Skocz do zawartości
Nerwica.com

Objawy nerwicy, wszystko o objawach!!!


Gość PACO

Rekomendowane odpowiedzi

Hmm,jak napisała Ania1976 na początku tego tematu o obręczach na szyi, ja chciałabym sie o nie spytać. Czy one są zawsze, takie że nie do usunięcia, czy się pokazują od czasu do czasu, kiedy, itp.? Może ktoś juz pisał o tym wcześniej, ale nie przeczytałam całego tematu, a czasu za dużo nie mam, by teraz wszystko czytać. Pap.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja zauwazylam, ze ta ''obrecz'' pojawia mi sie przede wszystkim wtedy, gdy jestem niewyspana, zmeczona, wsrod duzej ilosci ludzi, na waznym spotkaniu, (zarowno sluzbowym, jak i prywatnym). Towarzyszy tez temu, oczywiscie bol glowy i kolatanie serca. Kiedys, na jakies 2h znosil do Effectin. Rozwazam powrot do tego leku.

Wedlug Psychologow ''obrecz'' to niewypowiedziane zale, obawy. Ja w to wierze, ale i tak nie wszystko da sie powiedziec, bo wiekszosc spraw zakodowanych jest w podswiadomosci.

 

Anna

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

''Przyjaciółka zauważyła ją i teraz ciągle ona chodzi mi po myślach. Hmm, mam też wiele objawów podawanych wcześniej.''

 

Nie rozumiem tego zdania... Jak ktos z zewnatrz mogl zauwazyc owa ''obrecz''?

 

Ten objaw dlawienia w gardle jest jednym z pierwszych wystepujacych w nerwicy, wiec jak teraz zaczniesz sie leczyc, masz bardzo duze szanse na szybkie wyzdrowienie.

 

Mimia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm, bo wiesz ania, pytam się, bo ja taką obręcz miałam chyba raz z czego zapamiętałam. Miałam ja przez ponad tydzień. Wyglądało to, jakbym się chciała powiesić, ale nie wyszło. Hmm, zauważyła ją moja przyjaciółka. Mam tez wiele objaw nerwicy, tych o których tutaj piszemy. Czy to jest znak, że jestem chora?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bo ja taką obręcz miałam chyba raz z czego zapamiętałam. Miałam ja przez ponad tydzień. Wyglądało to, jakbym się chciała powiesić, ale nie wyszło.
Słuchaj.... ale my o takiej jakby no tego... że to taka przenośnia ta obręcz, no wiesz taka metafora.....

 

sorry :lol::lol::lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A, OKI, juz lapie o co Ci chodzi z ta obrecza.

 

Nie, to nie jest slad na skorze, choc te w nerwicy w postaci egzemy tez sie pojawiaja, ale nie w postaci obreczy.

 

''Obrecz'' to roboczo wymyslone okreslenie psychiatryczno-psychologiczne dla uczucia scisku w gradle.

 

O obreczy mowi sie takze, gdy boli glowa i ma sie uczucie, jakby sciskala ją wlasnie jakas obrecz. To napdowy, nerwicowy bol glowy wywolany nadmiernym stresem i emocjami.

 

Nie mi oceniac, czy jestes zdrowa, ale malo kto jest. Praktycznie nie znam osoby, ktora nie mialaby ktoregos z syndromow nerwicy. Z tym, ze My-Nerwicowcy mamy tzw.pakiet kontrolny ;-)))

 

AAAA

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie teraz są dziwne lęki, naprzykład czasami odczuwam dziwną słabość, i czuję że mogę zemdleć,

A po tym już przychodzi reszta debilstwa, mianowicie ciągłe przerażenie, ucisk w głowie w okolicy czołowej,

ścisk w sercu, jakieś dreszcze w kościach, a w głowie jest tak, jakbym nagle idąc sam po drodze,

wpadł w sam środek maratonu kilkuset biegaczy, którzy mnie wymijają i ci ludzie to są właśnie myśli,

przeróżne bez ładu i składu, nagle przepływają przez mój umysł, a jest ich ogromna masa, a każda z nich,

jest innego rodzaju, to taki chaos, najgorsze, że jak bym nie wziął afobamu, ( a od 12dni nie brałem jego) ,

to myślę, że bym oszalał, i skończył na oddziale zamkniętym w psychiatrkowie, mówię szczerze -to jest przerażające.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie bój sie nie skonczysz w psychiatryku .ja tez mam takie mysli.analizowałam swoje leki przez 2 lata i stwierdzam że jezelina moment one ustaja to coś jest nie tak.ja chyba juz ich potrzebuje.zapomnialam jakie jest zycie bez nich i teraz one sa moim życiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie bój sie nie skonczysz w psychiatryku .ja tez mam takie mysli.analizowałam swoje leki przez 2 lata i stwierdzam że jezelina moment one ustaja to coś jest nie tak.ja chyba juz ich potrzebuje.zapomnialam jakie jest zycie bez nich i teraz one sa moim życiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie też są "momenty"ale ja wiem ,że U MNIE to zależy od pogody. Jak wieje silny wiatr to wiem ,że to front atmosferyczny bo moje ciało już o tym mi powiedziało. Leki działają bardzo dobrze.

co dziwne ...myślałam ze w jakiś sposób odczuję to zwolnienie z pracy. przeciez to też emocjie,...ale nic...luz ...tylko dalej ciężko na sercu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bibi nie strasz chłopaka paradontozą......hehe ;) .

Zęby moga bolec z róznych powodów.......ja mam bardzo płytko osadzone nerwy w zebach i czesto doświadczam bólu. W szczególności po zjedzeniu kwasnego i twardego jabłka lub po herbacie z cytryną .Ale paradontozy nie mam.....

Janek, moze powinienes pójśc do dentysty....mozliwe ze masz podobny problem do mojego......

Pozdrawiam :D:D:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To co napisałaś innge towarzyszy mi odkąd pamietam. Nawet mam zrobioną szynę na zęby na noc, żeby tej szczęki nie zaciskać. Czasami budzę się rano i mam problem z otworzeniem buzi. Poluzowały mi się zawiasy żuchwy (chyba żuchwy - nie znam się na tym) z jednej strony. I wszystko przez zaciskanie szczęki w trakcie snu. A u dentysty kiedyś w podstawówce nie mogłam zamknąć buzi :!: To był koszmar.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To co napisałaś innge towarzyszy mi odkąd pamietam. Nawet mam zrobioną szynę na zęby na noc, żeby tej szczęki nie zaciskać. Czasami budzę się rano i mam problem z otworzeniem buzi. Poluzowały mi się zawiasy żuchwy (chyba żuchwy - nie znam się na tym) z jednej strony. I wszystko przez zaciskanie szczęki w trakcie snu. A u dentysty kiedyś w podstawówce nie mogłam zamknąć buzi :!: To był koszmar.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×