Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

413 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      251
    • Nie
      122
    • Zaszkodził
      59


Rekomendowane odpowiedzi

robotnica musisz wypróbować na sobie, jak SSRI będą u Ciebie na to działać.

 

elmopl79 może być tak, chociaż zmiana na inny SSRI powinna przebiegać w takim wypadku bardzo płynnie.

 

Brałem escitalopram, to wg mnie najbardziej łagodny jeśli chodzi o skutki uboczne z leków z tej grupy (a brałem wszystkie).

 

Katarzynka40 ale nie jest powiedziane, że lek po tym czasie nie zadziała, escitalopram to bardzo skuteczny lek z grupy SSRI.

Miko,ale u mnie pojawiają sie myśli o śmierci,ze jak umrę to umrę Kiedys ma taka myśl dostawalam paniki,bo mam synka,którego musze wychować.A teraz jest mi to w sumie obojętne.Co mam o tym myslec?Przeraza mnie to.

 

-- 16 gru 2013, 20:37 --

 

elfrid,

Tylko w czasie 2 miesięcy to moja firma zbankrutuje, a ja z moimi natretnymi myślami i depresją po esci to wyląduje na oddziale zamkniętym:(

Katarzynka a czego tak dokładnie Twoje natrętne myśli dotyczą?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elmopl79,

No generalnie egzystencji wlaśnie. Boję sie, że juz w takim stanie zostanę, że będę wegetować, że zwariuję, że nie bedą miała normalnego życia, że jak mi sie cos takiego stało to może miałam depresje o ktotrej nie wiedziałam, że będzie mi sie powstarzać, nawracać, że nie bede mogła normalnie funkcjonować... że świat mi się zwali:(:(:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elmopl79,

ech, wiesz, jakbym siebie czytała...u mnie jutro 3 tygodnie będę... czytam jak ludzie piszę, ze w nich wstepuje nowe życie... i normalnie im zazdroszczę, ze mi lek jeszcze nie działa... z jednej strony mial jakies przebłyski po 2-3 godziny dziennie, wczoraj było w miarę, a dzisiaj o prostu odechciewa się żyć... dół na maksa, nic mnie nie cieszy, wszytsko wkurza, jestem agreswyna i zmeczona już sytuacją... rodzinka codziennie pyta - juz, już, juz jest lepiej? jeszcze nie?! a dlaczego tak długo? omija mnie mnósatwo uroczystości, świeta nie cieszą, a tak bardzo je kocham, na dodatek nie umiem się nimi cieszyć, nie czuję klimatu:( dolina na maksa :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elmopl79,

ech, wiesz, jakbym siebie czytała...u mnie jutro 3 tygodnie będę... czytam jak ludzie piszę, ze w nich wstepuje nowe życie... i normalnie im zazdroszczę, ze mi lek jeszcze nie działa... z jednej strony mial jakies przebłyski po 2-3 godziny dziennie, wczoraj było w miarę, a dzisiaj o prostu odechciewa się żyć... dół na maksa, nic mnie nie cieszy, wszytsko wkurza, jestem agreswyna i zmeczona już sytuacją... rodzinka codziennie pyta - juz, już, juz jest lepiej? jeszcze nie?! a dlaczego tak długo? omija mnie mnósatwo uroczystości, świeta nie cieszą, a tak bardzo je kocham, na dodatek nie umiem się nimi cieszyć, nie czuję klimatu:( dolina na maksa :cry:

Katarzynka,skoro lubilas swieta musisz sie zmusić do pozytywnych myśli chociaz na teka swiat.Musisz na sile,chociaz wiem,ze ciezko,ale musisz.Ja wczoraj z synem ubueralam choinkę.Chcialam sie zmusić,żeby nie myslec o tym jak sie źle czuje.Bylo ciezko,ale chociaz na ulamki sekund myslalam o czymś innym.Ja wierze,ze nam sie uda z tym lekiem,ze zadziwia.Na innych dziala,to czemu na nas mialby nie zadzialac?Musi byc dobrze.

