Skocz do zawartości
Nerwica.com

Wkurza mnie:


*Wiola*

Rekomendowane odpowiedzi

magnolia84, jedne z lepszych wakacji życia tam spędzałem - w wiosce pod Białymstokiem, wraz z babcią u Jej koleżanki jeszcze z czasów, gdy razem były w obozie pracy. Pamiętam, że gdy byłem tam pierwszy raz, a miałem wtedy 11 lat i rodzice po miesiącu po nas przyjechali, to byli bardzo zdziwieni bo i ja zacząłem mówić ze wschodnim zaśpiewem i używałem zwrotów tam używanych. Dzieci takie rzeczy bardzo szybko łapią.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hans, w ogóle mamy tu tygielek kulturowo-wyznaniowy więc jest ciekawie.

Moja rodzina i trochę również ja rozmawia dialektem specyficznym dla wyznawców prawosławia, który jest mieszanką polskiego i: rosyjskiego/ukraińskiego/białoruskiego w zależności od regionu.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Argish, jak bym pomieszkał na Śląsku może z miesiąc to bym pewnie złapał trochę więcej śląskiej gwary i akcentu niż teraz mam. Całkiem niedawno się dowiedziałem, że mówię gwarą krakowską, byłem w lekkim szoku i faktycznie coś takiego istnieje i w innych regionach nas słychać, że nie jesteśmy tutejsi.

 

Wybaczcie, że tak o językach i gwarach się rozpisuję, ale nauka języków trzyma mnie przy życiu i daje radość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hans, jak pojechałam w inny region to od razu ludzie poznali ze jestem ze śląska mimo że nie mówiłam i nie mówię gwara no ale jednak jest ten akcent

też od razu Ślązaków poznaje po gadce choć mieszkam na drugim końcu polski ale kilka lat pracowałem z typowymi Ślązakami za granicą.

 

-- 31 sty 2015, 21:22 --

 

carlosbueno, moja ciotka tak mówi :mrgreen:

no i pewnie na pole za miast na dworze mówi, ale to w całej południowej Polsce chyba tak jak w północnej zamiast tak mówi się jo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wybaczcie, że tak o językach i gwarach się rozpisuję, ale nauka języków trzyma mnie przy życiu i daje radość.

 

Moje zainteresowanie i sympatia do wybranych języków przejawia się w muzyce jakiej słucham: rosyjska, ukraińska, gruzińska, bałkańska, turecka, arabska, izraelska, azerska, hiszpańska, francuska

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hans, czy kończysz czasowniki w trybie rozkazującym zawsze "że" bo wielu krakowian których znam tak robi i mówi np zrób że, daj że.

 

Zdarza mi się, ale tylko pośród dość bliskich mi osób. Mnie rozpoznali jak pojechałem kilka lat temu pod Jasło, do kolegi, który tam się przeprowadził i rozmawialiśmy z Jego tamtejszymi znajomymi i mi powiedzieli, że muszę być z Krakowa lub okolic, bo od razu to słychać w moim akcencie. Mówię też obowiązkowo "na pole", na dwór do dziedzica nie chodzę odrabiać pańszczyzny. ;)

 

magnolia84, moim ulubionym językiem jest niemiecki. Po pierwsze punk rock w żadnym innym języku nie brzmi tak dobrze, a po drugie chcę znać ze względu na przodków - jeszcze dla mojego dziadka nie było różnicy, czy mówi po polsku czy po niemiecku, ale byli Polakami mieszkającymi na Śląsku. No i jak w końcu dojdzie do tego przyłączenia, na które z carlosem czekamy, to znajomość niemieckiego będzie jak znalazł. ;) A Ty mieszkasz gdzieś w rejonie Białegostoku, mówi Ci coś takie miasteczko jak Tykocin?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×