Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00


scrat

Rekomendowane odpowiedzi

siostrawiatru, drinki też lubię, ale piwo jest według mnie jakieś takie mdłe.

 

-- 04 cze 2013, 23:40 --

 

kasiątko, nie, dzisiaj stanąłem przy drodze i żaby wkopywałem pod koła samochodów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

siostrawiatru, a nie, smakowym to i ja nie pogardzę. Takiego zwykłego nie lubię.

kasiątko, jak ja nawet nie wiedziałem że to coś złego. Dopiero przechodnie mi to uświadomili.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

siostrawiatru, a nie, smakowym to i ja nie pogardzę. Takiego zwykłego nie lubię.

kasiątko, jak ja nawet nie wiedziałem że to coś złego. Dopiero przechodnie mi to uświadomili.

Ja za zwykłym też nie przepadam...

A od kiedy ratowanie zwierząt to coś złego?

 

-- 04 cze 2013, 23:47 --

 

Dobra, nie doczytałam...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za zwykłym piwem nie przepadam, te smakowe rzadko kiedy ale ujdą,jeśli już pić to wódę,czystą z kieliszka,żadnych drinów od czasu jak się strułem :lol:

Ja się strułam kiedyś wódą wiec nie tykam teraz..A jaka nie dobra w smaku :? Bleeee. Ale szanuję ludzi, którzy wolą ja od piwa :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

siostrawiatru, wódkę najczęściej z sąsiadką, sam to właśnie też sobie drinka wypiję.

Nie no ja nie mogę się przemóc. Nie mogę pić wódy po 1 ze względu na obrzydliwy smak i po 2, że nie mam umiaru i chlanie wódy najczęściej kończy się właśnie zgonem, zerwanym filmem, odpierdalaniem po pijaku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

siostrawiatru, a mi się dzisiaj właśnie udało bez zgonu. Ale niezbyt często mi to wychodzi. A jak przypomnę sobie co się działo jak się kiedyś do bimbru dorwałem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

siostrawiatru, a mi się dzisiaj właśnie udało bez zgonu. Ale niezbyt często mi to wychodzi. A jak przypomnę sobie co się działo jak się kiedyś do bimbru dorwałem...

Ja wynalazków w ogóle nie tykam bo to jak zerwanie filmu na życzenie. Mam swoje piwka o smaku tekili i białe martini. Tyle mi wystarczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×