Skocz do zawartości
Nerwica.com

bluecd

Użytkownik
  • Postów

    27
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bluecd

  1. ale to tez jest iluzja, nie wiem czy nie bardziej destruktywna..., i badz tu madry czlowieku. mam to samo. Pokora... a co to jest?
  2. jakbym widzial siebie. ale mozna z tego zrezygnowac i wrocic do normalnosci czy nie ??
  3. bluecd

    Porażka..

    Zawalcz o siebie poki czas-to Twoje zycie. Potem jest o wiele trudniej...
  4. bluecd

    Porażka..

    Niestety dopadło mnie znowu, nie wiem kompletnie, jak sobie z tym poradzic: mam dzis rozmowe o prace i nie chodzi moze o sama rozmowe co o lek przed (nie)sprawdzeniem sie, popelnieniem bledu, niezadowoleniem ze mnie, nieakceptacja, niepolubieniem przed nowych ludzi i co tam jeszcze.. Paranoja... Zaczynam sie czuc mocno niefajnie, rece i nogi mi sie trzesa, poce sie, w ustach sucho, brzuch boli, skupic sie nie mozna Poradzcie cos prosze-zanim pojde do terapeuty(mam wizyte 23go) moze sa jakies 'magiczne' sposoby doraznej ulgi bo mnie to kompletnie rozklada. I bezsens tej sytuacji jest tez taki ,ze lepiej(hipotetycznie) byloby gdybym tej roboty nie dostal (mimo ,ze w gruncie rzeczy i chce jej i sie nadaje i mam kwalifikacje!) bo wtedy mialby cale to chore napiecie z glowy i niejako potwierdzilbym sobie ,ze sie boje to pewnie to nie dla mnie. Naprawde mam juz szczerze tych atakow dosyc, to mi zabralo wiekszosc zycia i ledwo juz pamietam okresy ,kiedy nie zylem 'przez szybe' tylko normalnie-calym soba, 100% kontaktu z rzeczywistoscia, zadnych problemow, glownie sukcesy ;-) Czy mozna to jakos SKUTECZNIE opanowac i wyleczyc????
  5. Z ta 'ladna pania' to troszke byl zart, faktycznie intuicja+ doswiadczenie/praktyka beda optymalne. Z szukaniem idealu oczywiscie przesada ale jednak nie jest tak latwo trafic na dobrego i rzetelnego terapeute, jeszcze z intuicja i doswiadczeniem. Skads informacje o nim trzeba brac, nie mozna co pare m-cy zmieniac terapeuty, nie mowiac o stracie czasu i srodkow.
  6. Ja czuje b.podobnie, takz od b.dlugiego czasu. Moze nie mam wizji 'kamery' ale reszta sie zgadza. Co to za choroba??
  7. Pewnie tak wlasnie zrobie chociaz za kazdym razem jest stres i jakis taki niesmak ,ze trzeba sie przed kolejna niesprawdzona i niezaufana osoba wywnetrzac a potem zwykle okazuje sie ,ze i tak d..pa i pomylka. M.in.dlatego zaczalem srubowac wymagania ale to takze nie daj zadnej gwarancji. Tak wiec tylko dobre sprawdzone rekomendacje coskolwiek rokuja..
  8. pije-nie pije... co to w sumie znaczy? ile trzeba pic zeby 'pic' ? alkohol czasem pomaga-rozluznia, resetuje.. albo ja sie faktycznie myle i kazde picie poza okazjonalnym w towarzystwie jest podejrzane??
  9. ez plywamNieprawda!!!!!!!!!! Ja tez plywam i tez bede szczesliwy !!! ps.i prosze i mi tu nie wymawiac sie tanimi tekstami.
  10. Ja tez kiedys bylem szczesliwy no ale czlowiek idzie naprzod, zmienia sie wiec i szczescie musi sie zmienic. Mam 100% wiare ,ze je znajde i niniejszym przekazuje Ci blankiet in blanco przelewu z mojego konta wiary w szczescie.
  11. Drodzy znerwicowani: jestem tu nowy ale jednak mam swoje przejscia i pewnie troche za uszami wiec pozwalam sobie przedstawic pomysl pewnego watku-mianowicie: - czy czujecie sie szczesliwi(co za glupie pytanie) i czego(do tego szczescia) potrzeba by Wam bylo najbardziej ?? oraz pomysl drugi: -z pewnoscia zdarza sie Wam byc 'pod wplywem' i pewnie takze moglibyscie wtedy cos napisac wiec proponuje watek 'zeglarski' tzn. dla tych, co poplyneli (oczywiscie starajmy sie nie rzucac miesem i nie obrazac nikogo bo przeciez pozniej nie bedziemy mieli sluchaczy...) Co Wy i Moderator na to?
  12. dobrze i tanio nie moze byc szybko. ;-) Skutecznosc i trwalosc efektow. Im bardziej boli-tym lepiej bedzie. Szybkosc jest wzgledna a w tym przypadku cos mi mowi,ze nie da sie szybko zmienic czegos ,co trwalo 3/4 zycia.
  13. bluecd

    Heloł!

