Koszmary senne

[apatia]

Od jakiegoś czasu mam okropne koszmary- krzyczę w nocy, rzucam się i zrywam spocona. Sny dotyczą moich obaw, które pojawiają się za dnia- o studia, związek, o moje natręctwa. Wstaję niewyspana, przestraszoa i w złym humorze... Co z tym zrobić?

[Gość]

Hej Apatia - ja ma podobnie ale ponoć nie da się z tym wiele zrobić. Sen to projekcja umysłu i zaprogramowanie go na cos innego jest dość trudne. Ponoć niektórzy to potrafią ale ja jakoś w to nie wierze.

Podobno najważniejsze jest aby zadbać o komfort przed snem, kłaść sie nie później niż o 23 i np napić sie jakiejś herbatki uspokajającej przed snem.

 

Tak jak pisałam ja tez mam takie sny. Co dzień śnie i na dodategk pamietam w sumie wszystko wiec budze sie tez niezbyt zadowolona. Moj dr twoerdzi ze dobrze ze śnię bo fakt występowania snów świadczy o tym że mózg się ^oczyszcza^ i funkcjonuje dobrze tzn. ze sie ma db kondycje psychiczną. Nie wiem czy bierzesz jakieś leki czy nie, ale jesli bierzesz to takie sny raczej będą

 

Ja sie do nich przyzwyczaiłam. Rano wstaje sobie i mówie - he he no tak znowu te głupie sny, ale co tam - to tylko sny :)) I staram sie jak najszybciej o nich zapomnieć. TO POMAGA !!!!!!

Najlepiej po prostu ich nie rozpamiętywać, od razu bagatelizować

 

Ja podchodze do nich jak do kutku ubocznego brania leków

i generalnie nauczyłam sie przez to zupelnie sie snami nie przejmować

[dalilah]

ja mam ten sam problem, okropne koszmary co noc i do teg zawsze je pamietam, pozniej zawsze chodze "zamulona" przez pol dnia, strasznie mnie to wykancza

[KasiaS]

To znaczy ze jak biore leki to moje sny beda nadal?? Chodzi mi o koszmary, bo ja ich nie chce!!!!

[Gość]

KASIA

 

ja tez ich nie chce ale nadal są niestety mówie ci że ja po prostu zaczelam je olewać.

 

Nie wiem czemu tak jest i skąd sie biorą, pytalam lekarza mowi że tak po prostu mój organizm ^wywala czy tez uwalnia^ emocje.

 

OLEWAĆ OLEWAĆ OLEWAĆ !!!

wole mieć takie sny i je olac niz sie źle czuc w dzien :)

 

Moze zapytaj lekarza moze cos powie nowego na ten temat.

[apatia]

dzięki szczęściara :) Racja, biorę leki i właśnie tak myślalam ,że to główny powód. Też wszystko pamiętam niestety. Śni mi się, że jestem spóźniona na uczelnię, że nie mogę biec bo nogi mi nie pracują i inne takie pierdoły :/ Kilka razy spadłam z łóżka i ponoć krzyczę przez sen rzeczy typu: "DAJCIEEEEEEEE MI SPOKÓJJJJJJJJJJ, MUSZĘĘĘĘĘĘĘĘ SIĘ UCZYĆ!!!" Ale jazda...

[KasiaS]

ja placze krzycze tez. Najgorsze mialam raz jak chcialam wyjsc przez drzwi za ktorymi mialo byc lepiej - tak mi sie sniło. Tylko ze na otworzyłam juz tak na prawde okno i na kolanach bylam na parapecie. dobrze ze stala skarbonka ktora upadla i i to włąsnie mnie obudziło. Czy wiecie jakie było moje dziwienie jak sie na prawde obudziłam i co poczułam???. Mieszkam na 8 pietrze.

[apatia]

Nieźle... Ja mam na szczęście na noc okno zamknięte, bo przed otwartymi czuję niepokój... Z tego co mi rodzice mówią to biegam po łóżku- co dziwne- nie na leżąco... Śni mi się, że uciekam...

[Sorrow]

Mi się zwykle śni, że ktoś chce mnie zabić ale to Ja zabijam jego. Chciałbym mieć takiego skilla w realu.

[wiejskifilozof]

A mnie chciał tygrys zjeść . Tygrys bengalski .

[Sorrow]

I co mu zrobiłeś ?

[wiejskifilozof]

Uciekłem

[marcol13]

Ja mam lepsze koszmary.

Najczęściej jest tak że ktoś z moich bliskich goni mnie z nożem albo innym ostrym narzędziem.

Albo dziewczynki które mają twarze nie do ogarnięcia ;o

Za dużo horrorów się naoglądałem,to pewnie przez to

[shitxhappens]

Mnie prześladują zombie, albo jak kto woli żywe trupy. Przeciętnie śni mi się to do kilku razy w miesiącu już od bardzo bardzo dawna. Zawsze pogarsza to mój nastrój i potem cały dzień chodzę spięta i wystraszona, przygnębiona. Dodam, że boję się ich piekielnie- jednym z moich natręctw jest właśnie lęk przed tym, że obudzę się w nocy a rodzice "zombie" chcą mnie zjeść. Dlatego często boję się zasnąć a potem śni mi się. Dzisiaj akurat byłam w jakimś opuszczonym Londyńskim mieście, dziwna szkoła, koleżanka poszła do sekretariatu a tam ją skonsumowali, potem ucieczka , walka- powtarzany schemat. Raz śniło mi się że przejeżdżałam po nich czołgiem i waliłam w nie granatami xD