 

-- 16 gru 2013, 23:05 --

 

U m,nie po tym Escitalopramie jedynie życie wygasa...

O,widzę,ze Katarzynka będzie miala koleżankę(tez z Poznania)

Witaj.Jak dlugo bierzesz esci?Tez masz tak potworne skutki po zażyciu esci?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

omija mnie mnósatwo uroczystości, świeta nie cieszą, a tak bardzo je kocham, na dodatek nie umiem się nimi cieszyć, nie czuję klimatu:( dolina na maksa :cry:

a co mają powiedzieć osoby których to omija miesiącami a nawet latami? ja po sertralinie włoczyłem się 1,5 roku po lekarzach:gastrologach, onkologach, endokrynologach,internistach,laryngologach,kardiologach,alergologach, dermatologach, miałem w tym czasie wiecej badań niz niejedna osoba w całym swoim życiu,3 razy byłem w szpitalu na roznych oddzialach, wszystko przez silne dzialania uboczne sertraliny, których zaden lekarz nie potrafil zdiagnozować, mozna powiedziec ze 1,5 roku wyciete z zycia, wiec nie dramatyzujcie tak z powodu paru tygodni skutkow ubocznych, skoro wiecie ze to od leku, ja nie wiedzialem co mi jest i to bylo najgorsze

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

omija mnie mnósatwo uroczystości, świeta nie cieszą, a tak bardzo je kocham, na dodatek nie umiem się nimi cieszyć, nie czuję klimatu:( dolina na maksa :cry:

a co mają powiedzieć osoby których to omija miesiącami a nawet latami? ja po sertralinie włoczyłem się 1,5 roku po lakarzach:gastrologach, onkologach, endokrynologach,internistach,laryngologach,kardiologach,alergologach, dermatologach, miałem w tym czasie wiecej badań niz niejedna osoba w całym swoim życiu,3 razy byłem w szpitalu na roznych oddzialach, wszystko przez silne dzialania uboczne sertraliny, których zaden lekarz nie potrafil zdiagnozować, mozna powiedziec ze 1,5 roku wyciete z zycia, wiec nie dramatyzujcie tak z powodu paru tygodni skutkow ubocznych, skoro wiecie ze to od leku, ja nie wiedzialem co mi jest i to bylo najgorsze

Oj,nie mów tak,bo to nie dramatyzowanie,ze boli Glowa,albo krzywo sie pierdnie.Jestesmy przerażone tym stanem depresyjnym i okropnymi myslami,a to nie blahostka,bynajmnie dla mnie.

A co Ci bylo po tej sertralinie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"omija mnie mnósatwo uroczystości, świeta nie cieszą, a tak bardzo je kocham, na dodatek nie umiem się nimi cieszyć, nie czuję klimatu:( dolina na maksa "

Mnie również te święta nie cieszę...Nie wiem nawet jak je przeżyję...Chociaż, mnie nie cieszą już od lat...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

gwarantuje Ci ze poczatkowe efekty uboczne ktore mozna złagodzic roznymi sposobami sa niczym w porownaniu z tym jak i na jak długo mnie urzadzila sertralina, co mi było? nagle po paru miesiącach pojawiły się niespodziewanie skutki uboczne, najgorszy to totalne otumanienie i zmęczenie, coś podobnego co teraz odczuwacie na esci, oprocz tego stany podgorączkowe ok 37,5 stopnia, wysypka, bole stawow i jeszcze pare mniej istotnych. Najgorsze było to ze po pierwsze nie wiedziałem co się stało i co to jest, w zyciu by mi do głowy nie przyszło ze to po leku, bo objawy uboczne powinny być na początku a nie po 4 miesiącach, a po drugie to w ogole nie przechodziło, mijał tydzień za tygodniem, miesiąc za miesiącem i każdy lekarz rozkłądał ręce.Już nawet nie chce liczyć ile wydałem na rozna mase prywatnych badań laboratoryjnych. Leczono mnie mylnie na zapalenie jelita, przewlekła infekcje drog oddechowych, nawet mialem zalecone usuniecie migdałów, atopowe zapalenie skóry, alergie, reumatoidalne zapalenie stawów a przez kilka miesięcy podejrzewano chłoniaka złośliwego. I pewnie by tak to trwało dalej jakbym się sam nie kapnął w pewnym momencie ze przyczyną jest sertralina.Z tym że zanim się zorientowałem musiało minąć 1,5 roku w takim stanie

