Skocz do zawartości
Nerwica.com

urojenie - jest okropne


ronaldinho

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Już mnie trochę znacie z postów o ,, problemy w nauce itd. " . Ale ten brzmi w czyms innym, ponieważ wczoraj czytałem o egzorcyzmach Analisie Michael czy jakos tak, że ona cierpiała za niemiecka młodziez i cos tam podobnego. Okropne to miała. I mój problem tkwi w tym, że teraz mi się wydaje, bo takie mnie pytało, nie wiem takie dziwne,( takie mysli ) czy chce cierpiec tez, ale za innych słabymi wynikami w szkole i teraz sie boje, bo dotej pory nawet dobrze sie uczyłem. Boję się, aby sie to nie przełozylo na nauke. Błagam pomózcie!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już Ci pisałem, że zamiast jęczeć o pomoc i robić w portki ze strachu, pomóż sobie sam. Idź do psychologa. Gdyby na forum internetowym można było uzyskać pomoc zastępującą wizyty u psychoterapeuty, to psychoterapeuci umarliby z głodu, bo mało ludzi by do nich trafiała. Nie umierają z głodu właśnie dlatego, że są potrzebni (i robią bardzo dobrą robotę!).

 

Wiem, że zwrócenie się do psychoterapeuty to często problem i wstydliwy i trudny. Pomyśl sobie jednak tak - jest to człowiek, który odbył studia wyższe, dodatkowo różne staże i kursy właśnie po to, by pomagać innym. Jest właściwą osobą na właściwym miejscu. Użyj jego umiejętności i doświadczenia do tego, by sobie polepszyć życie. Jesteś młody, chcesz żyć i cieszyć się życiem. Chcesz się dobrze uczyć. Pomóż sobie sam i zwróć się o pomoc do psychoterapeuty. Jeśli tego nie zrobisz, to prawdopodobnie będzie tak, że za jakiś czas i tak się do niego zwrócisz i wtedy będziesz żałował, że zmarnowałeś tyle czasu.

 

A te myśli o cierpieniu za słabych to są zwykłe lęki. Poradzisz sobie z nimi z pomocą psychologa.

 

Powodzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze psycholog, przełam się, wiem, że to trudne ale nie ma innej drogi!!!!!!!!!!!!!

Ucz się tak jakie są twoje możliwości, cierp za młodzież nauką!!!

Po drugie troszkę uważaj, bo wiara oparta przede wszystkim na rzeczach "cudownych" (egzorcyzmy, objawienia) może się okazać nietrwała i może również prowadzić do niezrozumienia podstawowej kwestii, że jesteśmy dziećmi bożymi i Bóg nas kocha. A twój strach o cierpienie jest nieuzasadniony ponieważ, Bóg tobie daje na co dzień cierpienie, żebyś się z nim zmagał. Ty masz nerwicę i spróbuj ją pokonać - ale nie samemu bo tak się nie da.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×