Co sie dzieje..?

[enen]

To mój pierwszy post na tym forum ..witajcie.

Strasznie się tym niepokoje to mój wielki problem.

Kiedyś wydarzyło się w moim życiu coś bardzo trudnego..nie radzi..łem/am sobie z tym.

Pojawiła się depresja..samotność..cięcie..myśli samobójcze..bliski z tym kontakt lecz strach popsuł wszystko.

Od 2 lat jestem osobą osamotnioną, w pewnych momentach zwykłego życia pojawia się straszny lęk i pojawia się jak to określił ktoś .."FILM= cięcie,list pożegnalny,off."

Całemu mojemu życiu towarzyszy ciągły lęk..drżenie rąk,wstyd przed innymi..nie jestem ofiarą gwałtu jeżeli o to chodzi.

Nie wiem o co w tym chodzi i coraz bardziej sobie z tym nie radze ;(

[Korat]

Coś tkwi w twojej podświadomości co niszczy ciebie na zewnątrz. Najlepiej udać się do specjalisty, który pomoże rozwiązać wewnętrzne konflikty.

[enen]

To moze byc depresja ?

[Gość]

enen, to może być równie dobrze nerwica lękowa, lub zaburzenia depresyjno - lękowe.

niezwłocznie udaj się do psychiatry - im szybciej, tym lepiej.

pozdrawiam.

[enen]

..psychiatry ?

[Gość]

enen, cięcie się, myśli samobójcze - to nie są normalne działania.

Psychiatra zazwyczaj źle się ludziom kojarzy - zaraz będziesz pewnie "czubkiem", "świrem"... ale sama wiesz, że coś jest nie tak, skoro sama tu napisałaś.

Kwestia tylko, czy chcesz to zmienić, czy chcesz żeby było tak, jak jest teraz... Ze swojej strony powiem Ci tylko, że kiedyś byłam podobnie do tych psychiatrycznych instrytycji nastawiona - a teraz żałuję, że poszłam tam tak późno, bo nie pomogło mi ociąganie się z tym, tylko wręcz zaszkodziło. Sporo rzeczy wcześniej można było wyeliminować. Teraz jest już za późno.

[Korat]

enen, pójście do psychologa czy psychiatry nie oznacza , że od razu ciebie tam pokroją jak na stole operacyjnym. Po prostu warto się poradzić co w twojej sytuacji zrobić, bo na tym forum to są cierpiący ludzie, a nie specjaliści , którzy ci pomogą. Możemy co najwyżej pomóc dobrym słowem.

[mikimoka]

bo na tym forum to są cierpiący ludzie, a nie specjaliści , którzy ci pomogą.

ja nie cierpie.. pracuje ze schizofrenikami, studiuje i mam mnostwo zajec wiec mów za siebie

 

enen, ile masz lat i co z Twoimi rodzicami?

[Korat]

mikimoka, To fajnie że masz zamiar przez takie forum dokonywać specjalistycznych porad. Bardzo to "profesjonalne".

[mansun]

Enen, podaj kurcze więcej danych. Ile masz lat, pracujesz, studiujesz, mieszkasz z rodzicami itd.? Trudno coś stwierdzić po przeczytaniu "Jest mi źle". Radziłbym wizytę w poradni zdrowia psychicznego.