    Panie to raczej wymiary preferowane 90/60/90 to nie macie ?!? -- 13 maja 2012, 13:55 -- Panie to raczej wymiary preferowane 90/60/90 No dobrze. Od czegos trzeba zaczac-to w takim razie jakie te wymiary sa??
  14. bluecd

    Heloł!

    a czemu na pw-niech inni tez maja szanse ! N.P. Wpiszcie tylko ilosc zer, Drogie Panie
  15. 2 pkt jest opcjonalny 5 pkt jest bonusowy(zreszta to rzecz gustu..) ;-) A skutecznosc i tak bedzie najwazniejsza,czyz nie ?
  16. Niby tak..choc po ponad 10ciu latach (jeszcze samemu maja sprawy do wyprostowania) trudno(mi przynajmniej) powiedziec na 100% czy chce. Mysle ,ze to tez jest kolejny problem-zaczynam sie zle czuc, gdy jest za spokojnie, koniecznie musze rozpirzyc, moze zeby wpasc w kolejny dol porozstaniowy-wtedy przynajmniej cos sie dzieje (?!) To mi tez na zdrowe nie wyglada. Ale czasem (ostatnio coraz czesciej) naprawde ostro wybucham i mam ochote pieprznac wszystko i gdzies sie wyniesc, zaczynac od zera, chocby to byla Afryka. Nie czuje ,ze to ,co mowie trafia gdziekolwiek, doslownie kazdy temat zostaje obrocony o 180st.(kota-ogonem), fakty zmieniaane dowolnie zeby pasowaly i oczywiscie winowajca jest jeden..,ten sam,co zwykle. A zeby to wszystko poprostowac musze cos ROBIC, miec prace, utrzymanie a NIE MIEC leku/strachu/zahamowan przed ludzmi, sprawdzeniem sie, byciem ocenianym itp itd. zamkniete kolko paranoi..., nawet juz urznac za bardzo mi sie nie chce, jak w klatce. nigdy nie mialem mysli samobojczych, nie mysle tez ,to jakies wyjscie ale naprawde czuje sie jak w klatce.
  17. nooo-ja swiety nie jestem... a daje cos -taka terapia? a jak sie bardziej okaze, ze to jedna wielka pomylka? (kiedys wydawalo mi sie ,ze zycie jest proste i logiczne. zostal mi po tym tylko kac ideologiczny)
  18. I jak? Dobre to jest?? Czy takie srednie? Bo szczerze mowiac jak mam sluchac -to tylko wodza, ktory umie potrzasnac. Słodkie p...dosc mnie zmeczylo. Ale dzieki za sugestie.
  19. nie to niedobrze.to znaczy ,ze gdzies jest jednak inny swiat.. no ale zawsze musi byc wyjscie. a moze wystarczylaby terapia -jej terapia?? nie moge po ponad 10ciu latach przewrocic innym zycia w imie wylacznie wlasnego.paranoja troche.
  20. bluecd

    Heloł!

    okazaliscie troche bezinteresownej i zachecajacej sympatii i juz czuje sie szczesliwy.
  21. Hej! Czy ktos moze przerobil jakas/jakiegos psychoterapeute z Wawy ,ktory jest: 1. blyskotliwy 2. wqur... 3. inteligentny 4. skuteczny 5. Jesli ona: b.ladna No i zeby bylo mnie na niego stac MUSZE wreszcie wyjsc z leku przed ludzmi, spotkaniami, na ktorych nie wiem, o czym mam gadac, strachu przed praca, przed sprawdzeniem sie, przed kolejnym dniem i tego wiecznego napiecia-leku przed niewiadomo czym !!!
  22. Rany ! ja mam podobnie z moja zona... Slowa krytyki nie mozna powiedziec, brnie w banialukach do konca ! Jak sobie cos ubrda to nie ma sily zeby ja przekonac-moge byc juz tylko chamem albo prymitywnym chamem itd. Czy kobiety wszystkie tak maja? A moze to ja jestem kompletnie poje....??!
  23. Moj swiat (nie)realny Czesc, Jak radzicie sobie z 'zyciem za szyba' ? sa jakies powroty w ogole?? (oprocz jakiegos traumatycznego kopa oczywiscie..); od b.dlugiego czasu mam wrazenie ,ze zyje 'obok', ze nie moge wskoczyc na swoje tory ,prawie przestalem wierzyc ,ze sa jakies 'moje tory'. sprawy jakby przestaly miec dla mnie wartosc, nie zaangazuje sie w nic (nie-to juz nie deprecha, 3 m-ce terapii pomoglo), przed praca mam koszmarny lek (ocena, przewidywanie porazki itd), najlatwiej byloby zwalic wszystko na inewlasciwy zwiazke - tzn. jesli poznalbym wlasciwa kobiete to wszystko samo sie wyprostuje ALE doroslem na tyle ,ze wiem ,ze tak nie jest i ze trzeba najpierw samemu sobie poukladac. Czesto wole juz spac albo dac z lekka w gaz byle o tym nie myslec. Czy to w ogole da sie zmienic ? i JAK ??
  24. To ciekawe-znam to, sadzilem ,ze (u mnie) to spozniony bunt a to byla uleglosc..,ciekawe czemu tak sie stalo, zwlaszcza ,ze nie mam(nie mialem) swiadomosci tego. Dodatkowym probleme jest agresywne/wrogie nastawienie do innych ludzi (potencjalnie wszyscyy chca dla mnie (podstepnie) zle ! Tp powoduje nieswiadomoa alienacje a faktycznie jestem postrzegany jako ktos niesamowicie zarozumialy i czesto nieprzyjemny. co za paranoja. da sie z tego w ogole wyjsc ??....
  25. bluecd

    Heloł!

    b.mi milo ,ze tyle osob mnie wita ! i co teraz?? moge juz potruc czy musze przebrnac przez regulaminy etc.?? ;-) w sumie zadaje sobie pytanie: jak to jest ,ze ktos utrzymuje domene www.nerwica.com (nomen omen komercyjna) i czego powinienem oczekiwac a czego nie ? przepraszam ,ze tak prosto z mostu ale ja nieskomplikowany jezdem !
×