Skocz do zawartości
Nerwica.com

Samotność


ixi

Rekomendowane odpowiedzi

ZjemCie, a Tobie zalezy na tych ludziach? okazujesz im to?

 

 

Może ideałem nie jestem, ale to działa tak... Ja się staram, chcę coś wspólnie zrobić to nikt nie ma nigdy czasu... Chcę rozmawiać i powiem coś co im sie nie spodoba to zaraz robi się awantura o byle co... Kończy się na kłótnią najczęściej (bo chodzi tu głownie o rodzinę), doszło już do tego, że nie mam o czym rozmawiać z rodzicami na przykład... A później i tak wszystco co było źle to jest moja wina i tak to się kończy... :x

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja się czuję bardzo samotna przed świętami. nawet tęsknię za moim byłym mężem z którym jestem rozwiedziona i nie mieszkam już ponad półtorej roku...szok. co o tym myślicie?
Człowiek jest istotą społeczną i stadną. Ja szukam towarzystwa innych żeby się nie czuć wyalienowana, jak się okażą fajni to fajnie, jak niefajni tez dobrze, bo mam ich dosyc i chcę być sama :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Saiga, no właśnie z tego powodu nie poleciałam jeszcze do amazońskiej dżungli. Ponoć przed sobą nie da się uciec, ale zawsze można uciec przed innymi ludźmi 8)

 

-- 23 gru 2012, 20:42 --

 

ja zawsze w wigilię kupuję dobre jedzenie a na urodziny funduję sobie samotny lot.ale to głupie żeby samemu sobie robić prezenty bo to nie cieszy.

Zdecydowanie gorzej jest nie mieć komu robić prezentów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja zawsze w wigilię kupuję dobre jedzenie a na urodziny funduję sobie samotny lot.ale to głupie żeby samemu sobie robić prezenty bo to nie cieszy.

Dobre jedzenie zawsze cieszy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie ciągle wzbraniam się przed innymi ludźmi, ale nie mam takich złych stosunków z najbliższą rodziną i nawet ostatnio poczułem ulgę że nie znajduję się w tym piekle, tylko miałem kogoś przy sobie. Gorzej jest z innymi, po prostu nie jestem w stanie wejść z nimi w jakąś bliższą relację. Zostały mi te które sobie wyrobiłem gdzieś do 14 roku życia, (może jeszcze trochę później), a potem beton.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z przykrością stwierdzam,ale z rodziną obcuje tylko z powodów finansowo-bytowych,poza tym czuje jakby mi byli...obojętni,obcy,trzeba się polubić z samotnością i zaakceptować ją, ot co..
to jest smutne.. mam chyba podobnie co do rodziny :/

lepiej się raczej z samotnością nie godzić...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy mam depresję. Mam nerwicę lękową, zdiagnozowaną. Nie potrafię już żyć. Zostałam sama. 5 tyg. temu samochód zabił moją babcię, 2 tyg. później, po 6 latach zostawił mnie chłopak, bo nie potrafił już ze mną wytrzymać. Mam synka, dla którego muszę żyć, ale nie mam siły. Nie mam marzeń, planów. Moi rodzice są alkoholikami, nigdy nie dali mi poczucia bezpieczeństwa. Popełniałam błąd za błędem. Ojciec kontroluje mnie na każdym kroku, nie mogę wyjść z dzieckiem do znajomych, bo zaraz idę się pier... i jestem ku... . Nie daję rady, naprawdę. Niejednokrotnie miałam ochotę to wszystko skończyć, ale jest dziecko. Mój synek. Nie mam siły przeciwstawić się im, tęsknię za byłym chłopakiem, za babcią... Nie oczekuję wyrozumiałości, porad. Chcę tylko powiedzieć, co czuję. Bo boję się, że kiedyś mogę jednak pęknąć...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Samotność - temat dobrze mi znany od lat nastoletnich.

Kiedyś jeszcze wierzyłam, że to się zmieni, jednak zycie ułożyło się tak, jak ułożyło.

Teraz zdaję sobie sprawę, że już zostanę do końca życia sama , bo i dzieciaki z czasem wyfruną z domu.

Niby wielu znajomych wirtualnych, niby "rodzina" w postaci ojca i siostry, moja młodzież, ale jednak jestem samotna...

Brak bliskiej osoby, która zrozumie, która po prostu jest obok na wyciągnięcie ręki.

Mimo tylu lat, wciąż się z nią nie oswoiłam.

Czasami mi się wydaje, że muszę być naprawdę złym i niegodziwym człowiekiem, skoro tyle złego już mi się w życiu przydarzyło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×