Skocz do zawartości
Nerwica.com

Forumowa publicystyka polityczna...


Kiusiu

Rekomendowane odpowiedzi

7 minut temu, Maat napisał(a):

Nie warto odzywać się na tym forum.

Zaraz się jest niedobrym.

Widzę, że wątek się zaśmieca, powiedziałam tylko co myślę, jedno zdanie.

I już jestem wiedźmą ja /cenzura/e w dupę wsadźcie sobie to forum.

@Jurecki

Ani nie jesteś wiedźma. Ja mam swoje myśli w głowie i to nie twoja wina że wszędzie widzę że ktoś jest mi wrogi lub mnie nie lubi

Edytowane przez Dalja

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Dalja napisał(a):

I od dawna prowadzą politykę obrana na dalekosiezne cele, więc to też do czegoś służy. Tak samo jak pod Kurskiem było najwięcej Polskich najemników, i w Bakhmucie chyba też jakimś innym mieście

wi. 

Tak, to jest oczywiste kłamstwo, nie było tam tak dużo Polskich najemników. Na Krymie tylko 20% populacji to Ukraińcy, a 60% to Rosjanie, te 20% to też naciągane, bo większość z nich jest rosyjskojęzyczna od dziada pradziada.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Depresjoodejdz napisał(a):

Tak, to jest oczywiste kłamstwo, nie było tam tak dużo Polskich najemników. Na Krymie tylko 20% populacji to Ukraińcy, a 60% to Rosjanie, te 20% to też naciągane, bo większość z nich jest rosyjskojęzyczna od dziada pradziada.

To język jest równoznaczny z narodowościa? 

Wiesz jakkolwiek byś próbował przekonać nas że jakiś kraj ma uzasadnione roszczenia terytorialne wobec kraju którego granicę uznali, to nie trzeba mordować cywilów i robić barbarzynskich rzeczy. Jak wojna była tylko w donbasie to nikt się nimi nie interesował, dlaczego nie mogli dalej jej prowadzić żolwim tempem i byliby w tym samym miejscu praktycznie bo jak się doda wszelkie inne koszty tej wojny to to był kolosalny błąd, tylko zachciało im się zagarniac całą Ukrainę i zdobywać Kijów? Czy nie dlatego że nie uzyskali zgody na zrobienie z m.in. nas szarej strefy zapomnienia? 

A jak do tego krymu się czepiać to byl on właściwie tatarow krymskich A nie żadnych rosjan. Poza tym nie lubię odbierania bycia nacją innym nacjom i mówienia że mamy nacje tylko bo dzięki Jelcynowi 

Edytowane przez Dalja

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, Depresjoodejdz napisał(a):

Czy ty sobie kur*a żartujesz? Ta hołota zamordowała W BESTIALSKI ABSURDALNY sposób PONAD 100 TYŚ Polaków. Dokonała dosłownej czystki wchodziła do miast i mordowała każdego Polaka, również dzieci. https://wmeritum.pl/362-sposoby-upa-mordowanie-polakow/33331 Tu masz stronę z 362 torturami, które były przez nich stosowane. Do dnia dzisiejszego, a minęło ponad 80 lat Ukraina nie zgodziła się na ekshumację, ale ekshumację zolnierzy 3 Rzeszy odbyły się bez żadnego problemu.  Na swojej drodze życiowej spotkałem sporo Ukraińców oraz Rosjan i mogę z czystym sercem powiedzieć, że to właśnie ci "barbarzyncy" są życzliwsi wobec Polaków. Ukraincy na nas srają i będą srać, to po prostu taki naród dla nas.

Twój obiektywizm wynosi okrągłe 0. Dla ciebie wszystko co Rosyjskie to kłamstwo, a słowa Zalenskiego czy innych przewodniczących UE czy USA traktujesz jako 100% prawdę. 

Doczytałam wstecz, i:

