Skocz do zawartości
Nerwica.com

Co teraz robisz?


Anja01

Rekomendowane odpowiedzi

Dużo smutku dzisiaj... :(:(:( Przykre...gdy wiesz - ktoś cierpi, a pomóc mu nie można.

Ja wierzę w siłę spotkań w cztery oczy,wypłakania i wyrzucenia cierpienia..forum, jednak, nie daje nam takich możliwości...szkoda!!!!

Słowo pisane nie ma takiej siły.....

 

Ja, osoba właściwie niepijąca, popijam wiśniówkę, którą uwielbiam, oczywiście w niewielkich ilościach...Mąż śmieje się ze mnie, że nie daję zarobić państwu, bo 100 ml wypijam w ciągu 3-4 miesięcy. Pyszny smak....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Anielica, TAAK:)) Tylko przydałby się ktoś do obsługi ;)

 

coma, :cry:

 

 

Wiola, spoko...załatwione..będzie.. :great:

 

Karola, siostrzyczko Kofana czemu wyjesz??Ej..no....weź :-|:-|

Pamiętasz Olśnienie????? wanna......kumasz????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Karola, siostrzyczko Kofana czemu wyjesz??Ej..no....weź :-|:-|

Pamiętasz Olśnienie????? wanna......kumasz????

 

Pamiętam moje Olśnienie... Teraz jestem w całkowicie przeciwnym stanie i nie mogę z niego wyjść... nie mogę się wydostać...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

BłękitnaAbstrakcja, ładnie to określiłaś...

Nie wiem dlaczego, ale od zawsze nie przepadałam za alkoholem, a ponieważ lubię wszystko co wiśniowe, wyjątkowo ten likier mi smakuje, jednak jest dość mocny, więc wystarczy mi odrobinka. Nie lubię szumu poalkoholowego w głowie!!!

 

Co do rozmów w cztery oczy, sądzę, że wynika to, w Twoim przypadku, z braku zaufania, albo braku wiary w siebie. Ja to znam także.

Ja jestem dość rozmowna, ale tylko wśród ludzi, których dobrze znam i mam do nich zaufanie.

Jak dotąd są to...mój Mąż i moi Synowie. Oni Przyjaciółmi moimi są :D:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

BłękitnaAbstrakcja, ja także je lubię, i w ciemnej czekoladzie również, a najbardziej...RAFAELLO :!:

Tylko, że to wszystko mogę spożywać sporadycznie, niestety...choroba :(:(

Nie potrafię /chyba jestem już za stara, by opanować wszystkie potrzebne funkcje???/ wkleić odpowiednich obrazków :(:( , a to tak smacznie wygląda :D:D

 

 

amelia83,dziękujemy bardzo...też smaczna, ja oddam połowę swojej części Wam..nie tylko dlatego, że jestem "taka dobra" :D:D:D , ale z powodu tuszy :D:D , a Wam, na pewno jesteście młode i śliczne, nie zaszkodzi żadna ilość....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mirabeleee, na Godota moze....

 

 

slow motion, ja sie tez dzielnie trzymam...poki nie kupie nie ma problemu

 

 

jasaw, ale gorzka czekolade mozesz...ja uwielbiam gorzką, rafaello tez...ale mleczna czeklade to tylko nutelle

(kopiujesz adres obrazka i wstawiasz między imgi ;) )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

BłękitnaAbstrakcjo, dziękuję Ci bardzo...mam nadzieję, że uda mi się :D:D

 

Nie chciałam prosić Synów,pokazywać forum, bo nawet Im nie mówię o swoich problemach, tylko tak troszkę, bo dopytują się. Chcę Im oszczędzić kolejnych moich chorób, bo kiedy byli dorastającymi dziećmi, bardzo przeżyli moją onkologiczną chorobę...wystarczy Im tego na całe życie, wiem coś o tym. Moja mama chorowała ponad 30 lat swojego życia..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×