Skocz do zawartości
Nerwica.com

Witam


Hornet

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć

 

Jestem młodym (23) osobnikiem płci męskiej i trafiłem na to forum dzięki uprzejmości wujka google. Początkowo nie chciałem zakładać konta lecz jedynie poczytać o różnych przypadkach żeby to jakoś do siebie porównać. Ostatecznie jednak konto założyłem.

Po przeczytaniu niektórych wątków widzę, że w pewnym stopniu dotyczy(ła) mnie nerwica natręctw -doszukiwałem się wszędzie "3", a wcześniej chyba "2" ale to było z 10 lat temu i nie stanowiło dla mnie problemu. Po przyjściu na studia czułem się strasznie dziko i wydawało mi się, że jestem gorszy, głupszy i inny niż reszta ludzi. O dziwo jednak mam znajomych - całkiem sporo można powiedzieć ale problemy typu "co powiedzieć", "czy nie zachowuję się dziwnie" momentami wracają.

Jednak powodem dla którego się tu w ogóle pojawiłem jest to, że w br. doszedłem do wniosku, że wszystko jest Ch* warte ze mną na czele i postanowiłem popełnić samobójstwo - próba jak widać nieudana- fakt, że trochę się przeciąłem ale tylko "trochę". Pogadałem o wszystkim z moim przyjacielem i jakoś potem wszystko zaczęło się lepiej układać. Było dobrze do drugiego razu kiedy to po przeholowaniu z alko miałem jakieś omamy i znowu spróbowałem.

Żyje mi się teraz dość ciężko, wstydzę się sam przed sobą tego co chciałem zrobić, wstyd mi przed znajomymi, którzy się dowiedzieli (ale jestem im bardzo wdzięczny, że mnie wsparli), nie mogę spać w nocy i zebrać się do pracy i do tego jeszcze dokucza mi samotność bo na znajomych, kolegach/koleżankach i rodzinie, z którą ostatnio w ogóle mi się nie układa, moje kontakty międzyludzkie się kończą.

Nie mam żadnej lekarskiej diagnozy,chciałem po prostu to z siebie wyrzucić i dlatego napisałem do Was.

 

P.S. Tekst poprawiałem kilka razy, przepraszam jeśli dalej jest nieskładnie i nieładnie.

Pozdrawiam serdecznie!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich!!! :papa:

Moja historia trwa już około dwóch lat.Wcześniej chodziłem po lekarzach i każdy z nich miał swoją teorię na ten temat, faszerowali mnie różnymi lekami,a i tak to pomagało tylko na chwilę. Od jakiegoś roku leczę się psychiatrycznie.Z począdku było bez zmian, ale po około 3-4 miesiącach zacząłem odczuwać poprawę.Moje objawy według lekarza są dość klasyczne tj: zawroty głowy, bule głowy, zdenerwowanie, dziwne uczucie w klatce piersiowej, wcześniej drżenie rąk,ospałość. Najgorsze jest to uczucie że cały świat jest dziwny,wrogi, z każdej strony mam się spodziewać ataku.Mimo że człowiek niby ma dobry humor, ale te objawy skutecznie mi przypominają że cały czas mnie męczy ta choroba.Prawda jest taka, że leczyłem się, chodziłem do tego lekarza, ale mu do końca nie wieżyłem, że to JEST NERWICA. Dopiero jakieś dwa tygodnie temu w końcu zrozumiałem że wina jest w mojej głowie. MAM NERWICĘ!!! mam zamiar ją pokonać,mam nadzieję że może na tym forum znajdę ludzi z którymi będę mógł o niej porozmawiać...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj Hornet.

Choć przeszłość nas bardzo często mocno boli - czy to z naszego powodu czy z powodu innych osób - nie znaczy, że jest ona nie do przeskoczenia. Można zacząć wszystko od początku. Wartość Twoja się nie zmieniła - mimo "uczynków" - każdy z nas MA PRAWO do słabości i do błędów - nawet tych życiowych. Nie wszystko stracone, bo tyle przed nami - i mamy w dodatku wpływ na to, co będzie - wystarczy zakasać rękawy i wziąć się do roboty - mimo, że nie jest to rzeczą która przychodzi łatwo. Popieram ewaryst7 - terapia jak najbardziej. A jeśli potrzebne będzie wyrzucenie z siebie jakiś przeżyć i emocji - słuchamy :) Pisz śmiało (też na początku co rusz kasowałam i poprawiałam to, co chciałam napisać ;) )

Witaj i tg--ice. Mogłeś założyć własny temat, ale i tutaj Cię powitać możemy :smile:

Nerwicę ma wiele osób - więcej niż nam by się to na początku wydawało. Podoba mi się twoja postawa:

mam zamiar ją pokonać
mam nadzieję że może na tym forum znajdę ludzi z którymi będę mógł o niej porozmawiać...
- jak najbardziej - pisz śmiało :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×