nawet jak przechodziłam ulicą. Trzeba współczuć takim ludziom. Może ma Tourette'a?

[*Monika*]

Berwick, Przestań przejmować się jakąś frustratką, usuń ją z listy kontaktow i już.

I dystansu nabierz.

 

izzie, No to kup jej kosz, ale z jakąś dobrą kawą, herbatą, winko w środku i może jakieś dobre cukierki czekoladowe czy czekoladę. Oczywiście radzę pod siebie

 

-- 30 cze 2013, 10:35 --

 

Saska, Witaj

[izzie]

*Monika*, no właśnie chyba coś takiego kupię. Nieźle człowiek musi się wykosztować przy takiej obronie