Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)


shadow_no

Rekomendowane odpowiedzi

MamSwojePoglady, to jest długa historia, nerwica atakowała mnie parokrotnie, ale dawałam sobie z nią rade bez żadnych leków i terapii. Zwycieżałam. Niestety na początku grudnia znowu powróciła i to ze zdwojoną siłą, po 2 miesiącach byłam wrakiem, przestraszonym, słabym człowiekiem, nie miałam siły na walkę. Poszłam do paru lekarzy i tak wylądowałam u psychiatry, przepisała Escitil, przez pierwsze 10 dni w dawce 5 mg (przeżywałam koszmar - miałam takie skutki uboczne, że chciałam strzelić sobie w "łeb") po 7 dniach trochę się uspokoiło, teraz 2 dzień biore 10 mg i znowu odczuwam skutki uboczne, budzę się z lekiem w nocy. Musze przetrwać, muszę przetrwać aby było dobrze, prawda? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Messiah, tak świerzynka :smile: właśnie jestem w pracy starając się skupić na swoich obowiązkach, ale jakoś od grudnia jest mi ciężko...

 

-- 03 mar 2014, 09:31 --

 

Saraid, witaj :smile: w grupie zawsze raźniej. A wy w jaki sposób walczycie? leki? terapia?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

xyz90, dokładnie trzeba przetrwać, przeczekać. 2-3 tygodnie to minimum żeby lek zaczął działać, do tego odpowiednie nastawianie wiadomo sam lek cudów nie zdziała, trzeba chcieć. Ale skoro radziłaś sobie z nerwicą parokrotnie to z pewnością i tym razem się uda :smile: Powodzenia! :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

xyz90, nie musze brać ,a po co się truć mam terapie to mi wystarcza ,ale był czas że brałam kiedyś ..dawno ja dziś mam wolne bo choroba ,a tak pracuje od rana do popołudnia co dnia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×