ZOLPIDEM(ApoZolpin, Hypnogen, Nasen, Noxizol, Onirex, Polsen, Sanval, Stilnox, Zolpic, Zolpidem Genoptim/Vitabalans, ZolpiGen, Zolsana)

[pneum]

Co kto lubi. Ja uwielbiam odmienne stany świadomości.

[horr]

Ile bym dała, żeby wróciły te czasy cudownych halunów i euforii po zolpidemie... Aktualnie robię sobie kilka tygodni przerwy i może znów zaskoczy

Muszę cię zasmucić - to już nie wróci, a kilka tygodni przerwy to tak, jakby jej w ogóle nie było. Wiem, przykre, ale podzielam twój ból. Ja stosuję zolpidem wyłącznie na dzień, by lepiej funkcjonować, być bardziej rozluźnionym. Nasennie już dawno przestał działać.

[pneum]

A wyższe dawki...?

[horr]

Wyższe dawki zwiększą działanie nasenne, ale nie przywrócą efektu odurzenia. Też mam z nim miłe wspomnienia, więc wiem co czujesz.

[pneum]

No to lipa, koniec z sowami w pokoju.

[tahela]

pneum,

trzeba albo dawki zwiekszyc albo odczekaj ,ze dwa lata , u mnie po dwóch latach było po jednym tabsie,ale nie ciagnełam tego wiecej, tylko spróbowałam jak to by było i było jak na poczatku,ale dałam spokoj bo zolp to jednak gówno jest, tak chciałam tylko sprawdzic zeby wiedziec i odpusciałam ,

po ci to, tylko problem nastepny :lepiej juz isc ze znajomymi do knajpy w sobote wieczór i sie schlac, niz zolpa brać na haluny, szkoda zycia

[pneum]

Właśnie żaden problem, bo się nie uzależniam :) Knajpa ze znajomymi to nuda (no i od alkoholu się tyje), wolę od czasu do czasu wziąć jakieś fajniejsze substancje w samotności.

[tahela]

pneum, takich co mowią ,ze sie nie uzależnią to juz słyszałam hehe i to nie jeden raz , a uzalezniasz sie i dowodem jest to ,ze tolerka ci wzrasta i nie działa juz tak jak na poczatku, na tym własnie polega uzależnienie,

knajpa zalezy od znajomych, jak sie z nimi nie nudzisz i masz o czym rozmawiac to nie jest nuda

[pneum]

Mówię o uzależnieniu psychicznym. Stosuję przeróżne środki od czterech lat, a branie czegokolwiek zawsze mi się po jakimś czasie nudzi i robię sobie kilkumiesięczne przerwy z tego powodu. Nigdy nie wchodzę w ciągi.

 

Niezupełnie, chodzi o klimat, za którym nie przepadam.

[horr]

uzalezniasz sie i dowodem jest to ,ze tolerka ci wzrasta i nie działa juz tak jak na poczatku, na tym własnie polega uzależnienie

Będę się kłócił. Wzrost tolerancji to jeszcze nie uzależnienie, to dość naturalny proces w przypadku nadużywania wielu różnych leków, nawet tych kompletnie nieuzależniających. Uzależnienie pojawia się wtedy, gdy mózg nie może się już bez danej substancji obejść, by móc normalnie funkcjonować. I nie ma to bezpośredniego związku z poziomem tolerancji, jaki do tamtej pory się rozwinął.

[pneum]

horr, dokładnie! Raczej moje rekreacyjne stosowanie zolpidemu dwa-trzy razy w miesiącu nie ma nic wspólnego z uzależnieniem.

[jaktobylo]

Cześć ludzie, wiecie może czy stosowanie zolpidemu co 2 dni(czasem co 3) zwiększy tolerancje?

Jak często brać dawkę 10mg tego syfu by tolerka nie wzrastała?

[Zielona87]

Hej, może lepiej rozumiecie mechanizmy działania leków i możecie mi pomóc... Jestem uzależniona od zolpi, bez 2 tabletek nie zasne. Ostatnio po prostu sprawiały że stawalam się senna i szłam spać. Nie zmieniam dawki. A wczoraj urwał mi się film, mam jakieś marne przeblyski tego co robiłam. Totalnie się nacpalam. Mąż myślał ze coś wzięłam, mówi że bylam nieprzytomna i belkotalam. Nic nie pamiętam! A rano wstałam jak zwykle i czuję się świetnie. Macie pomysł co się stało?

