Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00

[halenore]

Jestem juz na takich lekach przeciwbolowych, ze juz tylko mi morfina zostala, a tego nie chce..wiec tkwie tak w tym bolu..

 

-- 21 lip 2011, 03:39 --

 

Helenore, moze tak byc, niestety u mnie zazwyczaj nie skutkowalo, a jestem na etapie najsilniejszego powrotu depresji z nerwica i objawami somatycznymi jakie kiedykolwiek mialam. Jak najbardziej aktywnosc w pelni i ma sie dobrze.

 

Jeżeli ból ma podłoże psychogenne, żaden lek przeciwbólowy nie pomoże. Psychotropy jakieś bierzesz? Depakine słynny stabilizator ma również działanie przeciwbólowe.

[Miro]

A no i to poczucie że już pikawa tego nie wytrzyma i zaraz gasimy światło i koniec trasy.

[lost7]

Rozumiem Miro. A tobie Helenore powiem, niestety, miedzy nami, ze ja naprawde mdlalam. I naprawde bylam blisko zawalu i wylewu wd lekarzy. Nic mi sie nie wydaje. Moje cialo juz nie moze tego zniesc....Wiec jest to hipotetycznie mozliwe i u innych.

[Miro]

Rozumiem Miro. A tobie Helenore powiem, niestety, miedzy nami, ze ja naprawde mdlalam. I naprawde bylam blisko zawalu i wylewu wd lekarzy. Nic mi sie nie wydaje. Moje cialo juz nie moze tego zniesc....Wiec jest to hipotetycznie mozliwe i u innych.

 

Dzięki qr...cze

[lost7]

U mnie bylo zawsze odwrotnie. Ja nie panikowalam. To lekarze panikowali widzac moje EKG. Do czasu. Teraz kazda choroba sprawia ze to ja panikuje. Bo ja juz nie moge..

 

-- 21 lip 2011, 03:50 --

 

Biore Helenore, ale tez nie pomaga....Probuje nadal z coraz to innymi lekami..

[halenore]

A no i to poczucie że już pikawa tego nie wytrzyma i zaraz gasimy światło i koniec trasy.

 

Nie będzie tak. Obsesyjnie boję się wymiotów. Jak była w Gdańsku złapał dostałam ataku w galerii handlowej. Wyskoczyłam z niej jak z procy, bo czułam, że mi wszystko wraca do przełyku. Wyszłam, posiedziałam chwilę, łyknęłam tabsa i nie puściłam pawia.

 

-- 21 lip 2011, 03:57 --

 

Rozumiem Miro. A tobie Helenore powiem, niestety, miedzy nami, ze ja naprawde mdlalam. I naprawde bylam blisko zawalu i wylewu wd lekarzy. Nic mi sie nie wydaje. Moje cialo juz nie moze tego zniesc....Wiec jest to hipotetycznie mozliwe i u innych.

 

Zawał i wylew to efekt chorób serca. Wylew u młodej osoby, jeśli ma tętniaka. Zawał u młodej osoby, jeśli przyjmuje zbyt duża ilość kofeiny w postaci kawy, napojów energetyzujących, badź pobudza serce dopalaczami, speedami. Do tego oczywiście papieroski. Jeżeli masz złe wyniki EKG to problem leży po stronie układu krążenia.

[lost7]

Palic pale, ale nie naduzywam niczego innego, a problemy od strony serca mam od 15 lat, i zadnych zmian w samym sercu tudziez zadnych problemow z krazeniem per se nie mam. Leksrze nie sa w stanie tego wyjasnic. Wiec mowia ze to nerwica serca.

[halenore]

lost7 omdlenia są na ogół wynikiem spadku ciśnienia tętniczego, więc jak miałabyś dostać zawału???

 

A leków nasennych próbowałaś? Poza tym co konkretnie cię boli? Ja miałam napięciowe bóle głowy i przyznam, że były koszmarne.

[lost7]

Lat mam 30, problemy od 15, i zawsze bylam dla nich za mloda. Wiec ja juz nie wiem co to znaczy byc za mloda. Bo czlowiek sie stara zapobiegac i leczyc do poki jest mlodym, to slyszy ze jest za mlody, a potem slyszy ze jest stary wiec to w jego wieku normalne i tez mu nikt nie pomaga.

[halenore]

Miro zatankowałeś? Lepiej trochę? A jakie ty masz ciśnienie " w akcji"?

 

-- 21 lip 2011, 04:06 --

 

Lat mam 30, problemy od 15, i zawsze bylam dla nich za mloda. Wiec ja juz nie wiem co to znaczy byc za mloda. Bo czlowiek sie stara zapobiegac i leczyc do poki jest mlodym, to slyszy ze jest za mlody, a potem slyszy ze jest stary wiec to w jego wieku normalne i tez mu nikt nie pomaga.

 

Nie rozumiem. Za młoda na co? Na leczenie?

[lost7]

Dla tego Helenore, ze ja mam nagle za niskie cisnienie i mdleje, a potem nagle za wysokie i dostaje leki na zbicie zeby nie dostac zawalu. Poprostu moje cisnienie jest niestabilne i bardzo podatne na emocje. Nasennych lekow probowalam i musialam odstawic bo bylam jak zombie.Mnie boli wszystko. Cale cialo. Wszystkie stawy i miesnie. Nie idzie juz przyjac pozycji w ktorej da sie zasnac, bo cale nogi, rece i plecy tak nawalaja. A glowa do tego to taka mala namiastka.

