Skocz do zawartości
Nerwica.com

Samotność


ixi

Rekomendowane odpowiedzi

Uroki studiów. Dzisiaj się dowiedziałam, że studia zaliczają się w poczet emerytury, aczkolwiek bez składek oczywiście. I liczą nam za nie aż 8 lat. Może jednak dożyję emerytury. :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kestrel, ja tam poczekam aż się wszystkie tasiemce anime i seriale skończą. Ja MUSZĘ znać zakończenie, także szybciej umierać nie zamierzam. A i jeszcze mam sporo książek do przeczytania. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kestrel, O dziwo nie :P Jak jest głodny kocha mnie jeszcze bardziej xD

Nie wiesz co to miłość 8)

Jak umrze to wykonam jego odlew :)

Będziemy razem na zawsze!!!!

Marcin2013,

A w pracy? szkole? parku?mieście ?

Wystarczy że zagadasz i uruchomisz zycie towarzyskie,poznawając koleżanki.

Chybaże zależy Ci na czymś innym to po prostu ... idź na disco i ... :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mody na sukces to ja nie oglądam. Ogólnie temat miłości, zdrad, powrotów etc. jest dla mnie ciężkostrawny. :P Z "babskich" seriali to ja chyba jedynie Czarodziejki i Gotowe na wszystko oglądałam. No i oczywiście anime z bishami, typu Free! :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masked_Man, Jo , jo :D

Marcin2013, To zacznij. Zacznij coś robić. Poszukaj sobie zajęć. Pochodź na jakieś warsztaty.

Może tam kogoś spotkasz.

Chyba ze wolisz wirtualnie.. To pewnie portale randkowe. Choć ja bym się w to nie babrała.

 

Kestrel, Tylko którą? :D Nie udźwignie tych gnatów xD

I tak jestem dla niego cięzarem :C

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie umiem przestac plakac. nie ma nawet miejsca, w ktorym moglabym to wszystko opisac, oczekujac pomocy, wsparcia.

jest mi trudno i bardzo cierpie. za kilka szczesliwych dni przyplacilam cala resztka radosci, jaka we mnie zostala i nie mam juz nic.

bardzo ciezko bedzie mi sie pozbierac. liczylam chyba na cud. czuje, jakbym nie zaslugiwala na nic lepszego, na zainteresowanie, troske, cieplo, uwage, uczucie, niby nic więcej niż sama probowalam dac, niby niewiele.. dla mnie to nieosiągalne. czuje sie samotna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×