Skocz do zawartości
Nerwica.com

Siwe włosy


Radek0003

Rekomendowane odpowiedzi

Witam mam pytanie czy depresja i nerwica lękowa może się przyczyniać do szybszego siwienia ? Moja mama ma te choroby od wielu lat i mimo tego,że ma ok 45 lat ma już całe siwe, białe włosy,jakby już była starą kobietą. Wiem,ze są ważniejsze sprawy w życiu,ale czy ma to związek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Radek0003 Wcześniejsze siwienie to w większości genetyka. Jeśli w rodzinie były osoby, które szybko siwiały, to nerwica czy depresja mamy mogły co najwyżej trochę „pomóc”, ale nie są jedyną ani główną przyczyną. Chroniczny stres może przyspieszać różne procesy w organizmie (w tym siwienie), ale 45 lat i mocno siwe włosy to naprawdę nic nadzwyczajnego – wiele osób w tym wieku tak ma, tylko u kobiet nie zawsze to widać, bo częściej farbują. A teraz w dodatku podobno siwe naturalne włosy są modne :-). Jeśli mama dobrze się czuje pod kątem zdrowia ogólnego, ma robione podstawowe badania i nie dzieje się nic nagłego (np. bardzo szybkie, gwałtowne siwienie z innymi objawami), to raczej nie wygląda to na coś niebezpiecznego. Możesz ją ewentualnie zachęcić do rozmowy z lekarzem przy okazji, jeśli to ją martwi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też tak myślałem,że to właśnie geny,ale też może i trochę swoje robi właśnie depresja czy nerwica. Są ważniejsze sprawy w życiu,ale to pytanie zadałem bo te włosy są dużym problemem dla mojej mamy i kompleksem. Jest uczulona na farby do włosów i nie może farbować. Bardzo często jej się zdarza wpadać w płacz czy histerię,bo mówi,że czuje się staro przez te włosy i wygląda jak babcia itd itd i potrafi tak czasami całe popołudnie płakać 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:( :( bardzo przykro mi. To musi być bardzo ciężkie dla twojej mamy. Następnym razem możesz jej powiedzieć że dla Ciebie będzie piękna zawsze choćby bez włosów. Jak nie zaakceptuje tego, nawet po terapii z psychologiem, to jest też opcja peruk, są takie z naturalnego włosia nawet, ale pewnie są drogie. 

Ale na zaakceptowanie zmian zawsze potrzeba czasu. Obserwuj mamę czy z czasem jest lepiej. Bo jak będzie gorzej to powinna iść po pomoc psychologa, wtedy zainterweniuj:) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Radek0003 napisał(a):

Też tak myślałem,że to właśnie geny,ale też może i trochę swoje robi właśnie depresja czy nerwica. Są ważniejsze sprawy w życiu,ale to pytanie zadałem bo te włosy są dużym problemem dla mojej mamy i kompleksem. Jest uczulona na farby do włosów i nie może farbować. Bardzo często jej się zdarza wpadać w płacz czy histerię,bo mówi,że czuje się staro przez te włosy i wygląda jak babcia itd itd i potrafi tak czasami całe popołudnie płakać 

Brzmi to tak, jakby problemem nie były same włosy, tylko to, jak mama siebie przez nie widzi. Jasne, że depresja i nerwica mogą „przyczepić się” do wyglądu i zrobić z tego wielki dramat w głowie – coś w rodzaju punktu, na który schodzi cały lęk, poczucie beznadziei, starzenia, gorszości. To, co opisujesz (długie płaczliwe reakcje, „wyglądam jak babcia”, „jestem stara”), bardziej wygląda na objaw tego, co się z nią dzieje psychicznie, niż realnego „problemu włosów”. A tak zupełnie serio: w dzisiejszych czasach mnóstwo kobiet nosi naturalne siwe włosy z premedytacją, albo farbuje się na siwo. Aktorki, modelki, zwykłe dziewczyny z Instagrama. Siwe nie równa się „babcia”, tylko taki typ urody. Twoja mama nie odstaje od normy, tylko bardzo surowo siebie ocenia. Najważniejsze to, żeby ktoś pomógł jej wzmocnić obraz siebie i poukładać temat depresji. Ty możesz ją wspierać, mówić jej wprost, że nie jest żadną „starą babcią”, tylko że choroba podsuwa jej taki zniekształcony obraz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obserwuję moją mamę, wspieram ja jak tylko mogę, czynem i słowem, codziennie jej mówię,że pięknie i młodo wygląda. Ona się porównuje do innych ludzi czy wygląda młodziej czy starzej i może też stąd te kompleksy. Często ma właśnie kompleksy i doprowadza ją to do smutku,że np dużo starsi ludzie od niej nie są tak siwi i wyglądają młodziej od niej 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciężko znaleźć na ten moment jakieś rozwiązanie,musi po prostu to przepracować w swojej głowie,może też i psycholog może pomóc bo chodzi regularnie i chyba o tym też z nim rozmawia. To się mogło też wziąć z tego,że zdarzało się kilka razy,że ktoś wziął ją za moją babcię czy za starsza osobę i mogło się od tego zacząć 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciężko znaleźć na ten moment jakieś rozwiązanie,musi po prostu to przepracować w swojej głowie,może też i psycholog może pomóc bo chodzi regularnie i chyba o tym też z nim rozmawia. To się mogło też wziąć z tego,że zdarzało się kilka razy,że ktoś wziął ją za moją babcię czy za starsza osobę i mogło się od tego zacząć 

Dodam jeszcze,że mieszkam sam z mamą,tata odszedł od nas kiedy byłem bardzo mały i mama ma tylko mnie jestem jedynakiem i bardzo ja kocham. Mama ma pracę tylko dorywcza bo nie jest w stanie pracować dłużej i ja pracuję i utrzymuje dom

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taki syn to skarb! Mama ma ciężki okres, być może to jakiś kryzys wieku średniego, a włosy to tylko taki widoczny element na jaki może te kompleksy zrzucić. Dobrze że chodzi na terapię. Jeśli twoja mama nie jest biegła w świecie Internetu, możesz też pokazać jej aplikację czy strony do randek, o ile chce kogoś poznać- być może czuje sie samotna, co powoduje np kompleksy i wahania nastrojów, depresję. 

28 minut temu, kamysto napisał(a):

 Dalej jest piękną kobietą. 45 lat to młoda kobieta.

Prawda

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś już jej o tym mówiłem,że może być kogoś poznała,też nawet mówiłem,że można użyć internetu,ale nie ma chyba na to ochoty. Czasami potrafi przeleżeć cały dzień w łóżku, płacząc, ale zazwyczaj jest lepiej i funkcjonuje w miarę normalnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to pozostaje akceptacja, może jeszcze spróbować przyciemnić kawą lub kakałem z olejem kokosowym, działanie będzie pewnie marne, ale przynajmniej odżywi włosy... to tylko włosy, nasza skóra, nasze ciało to tylko gnijąca powłoka, nie przekona to jej, niestety, przydałby się jakiś chłop, który by ją pożądał albo puść jej jakiś film z silną babką siwowłosą, dla mnie siwe włosy są cool, wgl wszystkie oznaki stresu i chorób, wspaniale jest móc tego niczym nie przykrywać! 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×