[Miro]

halenore, Nie tankowałem, ciśnienie w akcji do 160/80, ale zazwyczaj tylko podwyższone do 140/80

[lost7]

Helenore, piszesz o objawach i ich znaczeni u mlodej osoby. Czy majac 30 lat nadal sie do tego kwalifikuje? Mi zawsze lekarze mowili ze jestem za mloda na swoje objawy. Ze nie moze to znaczyc nic zlego u tak mlodej osoby i ze pewnie sobie wymyslam i ze samo przejdzie. Minelo 15 lat, a ja nadal slysze to samo. Moj kolega w wieku 29 lat zmarl na zawal serca. Moj ojciec i jego brat, w wieku czterrdziestu kilku. A ja nadal jestem za mloda...?

[halenore]

Dla tego Helenore, ze ja mam nagle za niskie cisnienie i mdleje, a potem nagle za wysokie i dostaje leki na zbicie zeby nie dostac zawalu. Poprostu moje cisnienie jest niestabilne i bardzo podatne na emocje. Nasennych lekow probowalam i musialam odstawic bo bylam jak zombie.Mnie boli wszystko. Cale cialo. Wszystkie stawy i miesnie. Nie idzie juz przyjac pozycji w ktorej da sie zasnac, bo cale nogi, rece i plecy tak nawalaja. A glowa do tego to taka mala namiastka.

 

Wiem, że ciśnienie jest podatne na emocje. W atakach paniki czy lęku zazwyczaj bardzo rośnie, ale też nie na tyle, żeby dostać zawału. Robiłaś testy na boreliozę albo inne schorzenia typowo neurologiczne???

[lost7]

Na razie negatywny test na borelioze mam za soba. Czy znasz jakie inne testy ktore moglabym wykonac`?

[halenore]

halenore, Nie tankowałem, ciśnienie w akcji do 160/80, ale zazwyczaj tylko podwyższone do 140/80

 

Chcesz poznać moje ciśnienie "w akcji"? Ostatnio miałam 192/117 Normalnie mam książkowe 120/80.

[lost7]

halenore, Nie tankowałem, ciśnienie w akcji do 160/80, ale zazwyczaj tylko podwyższone do 140/80

 

Chcesz poznać moje ciśnienie "w akcji"? Ostatnio miałam 192/117 Normalnie mam książkowe 120/80.

 

Jezu Helenore, wspolczuje, i co, nie mowili ci ze to blisko zawalu?

 

-- 21 lip 2011, 04:22 --

 

Mi by nawet nie przyszlo do glowy zeby sprawdzac cisnienie w akcji. Po prostu nie moge sie ruszyc czy odezwac. Nastepnym razem, jesli bedzie to mozliwe i bede w domu, to sprawdze cisnienie z ciekawosci...

[Miro]

halenore, No nieźle, prawie "zamknęłaś budzik"

[halenore]

Jezu Helenore, wspolczuje, i co, nie mowili ci ze to blisko zawalu?

 

Nie. Bo nawet nie byłam w szpitalu. Wiedziałam, że to panika i łyknęłam odpowiednią dawkę uspokajacza.

[lost7]

Kochani, dziekuje wam bardzo za rozmowe. Sorry jesli rozmowa zeszla za bardzo na moj temat. Helenore, jakbys mi mogla jeszcze poradzic jakie testy na choroby typowo neurologiczne moglabym wykonac, to prosze daj mi znac na priv. Bylabym bardzo wdzieczna bo lekarze rozkladaja na mnie rece i nikt mi nie moze pomoc a ja juz tak cierpie ze sie sama poddalam. A chcialabym jeszcze zyc normalnie i zalozyc wlasna rodzine....Dziekuje wszystkim, ja juz sie w objecia Morfeusza oddaje i zycze wszystkim mimo wszystko snu i odpoczynku.

[halenore]

halenore, No nieźle, prawie "zamknęłaś budzik"

 

"Zamknęłaś budzik"???

 

-- 21 lip 2011, 04:28 --

 

Dobranoc lost7

[Miro]

halenore, Wiesz takie żartobliwe określenie, w moim ciśnieniomierzu licznik jest do 220

[halenore]

halenore, Wiesz takie żartobliwe określenie, w moim ciśnieniomierzu licznik jest do 220

 

Tak też myślałam:)

 

-- 21 lip 2011, 04:45 --

 

Czyli generalnie skacze ci górna wartość...Dół stoi na 80-tce. Przy takim ciśnieniu nie padniesz.

[Miro]

Teraz już czuję się git, "Świerzunio" zobaczymy co jutro przyniesie dzień. Ba dzisiejszy chciałbym zaznaczyć

 

-- 21 lip 2011, 04:48 --

 

No tak, chyba teraz łatwo Ci się domyśleć że fizycznie ze mną wszystko ok, ale jednak somaty dają czasem czadu "Jak mandaryna w Sopocie"

[halenore]

Teraz już czuję się git, "Świerzunio" zobaczymy co jutro przyniesie dzień. Ba dzisiejszy chciałbym zaznaczyć

 

-- 21 lip 2011, 04:48 --

 

No tak, chyba teraz łatwo Ci się domyśleć że fizycznie ze mną wszystko ok, ale jednak somaty dają czasem czadu "Jak mandaryna w Sopocie"

 

Mandaryna w Sopocie to jest hit wszechczasów Miro spadam spać, bo już przyszedł mój czas.