[pneum]

Zielona87, u mnie to jest normalne, zawsze tak się dzieje po zolpidemie, szczególnie, jak coś wcześniej piłam

[Zielona87]

Zielona87, u mnie to jest normalne, zawsze tak się dzieje po zolpidemie, szczególnie, jak coś wcześniej piłam

 

Ale ja nic nie piłam i od dawna nie miałam tak żeby nie pamiętać wieczoru:/

[pneum]

to może wzięłaś na pusty żołądek? Tak poza tym, to nie myślałaś, żeby się przerzucić na coś innego? Kwetiapina, trazodon, mianseryna?

[Zielona87]

to może wzięłaś na pusty żołądek? Tak poza tym, to nie myślałaś, żeby się przerzucić na coś innego? Kwetiapina, trazodon, mianseryna?

Fakt, bylam chyba trochę głodna. Próbowałam mianseryne ale nic to nie dało poza tym że przytylam 10 kg:( planuje pogadać z psychiatra o tritico.

[elfrid]

pneum, jak na Ciebie działa ta dawka topiramatu? Jest już jakiś spadek wagi? Odczuwasz skutki uboczne?

[pneum]

Spadku wagi nie ma, ale mam o wiele mniejszy apetyt, a głodu właściwie nie czuję. Ze skutków ubocznych, pojawił się jeden, dość dokuczliwy - włosy wypadają mi garściami. Stabilizacji na razie brak, ale po tygodniu i na takiej dawce, to raczej nie ma o czym mówić.

[elfrid]

pneum, a wystąpiło jakieś obniżenie funkcji poznawczych, zglebowanie?

[pneum]

elfrid, nie, na razie wszystko w porządku pod tym względem.

[horr]

Czy to możliwe, że klon CAŁKOWICIE niweluje działanie zolpidemu? Od czasu do czasu brałem po dwie, trzy tabletki Stilnoksa, taki mój zawór bezpieczeństwa, nasennsie już nie działał, ale faktycznie pomagał na stres, a i też sporo zdziałał na moje nerwice. Jedyny minus to krótki okres półtrwania, co sprawiało, że w ciągu dnia musiałem dokładać kilka kolejnych tabsów.

Ostatnio natomiast zaopatrzyłem się w kolna i zaczął się problem. Klon przede wszystkim działa nasennie, że nawet w ciągu dnia jestem tak senny, że bez problemu zasnąłbym np. w autobusie, albo czekając na ławce na przystanku, jednakowoż w ogóle mnie nie rozluźniał, nie usuwał lęków ani nerwic. W ogóle! A jakby tego było mało, zolpidem zwyczajnie po nim nie działał! Wczoraj w przeciągu godziny połknąłem całe opakowanie Onireksu (20 tabletek, czyli 200 mg) i, kurfa, nic. Równie dobrze mogłem połknąć cukierki. Nie zadziałał w ogóle. Doprecyzuję, że tego samego dnia nie brałem w ogóle klona, a zaledwie dzień wcześniej wieczorem. Co powinienem robić? Znaczy, po odstawieniu klona, który ewidentnie nie sprzyja mi w niczym (poza snem), ile muszę mniej więcej odczekać, aż zolp znowu zacznie czynić swą powinność? Jeszcze dodam, że przez ponad pół roku biorąc bromazepam w bardzo wysokich dawkach, zdarzało mi się również raczyć Stilnoksem i nigdy tego typu problemy nie wystąpiły. Oba leki tańczyły w zgodnym perwersyjnym tańcu przyjemności i błogości i ułudy.

Prosiłbym o odpowiedź, to dla mnie bardzo ważna kwestia. Z góry dziękuję.

[MarioW]

Czy jeśli uczę się do egzaminu to mogę wziąć tabletkę zolpidemu na sen bez ryzyka, że nie zapomnę czego się uczyłem? Nigdy nie brałem, a skończyło się mi się trittico i wczoraj miałem nieprzespaną noc. A czytam, że niektórzy nie pamiętają co się działo przed snem.

[Lord Cappuccino]

Czy jeśli uczę się do egzaminu to mogę wziąć tabletkę zolpidemu na sen bez ryzyka, że nie zapomnę czego się uczyłem? Nigdy nie brałem, a skończyło się mi się trittico i wczoraj miałem nieprzespaną noc. A czytam, że niektórzy nie pamiętają co się działo przed snem.

Zapomnienie tego czego się uczyłeś do egzaminu przed zażyciem zolpidemu byłoby niepamięcią wsteczną, natomiast zolpidem najczęściej powoduje niepamięć następczą- czyli zapominanie tego 'co się działo przed snem' już PO ZAŻYCIU zolpidemu. Ale nie ponoszę odpowiedzialności za tę poradę, żeby nie było na mnie potem jak oblejesz egzamin czy coś.

[MarioW]

No to zaryzykuję i podzielę się efektami