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

gwarantuje Ci ze poczatkowe efekty uboczne ktore mozna złagodzic roznymi sposobami sa niczym w porownaniu z tym jak i na jak długo mnie urzadzila sertralina, co mi było? nagle po paru miesiącach pojawiły się niespodziewanie skutki uboczne, najgorszy to totalne otumanienie i zmęczenie, coś podobnego co teraz odczuwacie na esci, oprocz tego stany podgorączkowe ok 37,5 stopnia, wysypka, bole stawow i jeszcze pare mniej istotnych. Najgorsze było to ze po pierwsze nie wiedziałem co się stało i co to jest, w zyciu by mi do głowy nie przyszło ze to po leku, bo objawy uboczne powinny być na początku a nie po 4 miesiącach, a po drugie to w ogole nie przechodziło, mijał tydzień za tygodniem, miesiąc za miesiącem i każdy lekarz rozkłądał ręce. Leczono mnie mylnie na zapalenie jelita, przewlekła infekcje drog oddechowych, nawet mialem zalecone usuniecie migdałów, atopowe zapalenie skóry, alergie, reumatoidalne zapalenie stawów a przez kilka miesięcy podejrzewano chłoniaka złośliwego. I pewnie by tak to trwało dalej jakbym się sam nie kapnął w pewnym momencie ze przyczyną jest sertralina.
A jak mozna zlagodzic skutki uboczne w postaci totalnej depresji i natrętnych myśli,których wcześniej nie bylo....?!

A jak juz doszedles od czego to masz,to jak suw wyleczyles z tego stanu?Esci...:)?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Elmo79

Escitalopram biorę już 6 tydzień...Mój psychiatra sam dokładnie, przynajmniej takie mam wrażenie, nie wie na co mi te niby "cudowne" tabletki przepisał...Prawdopodobnie na dość spore lęki...Lęki zmniejszyły się kosztem totalnego zobojętnienia i totalnej niemocy do czegokolwiek...Te same objawy co u Ciebie i Katarzynki40...Tak biorę...Wizytę mam w ten piątek...I z pewnością na niej, moja przygoda z esci dobiegnie końca...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Elmo79

Escitalopram biorę już 6 tydzień...Mój psychiatra sam dokładnie, przynajmniej takie mam wrażenie, nie wie na co mi te niby "cudowne" tabletki przepisał...Prawdopodobnie na dość spore lęki...Lęki zmniejszyły się kosztem totalnego zobojętnienia i totalnej niemocy do czegokolwiek...Te same objawy co u Ciebie i Katarzynki40...Tak biorę...Wizytę mam w ten piątek...I z pewnością na niej, moja przygoda z esci dobiegnie końca...

Ale bierzesz tez i inne leki,moze to po nich a nie po esci...?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zalezy jakie skutki uboczne, depresja to za ogolne stwierdzenie, wyleczyłem sie tak ze odstawiłem sertraline i po 2 tygodniach wszystkie te objawy przeszły, przeciez napisałem ze przyczyną tego wszystkiego była sertralina

Jestem tak pochlonieta twoja"przygoda",ze źle odczytalam:)Myslalam,ze jak juz odstawiles sertaline,to miales takie jazdy...I po tych dwóch tygodniach wrocil stan taki jak przed braniem lekow?

 

-- 16 gru 2013, 23:39 --

 

Elmopl79, wybacz mi proszę błąd w nicku...

