Witajcie

[pelek]

Witam jestem nowy na tym forum a to dlatego że zaczynam rozumieć co mi jest.Mam 35 lat do niedawna silny zdrowy facet lubiący żarty i towarzystwo oczywiście nie bez problemów ale to tak jak każdy.Tak na dobre zaczełosię cztery miesiące temu, spacer po bazarze i nagły atak brak oddechu, coś jakby mrowienie w brzuchu,próbowałem złapać się czegoś żeby nie upaść ale jakoś dotarłem do samochodu,kiedy tak siedziałem myślałem że to jakiś zawał i po paru minutach zaczeło puszczać byłem zmęczony i senny został jednak ból w klatce jakieś kłucie i jak by ból po uderzeniu, zaraz pojechałem do lekarza tam EKG ,cukier wszystko ok. i zaczełosię bieganie po lekarzach , laryngolog, endokrynolog, neurolog do zrobienia mam całą masę badań te które zrobiłem są ok. Sam niewiem czy to dobrze bo chyba wolałbym żyć bez ręki jak z tą narwicą :lol:

[tet]

hej pelek

nerwica jak sraczka, dopada znienacka. wybacz

[kimjesteś]

I bez uprzedzenia :)

[bunny_wrrr]

Sam niewiem czy to dobrze bo chyba wolałbym żyć bez ręki jak z tą narwicą :lol:

prosze tak nie mowic

lepiej nie kusic losu bo nerwice da sie leczyc a reka no coz nie odrosnie

[Gość]

Tak jak zęby - tez nie odrosną - ale sa kapy, implanty i ewentualnie szuflady!

A tak poważnie - doskonale Cię rozumiem!

Wścieklizny można dostać już podczas samych wizyt u lekarzy!

Ja tez biegałam - przestałam! Poradzisz sobie!!!

W gruncie recy musisz, bo nie masz innego wyjścia:D

[Hakus]

Witaj Pelek, Jest to dla Ciebie nowe doswiadczenie wiec nie mozesz sobie z tym poradzic. Napady leku panicznego sa okropne. Mnie przeszlo po lekach antydepresyjnych. Tymczasem "doraznie" mozesz zastosowac benzodiazepiny w momencie ataku. Niestety nie mozna ich jesc za dlugo bo uzalezniaja.

[pelek]

Cześć wszystkim dzięki za słowa wsparcia, co do lekarzy mam wrażenie że mój mechanik bardziej przejmuje się moim autem niż oni mną! Kłopot w tym że ja nadal jestem przekonany że coś mi dolega jakiś problem z żołądkiem,zauważyłem że to złe samopoczucie pojawia się często po posiłkach lub po dłuższej rozmowie wtedy właśnie ciężko mi się oddycha i zaczynam się denerwować nogi jak z waty i nic nie mogę z tym zrobić! Dostałem od lekarza lek na obniżenie ciśnienia, małą dawkę i do tego coś na uspokojenie lek o nazwie SEDAM3 pół tabletki wieczorem.Powiedzcie czy u was było podobnie?Dodam jeszcze że w momentach ataku staram wmówić sobie że wszystko jest ok. ale bez efektu,myślę o kupnie czegoś ziołowego i tym wspomagać się w ciągu dnia a tą chemie chętnie bym odstawił ,słyszałem że silnie uzależnia,rzuciłem po 20 latach palenie to zacznę prochy wpie.......!!! , ze skrajności w skrajność !

[tet]

hehe Pelku, ja latam po wszystkich lekarzach, upieram się, że coś szwankuje w moim ciele. lekarka swoje powtarza: to PSYCHE! komu wierzyć, hipochondrycznej intuicji czy "specjaliście"? hmm, oto jest pytanie!

a prochy dobre są, łagodzą. później się będę przejmować uzależnieniem phe

[pelek]

No tak błędne koło a ja właśnie wybieram się do lekarza mam umówioną wizytę i jak tu nie iść przecież może teraz coś wymyśli da jakąś tabletkę i przejdzie było by miło co!Kurcze można jakoś z tego wyjść zanim rozwali mi zupełnie życie !