Skocz do zawartości
Nerwica.com

Porażka..


bluecd

Rekomendowane odpowiedzi

Niestety dopadło mnie znowu, nie wiem kompletnie, jak sobie z tym poradzic: mam dzis rozmowe o prace i nie chodzi moze o sama rozmowe

co o lek przed (nie)sprawdzeniem sie, popelnieniem bledu, niezadowoleniem ze mnie, nieakceptacja, niepolubieniem przed nowych ludzi i co tam jeszcze..

Paranoja...

Zaczynam sie czuc mocno niefajnie, rece i nogi mi sie trzesa, poce sie, w ustach sucho, brzuch boli, skupic sie nie mozna

Poradzcie cos prosze-zanim pojde do terapeuty(mam wizyte 23go) moze sa jakies 'magiczne' sposoby doraznej ulgi bo mnie to kompletnie rozklada.

I bezsens tej sytuacji jest tez taki ,ze lepiej(hipotetycznie) byloby gdybym tej roboty nie dostal (mimo ,ze w gruncie rzeczy i chce jej i sie nadaje i mam kwalifikacje!)

bo wtedy mialby cale to chore napiecie z glowy i niejako potwierdzilbym sobie ,ze sie boje to pewnie to nie dla mnie.

Naprawde mam juz szczerze tych atakow dosyc, to mi zabralo wiekszosc zycia i ledwo juz pamietam okresy ,kiedy nie zylem 'przez szybe' tylko normalnie-calym soba, 100% kontaktu z rzeczywistoscia, zadnych problemow, glownie sukcesy ;-)

 

Czy mozna to jakos SKUTECZNIE opanowac i wyleczyc????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja dziś miałam maturę, panicznie się bałam, chciałam uciec. Ale wzięłam tabletkę na uspokojenie i Aviomarin. Pomogło.

Nerwica utrudnia życie, wiem coś o tym...

 

Zawalcz o siebie poki czas-to Twoje zycie. Potem jest o wiele trudniej...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×