Skocz do zawartości
Nerwica.com

Pomozcie mi, swiruje, cos sie ze mna dzieje zlego!!!!!!!!


achino

Rekomendowane odpowiedzi

achino, ja jakos tez bywam na imprezach i pije smooth driny , bawie sie niezle a lęki leczy sie na terapii i lekarstwami , nie bierze jak popadnie benzo i zapija alkoholem . Nie rozumiem Cie bo dla mnie to postawa idiotyczna . Gejow tez znam i jakos zaden nie mysli w ten sposob.Skoro wolisz chwile pobrylowac na prochach i gorzale a pozniej zdychac i bac sie ze schodzisz to Twoja wola tylko nie pisz postow z wolaniem o pomoc bo w ten sposob postepujac to mowie dostaniesz sie predzej na tamten swiat biorac kiedys o jednego procha za duzo i popijajac go jednym kielichem gorzaly wiecej .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

achino, ja jakos tez bywam na imprezach i pije smooth driny , bawie sie niezle a lęki leczy sie na terapii i lekarstwami , nie bierze jak popadnie benzo i zapija alkoholem . Nie rozumiem Cie bo dla mnie to postawa idiotyczna . Gejow tez znam i jakos zaden nie mysli w ten sposob.Skoro wolisz chwile pobrylowac na prochach i gorzale a pozniej zdychac i bac sie ze schodzisz to Twoja wola tylko nie pisz postow z wolaniem o pomoc bo w ten sposob postepujac to mowie dostaniesz sie predzej na tamten swiat biorac kiedys o jednego procha za duzo i popijajac go jednym kielichem gorzaly wiecej .

 

Ale dlaczego piszesz o jakichs znajomych gejach, ktorzy "nie mysla w ten sposob"? Czy oni tez maja nerwice lekowa i fobie spoleczna?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

achino, Bo mysla a nie patrza zeby sie zachlac i ucpac. Ja tez nie mam dzieci , meza wiec coz podobnie jak Ty bym mogla podchodzic ale zbyt sobie cenie wlasne zycie i i to ze moje lęki w duzej mierze okielznalam na terapii by " nie myslec "jak TY. Kwestia charakteru , jeden go ma i bedzie chcial z tego wyjsc , drugi cwaniakuje i mysli z e prochy i gorzala zalatwia wszystko. A zycie faktycznie tylko z imprez sie sklada. Moze jakas pasje bys rozwinal? To daje duzo frajdy . Ale coz jaki pan taki kram....

 

I juz sie nie wypowiadam bo do Ciebie nic nie dotrze ...., za ciasny umysl . a moze juz prochami przezarty....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie da się mieć ciasteczka i jeść ciasteczko. Masz nerwicę lękową i fobię społeczną, to odstawiasz alkohol i leczysz się (leki/terapia). Imprezy to nie jest jakiś mus przecież. Nie wiem czego od nas oczekujesz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

achino, Bo mysla a nie patrza zeby sie zachlac i ucpac. .

 

Słuchaj, nie wiem czym Ty masz przeżarty mozg, ale tęsknimy za tym, czego nie mamy.Ci geje, których znasz nie zażywają żadnych prochów na fobie społeczną i nie popijają ich wódka przed wyjściem do klubu, bo nie maja fobii. Nie dociera to do ciebie? Wchodzą do klubu normalnie, na trzeźwo. Nie sa w niczym lepsi ode mnie, wiec nie pisz mi, ze oni - w odróżnieniu ode mnie - myślą. GÓWNO myślą. Nie maja mojej choroby i tyle. Nawet nie wiedza, ze taka choroba istnieje. Twoje porównania i analogie są wiec z dupy. Porównujesz zdrowych ludzi do chorego. Chyba terapia Ci jednak nie służy, bo nie ogarniasz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

achino, wybacz ale terapia na lęki mi pomaga i o to w niej chodzilo ;) fobie spoleczna tez mialam a teraz nie mam , znow moge sie cieszyc zyciem i funkcjonowac normalnie ale ja postawilam na to a nie na gorzale i prochy jak Ty.Nawet czytac ze zrozumieniem nie potrafisz> poza tym coz ja sie bede produkowac jak Ty jestes Pan Gej z wielkiego miasta ktory musi brylowac wsrod innych gejow ;) bo tylko z ego sie sklada jego zycie . Esh ... .....

 

Mysle ze ten temat to powinien byc zamkniety b o jak mozna oczekiwac ze ludzie beda polecac substancje psychoaktywne na imprezy :hide::hide::hide::hide::hide::hide: dramat , dramat , jeden wielki dramat .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolega szuka takiego rozwiązania, które otworzy mu drzwi do dalszego melanżowania i narazie nie zdaje sobie sprawy, że takowe nie istnieje. Pomachajmy mu ręką, bo i tak wróci na stare tory i będzie uskuteczniał autodestrukcje, do momentu aż jego zdrowie siegnie dna i nie będzie już czego uskuteczniać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie sa w niczym lepsi ode mnie, wiec nie pisz mi, ze oni - w odróżnieniu ode mnie - myślą. GÓWNO myślą. Nie maja mojej choroby i tyle. Nawet nie wiedza, ze taka choroba istnieje.

ale dlaczego ty nie chcesz pozbyc sie tej choroby, i zyc normalnie??? Bo neistety picie czy cpanie, nie jest pozbyciem sie tego, tylko "zatuszowaniem" na jeden wieczor. W dodatku bardzo destrukcyjnym.

 

:bezradny: powiem szczerze, ze zalamuje mnie takie podejscie. Ale z drugiej strony jest cos takiego jak selekcja naturalna. Ludzie nieprzystosowani do normalnego zycia, nie chcacy nic zmienic, wolacy ładować w siebie coraz to nowe dragi - niestety koncza jak koncza, i to tez trzeba zaakceptowac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widze, ze niektórzy tutaj są nie tylko TĘPI, ale także ślepi. Jakie leki mam w podpisie? Escitalopram? Trazodon? Sulpiryd? Czy to nie są leki leczące nerwice lekowa i fobie? Lecze się od 15 lat, również u psychologów. Wiec wypad mi z takimi śmieciowymi komentarzami!

 

Za porady w stylu "nigdy nie będziesz mógł pójść na imprezę do klubu, kup sobie ogródek i uprawiaj rzodkiewkę albo naucz się szydełkowania" - serdecznie dziękuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×