Mój dzisiejszy dzień

[Gość]

Wczoraj temperaturę miałam ponad 37 a dziś 36,4 .W głowie mi się kręci.Czuję się silnie osłabiona.Jakiś dziwny rodzaj grypy mnie dopadł czy wskutek odstawienia leków .Jutro jadę wykupić leki i wszystko powinno powoli wrócić do normy.

[Gość]

[Gość]

Eee...Yyyy...Nic kompletnie nic ,ale właściwie to prawie dzień jak co dzień...Wrrr...

[fatuma03]

a ja sie dziwie sama sobie. dzien na ppewno lepszy niz oostatnie. mniej lekow,zero paniki,tabletek nie przekrocczylam dawki. albo jakis cod,albo jutro bedzie zle. cholera,czemu ja nie umiem myslec pozytywnie?

 

-- 13 gru 2012, 21:14 --

 

kasiątko, kochana,to na pewno wina lekow. organizm ci sie buntuje. ale i tak jestes dzielna .

 

-- 13 gru 2012, 23:14 --

 

Depresyjny , co to oznacza?

 

-- 13 gru 2012, 23:15 --

 

Depresyjny , co to oznacza?

 

-- 14 gru 2012, 07:13 --

 

i znow nowy dzien. na razie bez tabletek bo nie jest tak zle,ale poo malu czuje ze bedzie trzeba je wziasc niestety

[Mightman]

No i o 2 obudziłem się z atakiem paniki nie miałem tak chyba z rok Byłem u pani pscyholog.... ciągle mam natrętne myśli "nie rób projektu i tak to twoje ostatnie dni" , "jedz tą zupe bo umrzesz" "pij duzo bo sie odwodnisz" "twoje dni są policzone" "zrob badania bo to pewnie cos innego niz nerwica" "to pewnie jakis ukryty nowotór" "wejdź na schody szybciej niż drzwi się zamknął od klatki schodowej" chyba wariuje

[fatuma03]

przerabane. ale znam ta panike. lapie mnie co jakis czas. tez sobie wkrecam rychla smierc,dodatkowo innym,ze poumieraja,zostawia mnie a wtedy to juz zupelna masakra. u wszystkich widze chorobe smiertelna. co chwila sprawdzam czy dziecko nie ma goraczki i czy w ogole oddycha. z reguly to mija po jakims czasie,ale przewrrazliwiona jestem ciagle. nawet teraz.

 

-- 14 gru 2012, 10:07 --

 

przerabane. ale znam ta panike. lapie mnie co jakis czas. tez sobie wkrecam rychla smierc,dodatkowo innym,ze poumieraja,zostawia mnie a wtedy to juz zupelna masakra. u wszystkich widze chorobe smiertelna. co chwila sprawdzam czy dziecko nie ma goraczki i czy w ogole oddycha. z reguly to mija po jakims czasie,ale przewrrazliwiona jestem ciagle. nawet teraz.

[bvb25]

Od kilku dni poprawa ale konflikt z ojcem na pewno mi nie pomaga w zdrowieniu:/

[Candy14]

Depresyjny , znowu?

 

Zaraz mykam do fryzjera..siwizne czas pokryc

[fatuma03]

bvb25, miedzy innymi dzieki ojcu wpadlam w chorobe. nie mialam innego wyjscia jak zerwac z nim wszelkie kkontakty. no i mam o jeden problem mniej do nerwow. bo on mi zycie zniszczyl,robilby to pewno dalej a tak to mam z nim spokoj. fakt,mieszka w tym samym miescie ale unikam miejsc,w ktorych moglabym go spotkac. zapomniec ze istnieje jest ciezko,ale( odpukac) w moje zycie przesttal sie wtracac

[haribo190]

Dzień się ciągnie strasznie powoli, leki lęk utrzymuje się bez przerwy, beznadziejnie spałem, prawie wcale, a w pracy co chwilę ktoś coś chce

Ale najważniejsze ze dziś piątek i perspektywa weekendu trzyma mnie przy życiu. Nie żebym nie wiadomo jakie atrakcje miał zaplanowane na ten weekend ale samo to że dwa dni do pracy nie muszę iść i będę mógł się wyspać (powiedzmy) wnosi odrobine optymizmu do mojego pokręconego żywota...

[emi 1402]

jakos mam dzis doła nic mi sie niechce przeraza mnie szykowanie na swieta mam dola niewiem jak sobie juz z tym poradzic.a juz było tak faj nie i znowu niemam checi na nic

[Gość]

pewnie dziś spędzę dzień w książkach

[fatuma03]

odwazylam sie wyjssc do sklepu. nie bylo tak zle. ale ten ziimny, mrozny wiatr. brrr. zmarzlam

[Gość]

Nie wstałam na wcześniejszy autobus.Muszę jechać po południu do miasta.To zimno mnie odstrasza.Do tego nastrój nienajlepszy.

[fatuma03]

kasiątkoa zimno to jest na prawde. do tej pory nie moge sie rozgrzac. ale w szoku jestem boo jak wyszlam to zero paniki. moze to dlatego ze skupilam uwage na tym ze marzne?

[Gość]

zalegam w lozku i zajadam czekoladowe cukierki

[Lady Em.]

Pije znienawidzoną kawę i jem czekoladę. Żeby tylko nie zasnąć. Chłopak mówi ze osłabienie jest od stresu i strachu przed szkołą... boje się ze to może być prawda

Oczywiście dziś też cały dzień szkolny spędziłam u pedagog, pijąc 3 kawy, biorąc krople rozrzedzajace krew a tym samym podnoszące ciśnienie i ćwicząc. Jestem wykończona, chce mi się spać. I znów dostałam choroby sierocej co świadczy o podświadomych nerwach.

[PoznacSiebie]

Lady Em., dobrze cię rozumiem z tym spaniem w szkole, ja jak chodziłem do szkoły to jak tylko usiadłem do ławki to po jednej minucie głowa sama upadała mi do snu. Co ciekawe nie dotyczyło to w-f gdzie byłem jednym z aktywniejszych

[nieboszczyk]

cześc piotr.pamiętasz mój rezonans magnetyczny na kubku?dzisiaj odebrałem rentgen na kubku.nawet widać złamanie.

[fatuma03]

zjadlam i znow mi niedobrze. chyyba odzwyczaje organizm od jedzenia i bedzie spokoj

[jasaw]

Jest przyjemnie, choć sennie. Codzienne sprawy wykonuję z przyjemnością

[nieboszczyk]

Jest przyjemnie, choć sennie. Codzienne sprawy wykonuję z przyjemnością

naczytałeś się Anakreonta

[jasaw]

nieboszczyk, nie znam człowieka i jego stylu

[nieboszczyk]

nieboszczyk, nie znam człowieka i jego stylu

Anakreont ma motto typu "życie to raj".nie miałeś tego w ogólniaku 2 drugiej klasie na literaturze?

 

-- 14 gru 2012, 15:41 --

 

Anakreont to skończony kretyn

[Lady Em.]

nieboszczyk, jasaw to kobieta, i to bardzo sympatyczna i mądra