Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00

[namiestnik]

ehm......

 

a ja uroczyście donoszę, że lepiej się mi robi....

 

i czekam dalej...

[buka]

no to fajnie,kiedy zlot?

[namiestnik]

Trwają negocjacje. Będzie!

Już nawet menu jest ustalane.

[buka]

a co dobrego do szamania?

[namiestnik]

:) Dobrego będzie. A masz jakieś specjalne życzenia?

[buka]

nie jestem wymagajacy,skoro ma byc dobre to może wpadne na wyżerke:)

 

edit.a,to wczoraj było

[namiestnik]

jak wczoraj? nie wczoraj.... chyba, że zapiłem... i nie zauważyłem, a wszyscy posprzątali :)

[buka]

wczoraj czyli jutro;)

[namiestnik]

jutro??

 

 

eeee

 

nie no nic mi się nie zgadza :)

[SamiraQ]

argh eh...

[Gość]

SamiraQ, wybacz, ale nie bardzo zrozumiałam Twoją wypowiedź :)

[SamiraQ]

nachodzi mnie teraz jakaś faza zdenerwowania. Jakoś cały dzień starałam się uspokajać, poprawiać sobie humor. A teraz ani na nauce się nie mogę skupić, ani spać mi się nie chce. Wrrrrr eh

[Gość]

SamiraQ, jak widzisz ja też spać nie mogę... za dużo tego wszystkiego.

[SamiraQ]

taki mały człowiek, ale tyle rzeczy musi udźwignąć

[Guzik]

Wielbię poniedziałki!

[SamiraQ]

ja kiedyś krzyczałam: nienawidzę poniedziałków! Teraz każdy dzień tygodnia jest mi obojętny....

[Guzik]

Ja mam poniedziałek wolny więc mi nieobojętne

[SamiraQ]

to do której leniuchujesz w łóżku? :)

[Gość]

ja każdy dzień tygodnia mam wolny...

[SamiraQ]

ja ostatnio też...

[Guzik]

najpóźniej o 7.30 muszę zwlec się z łóżka :/

[Gość]

a ja w ogóle nie muszę zwlekać się z łóżka..

[Gość]

Basiu, gdyby nie moja córeczka też pewnie bym się nie zwlekała...

[Guzik]

mnie wystarczy że nie muszę wychodzić z domu, staram się odzwyczaić od łóżka.

[Gość]

ja z domu wychodzę, gdy muszę...