Dawid zawsze miałem podobny problem co ty, przez całą naukę w gimnazjum i liceum. Teraz od października ide na studia, gdzie jest WF tylko na pierwszym roku. Idę w piątek do lekarza rodzinnego, prosić o zwolnienie na rok, albo dwa razy po pół roku. Ogólnie powiem jej prawdę, dlaczego mam takie a nie inne lęki przed wf-em, że czuje się nie komfortowo, i że bardzo mi na tym zależy bo mnie to męczy psychicznie. Ogólnie powinna dać zwolnienie w takim przypadku, chyba że pójdzie na kompromis i powie że da mi to zwolnienie, jak np. zacznę chodzić do psychologa itp. Zobaczymy co z tego będzie.
Jeżeli masz taki problem, pogadaj z mamą, pójdź razem z nią, można spróbować. Lekarz jest lekarzem i jeżeli nie dajesz sobie z czymś rady, można iść właśnie po pomoc do niego.