Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zwolnienie


ImperfectAngel

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam takie pytanie. Cierpię na nerwicę, potrafi mnie złapać nawet gdy niczym się nie denerwuje. Może to wydawać się głupie ale jedną z przyczyn są ... lekcje w-f. Czuję przed tą lekcję wielki lęk, który potem się odbija na mnie w nieoczekiwanym momencie, i mam atak nerwicy. I mam takie pytanie... Czy lekarz psychiatra może wystawić mi zwolnienie z w-fu, jeżeli powiem mu że to by mi pomogło ??. Wiem że to może i dziwna sprawa czuć lęk przed w-f, ale tak mam, lęków się nie wybiera. Nie tyle co czuje jakiś lęk, co to że się czuje nieswojo, dziwnie, nie lubię przez to w nic grać, unikam go, zawsze denerwuje się przed tą lekcją, co potem ma skutki uboczne...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ImperfectAngel, w końcu znalazł się ktoś, kto ma ten sam problem. Ja zaczynam 3 klasę liceum. Myślałam, że ten ostatni rok jakoś przeżyję, ale po prostu marzę o zwolnieniu z tych przeklętych lekcji.

Psychiatra Ci na pewno nie da. Powie, że ruch jest potrzebny, że nie można niczego unikać itp. - już to przerabiałam. Rodzice też nie bardzo chcą żebym miała zwolnienie. Ale co tam, wymyśliłam, że pójdę do lekarza pierwszego kontaktu, poproszę o zwolnienie z powodu przewlekłego zapalenia zatok (bo z zatokami rzeczywiście mam często problemy).

Lekarze podobno łatwo wypisują zwolnienia z wf-u. Może też masz jakąś dolegliwość (inną niż oczywiście nerwica) ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm to nie wiem sam. Może coś wykombinuje na alergię, albo coś. Sam nie wiem... Mnie chodzi na studia. U nas na uczelni jest tylko wf na pierwszym roku. Wystarczy zwolnienie dać nauczycielowi wfu i po sprawie. Sam nie wiem co mam wymyślić. Myślałem że jeżeli chodzi o jakieś LĘKI itp, to psychiatra może zwolnić. W końcu jakby nie było to też pewna choroba, i jak ktoś nie daje rady, to powinien mu pomóc. W leczeniu nerwicy rzucanie na głęboką wodę nie jest dobre.

 

Dziwne tynka że ci nie dał. Bo skoro między innymi przez to masz problemy, to powinien ci pomóc.

 

Ja nie wiem, od zawe miałem coś nie tak z tym w-f. Zawsze czuje się jak łamaga kompletna, od tego zaczęła się moja nerwica, mam mega uraz do w-f i przez to wszystko się zaczyna. No nic, za 2 miesiące zaczynam rok akademicki, może coś wymyśle..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pozazdrościć hehe. Lekarz rodzinny może dać zwolnienie, ale nie wiem sam na co... Ogólnie ona wie że mam nerwice , więc... Nie wiem jakby doszła do tego alergia, powiedziałbym że przy większym i dłuższym wysiłku po prostu szybko się męczę, oprócz tego mam awersje do w-f co jawi się jako lęk, to może coś by się dało zrobić... Niby nigdy jej tego nie mówiłem, jak się pytała zawsze jak tam u mnie. No ale zawsze mogę powiedzieć, że się starałem jakoś przetrwać w liceum itp, bo chodziło o oceny i takie tam, a teraz na studiach to już mi wf do du*y potrzebny, więc mogę nie ćwiczyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Idę w piątek do lekarza rodzinnego, i powiem prawdę że lekcje są dla mnie nie komfortowe i nie daje sobie z tym rady. Na studiach tylko na 1 roku jest wf. 2 godziny pod rząd. Może się uda. Ogólnie moja lekarka mnie lubi więc jest to już jakiś plus, a może pójdzie na jakiś kompromis w sensie że da mi zwolnienie jak np. zaczne chodzić do psychologa albo coś. Okaże się...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×