Skocz do zawartości
Nerwica.com

Gdy coś mnie "kopnie" ..


MiyokoXX9

Rekomendowane odpowiedzi

Hey

 

Od dawna mam skłonności do melancholii. Przynajmniej tak mi się wydaje. Na co dzień nie myślę o sobie źle, typu że jestem brzydka, głupia itp. itd. Ale jak już wspomniałam od dawna kiedy coś mnie "kopnie" to zaczynam mówić, że mam brzydkie włosy, że jak będę dorosła to zrobie sobie operacje twarzy, że nie mam jakiejś cechy charakteru, nie mam czegoś, jestem wtedy bardzo smutna i mam nawet myśli samobójcze. I obwiniam wtedy za to wszystkich dookoła ( nie mówie tego nikomu że ktoś jest temu winien, ale tak sama w myśli ). I to wszystko przechodzi załóżmy po jakiejś godzinie lub troche więcej.

Nie wiem dlaczego tak mam . Może obwiniam wtedy jeszcze wszystkich dookoła dlatego, że ludzie nie są do mnie dobrze nastawieni ? Nie mam pojęcia ..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

MiyokoXX9, czasami kazdy ma podobne mysli, wazne by nie przeksztalciky sie one w stan ciagly. Sprobuj wypisac na kartce swoje pozytywne cechy, zobacz jak jest ich duzo ! I jak znowu beda takie mysli, to je sobie przeczytaj. Natomiast jezeli czujesz, ze sama sobie z tym nie radzisz, warto udac sie do psychologa :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy mogę nazwać to stanem ciągłym. Mam to około 2 razy w tygodniu jeśli nie wieęcej.

Tak jak Agusiaw radziła. Walcz z tym, walcz. Też czasem tak miałem. To chyba nawet normalne. Gdyby człowiek ciągle żył euforią to też by było trochę nie tak. :roll: Rzeczywiście jak nie dajesz sama rady to idź do psychologa. Może anóż pomoże. Nie masz nic do stracenia. :comone: Ja w takich stanach melancholijnych robiłem kiedyś bardzo fajne myślę mixy DJ'skie. ;) Więc takie stany wykorzystywałem w jakis twórczy sposób, nawet niektórym znajomym to się podobało. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiesz czasem rozmowa pomaga:) jak chcesz walnij na pw;) z numerem gadacza to sobie pogadamy w wolnej chwili;)

co do tego co pisalas o wygladzie to jest jedna wazna zasada choc duza czesc spoleczenstwa gdzies o niej w codziennej pogoni zapomina. czyli taka ze nie wyglad jest najwazniejszy.

z drugiej strony patrzac "nie ma ludzi brzydkich, sa inaczej postrzegani" o tym tez musisz pamietac.

 

Musisz znac swoja wartosc i swoja cene.

 

ehh boziu co ja gadam, sam nie wierze w to co mowie bo w sumie mam niska samoocene ale to nie o mnie tu mowa ale chodzi o twoj problem...

 

Kazdy czasem ma rozne mysli samokrytyczne wzgledem siebie i to chyba jest normalne.

Moze wystarczy szczera rozmowa z kims? No nie wiem z kims bliskim albo wlasnie z kims kogo w sumie nie znasz a bedziesz mogla wyrzucic wszystko z siebie

 

albo jakas znajomosc po ktorej po prostu ktos bedzie mogl cie w pewnym sensie ocenic i nie mowie tego w zlej wierze czyli ze ocenic na zasadzie tego czego ci brak ale po zaletach.

 

Bo nie mozna zapominac ze "wszystko ma swoje priorytety - niestety. Wszystko ma swoje wady, zalety" to samo sie tyczy ludzi. czlowiek ma i wady i zalety bez tego swiat bylby nudny bo byly by idealy ktore tak na prawde to istnieja je dynie w literaturze:)

 

zatem po co sie lamac po co marudzic? kto ma zozole ten sie nie nudzi:) moze dziwny przyklad bo i ja sam je stem dzieny:) no ale takie fakty:)

 

 

pozdro:) i sie nie lam:) walcz z tym:) wygadaj sie komus wyzal:) na pewno masz przyjaciolki przyjacil kolegow kolezanki ktorym mozesz zaufac i sie wyzalic;) a jak nie no to mozesz mi:) potrafie sluchac:)

 

3maj sie cieplo:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×