 

-- 16 gru 2013, 23:35 --

 

Elmopl79, pozostałe leki są jedynie na sen...Czyli Kwiatiapina i Trazodon...Choć powoli już też nie działają...

Wybaczam:)Masz tez problemy ze spaniem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiktoria87,

Witaj Wiktorio, ja też z Poznania:)

 

Powiedz nam czy przed braniem escitalopramu miewałas już stany depresyjne, przygnebienia? bo piszesz, że Ciebie świeta juz od dawna nie cieszę... Mnie cieszyły jeszcze 3 tygodnie temu, zanim nie wzięłam esci:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myslalam,ze jak juz odstawiles sertaline,to miales takie jazdy...I po tych dwóch tygodniach wrocil stan taki jak przed braniem lekow?

Nie pamiętam dokładnie jak się wtedy czułem zaraz po odstawieniu, dawno temu to było, pamietam ze po odstawieniu sertraliny zniknęły wszystkie te objawy o których pisałem, po jakims czasie brałem juz inny lek, tyle tego bylo ze nawet nie pamietam juz jaki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak to przy lękach, no nie...Najbardziej nie potrafię zrozumieć, dlaczego nie boje się śmierci a totalnie lękam się zasypiania....Zresztą, ja jestem ciężki przypadek. Mało kto potrafi mnie jeszcze w miarę ogarnąć...Cóż, bywa w życiu i tak...Przepraszam, w "wegetacji". Bo życie, które nie przekłada się już u mnie prawie na żadne emocje, życiem nazwać nie mogę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak ze 3 tygodnie skutkow ubocznych to nie jakas tragedia, chociaz moim zdaniem po tym czasie powinno byc juz zauwazalne ich zmniejszanie sie, z mojego doswiadczenia z lekow ktore brałem jezeli lek dawal skutki uboczne powyzej miesiaca to juz nie przeszły, jak mialy przejsc to po 2-3 tygodniach gora, ale u innych moze to trwa dluzej, nie mialem jeszcze ani razu takiej sytuacji zeby lek dawal np. miesiac jakis skutek uboczny i zeby on potem przeszedł, jezeli juz to sie nasilal, tak to jest z tymi lekami czasem, dlatego trzeba miec czasem troche szczescia zeby trafic na odpowiedni dla siebie

Ale nie sugerujcie sie tym za bardzo, ja do tego troche inaczej podchodze bo juz sporo tych lekow bralem i mam ich juz ich serdecznie dosc, teraz jak biore jakis nowy to jak po kilku dniach widze ze daje silne objawy uboczne to go odstawiam, czego nie powinno sie robic, ale mnie juz to wszystko wkurza i nie mam sily sie meczyc z tymi ubokami kolejne nie wiadomo ile dni czy tygodni

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Katarzynko:Święta już od dawna nie mają dla mnie znaczenia...Gdyż 10 lat temu zmarł mój tata. 7 lat temu mama...2 lata temu brat....

 

Jednak jakoś przetrwałam być może faktycznie w depresji...Jednak po esci jest totalnie inaczej.Nie potrafię nawet zwlec się z łózka.Nie potrafię nic zrobić.Przed lekiem, nie było czegoś takiego...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak to przy lękach, no nie...Najbardziej nie potrafię zrozumieć, dlaczego nie boje się śmierci a totalnie lękam się zasypiania....Zresztą, ja jestem ciężki przypadek. Mało kto potrafi mnie jeszcze w miarę ogarnąć...Cóż, bywa w życiu i tak...Przepraszam, w "wegetacji". Bo życie, które nie przekłada się już u mnie prawie na żadne emocje, życiem nazwać nie mogę...
No ja ze śmiercią mam to samo odczucie....dziwnie tak,przeraza mnie to wręcz...A co lekarz na Twój stan?Tez twierdzi,ze sobie wmawiasz taki stan-bo mój tak wlasnie twierdzi,tak jak i dwóch innych z ktorymi konsultowalam ten lek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×