Skocz do zawartości
Nerwica.com

Moje ataki paniki.


trouble

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć.

Ok. 2 miesiące temu miało miejsce kilka przykrych spraw w moim życiu. Działałam na wysokich obrotach i byłam dumna, że dałam sobie z tym radę. Problem się zakończył. 3 dni później byłam na uczelni i ni stąd ni zowąd zaczęło mi być duszno, czułam taką 'gulę' w gardle. Czułam się jakbym miała zemdleć, nie mogłam przełykać śliny, nie mogłam oddychać, panika. Kolejne 3 dni był spokój, nagle atak paniki pojawił się kiedy jechałam samochodem ( jako pasażer). Później znów tydzień spokoju. Aż nagle tydzień temu w niedziele dopadło mnie w kościele. Nie mogłam dać sobie rady. Czułam się jak w innym świecie trzęsłam się, panikowałam. Później było już tylko gorzej. We wtorek musiałam jechać na uczelnię PKSem. W PKSie miałam te ataki cały czas, ale dojechałam na uczelnię. Cudem doszłam do mieszkania a potem na uczelnię. Nie dałam rady nawet tam wejść, poprosiłam koleżanki, żeby odprowadziły mnie do mieszkania, spakowałam się, jakoś doszłam na dworzec i przyjechałam do domu. Na drugi dzień poszłam do lekarza rodzinnego. Na tę przypadłość dał mi Pramolan ( 1 tabletka wieczorem) no i siedzenie w domu bo przy okazji gardło mi padło. Wcale nie czuję się lepiej. Chcę wyjść z domu, ale panikuje po drodze. Po pramolanie czuję tylko zawroty głowy, nic więcej. We wtorek musze wrócić na uczelnię... jak mam sobie poradzić? Pomocy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×