1. A właśnie że nie jesteś na bieżąco bo ekshumacje niedawno ruszyły. Ale nie pamiętam miejscowości nazwy uciekla mi

2. Ja wiem że tak nie powinno być jak nieczyste zagrania w polityce i wgl świat powinien być sprawiedliwy. Zgodzili się na ekshumacje Niemców bo coś z tego mieli. Teraz zgodzili się na start ekshumacji Polaków bo coś z tego mają. Akurat to jak inne kraje rozgrywają swoją politykę wobec innych krajów, coś czego nasze państwo absolutnie nie potrafii (tu się podlize naszej prawicy, w końcu my na tym konflikcie mogliśmy dużo ugrac np jeśli chodzi o wymianę technologii choćby drony, doświadczeń- my nie wysyłamy obserwatorów nawet, a nie da się porównać doswiadczen armii co walczyła tylko na ćwiczeniach do tej co sobie zdziera cholewki na froncie , produkcję sprzętu wojskowego, części, pocisków, amunicji, można by Czechy zaangażować bo im dobrze idzie działanie w tym polu, czy choćby nawet kwestie zboża na miłość boską). No i akurat oni umieją rozegrać to jakoś, była swego czasu wypowiedź Kuleby obraźliwa właśnie odnośnie wolynia, potem dymisja jego i sygnał w drugim kierunku, potem zbliżenie ich do Niemców i fabryki reichmetalu (znowu bo coś z tego maja), teraz ruszyły ekshumacje znów sygnał w drugą stronę. Polityka to twarda gra, a nasza nie istnieje więc zawsze nie bedziemy mieć nic do gadania- jak np w sprawie kupowania gotowych czolgow i nie wynegocjowania nawet części produkcji dla naszych fabryk, albo proch czy pociski i kupowanie przeplacajac tam gdzie nam chyba każą 

14 minut temu, Depresjoodejdz napisał(a):

Jesteś Ukrainką?

Ukrofilką a skąd pomysł że Ukrainka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, Dalja napisał(a):

A czy naród żydowski istniał przed 45 r. Ja stoję na stanowisku że istniał. Tak jak istniała sicz zaporoska kiedyś a nawet ruś kijowska jeszcze wcześniej niż jelcyn

Ruś kijowska to tak naprawdę część Rosji, a Izraela do dzisiaj nie uznaję za to co robi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Depresjoodejdz napisał(a):

Ruś kijowska to tak naprawdę część Rosji, a Izraela do dzisiaj nie uznaję za to co robi.

No nie bo ekspansja była na wschód, Moskwa jako państwo później powstała 

To że nie uznajesz istnienia państwa nie znaczy że go nie ma chyba. Ja nie uznaje Rosji to tak naprawdę część Mongolii XD Rosja to niewielki fragment na północy Europy do Uralu, nie większy. I też nie uznaje za państwo za to co robi XDD A rusini zamieszkiwali tereny dzisiejszej Ukrainy pierwotnie A nie moskwy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przenieśli się na północny wschód** z dorzecza dniepru, i asymilowali ludność wolzanska np A powodem były najzady Tatarów z poludnia. A samo to że stolica w Kijowie sobie zrobili i Ruś Kijowska objęła tereny gdzie mieszkali rusini to nie znaczy że nie mieszkali tam wcześniej 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

https://wiadomosci.onet.pl/kraj/ukraincy-zmieniaja-stosunek-do-polakow-nowy-sondaz/jq6fbm5


 

Cytat

 

Na pytanie o opinię o Polakach 4 proc. badanych Ukraińców odpowiedziało, że jest ona "bardzo dobra", 37 proc., że "dobra" a 53 proc. — że "neutralna". 4 proc., badanych wskazało, że jest ona "zła" a 1 proc. — że "bardzo zła". Kolejny 1 proc. ankietowanych nie miało zdania.

Tymczasem w 2022 r. te wartości przedstawiały się odpowiednio: 46 proc. — "bardzo dobra", 37 proc. — "dobra", 15 proc. — "neutralna", nie miało zdania 2 proc., zaś wskazań "zła" lub "bardzo zła" nie było w ogóle.

"Nie potrafimy opowiadać o skali niesionej sąsiadowi pomocy, a protesty polskich rolników na granicy z Ukrainą i towarzyszące wojnie emocje mają duży wpływ na nastroje, Rosja wykorzystuje zaś historyczne lęki — to wnioski z raportu Centrum Mieroszewskiego »Polska i Polacy oczami Ukraińców 2024«" — relacjonuje w poniedziałek "Rzeczpospolita".

 

To tyle odnośnie kłamliwych bredni @Depresjoodejdz na temat nastawienia Ukraińców do Polaków.

Jak widać, etos UPA w żaden sposób nie przekładał się, ani nie przekłada, na wrogość Ukraińców wobec Polaków.

Zresztą, na stosunek do innych narodów również.

Zełenski jest z pochodzenia Żydem - a UPA miała do Żydów nastawienie co najmniej tak samo wrogie jak do Polaków.

A jacykolwiek potencjalnie polakożerczy politycy w Ukrainie są całkowitym marginesem. W odróżnieniu od Rosji, gdzie czołowi politycy traktują Polskę jak jednego z głównych wrogów Rosji.

 

No ale jak nie ma się podstawowej wiedzy o UPA i nawet nie czytało się książki Grzegorza Motyki o tym, to wychodzą takie brednie jak te, które wysłał @Depresjoodejdz wczoraj o godz. 20:51.

 

Deklaracja niepodległości Ukrainy, przyjęta 24 sierpnia 1991, została spisana przez Łewko Łukjanenkę, Serhija Hołowycza, Mychajła Horynia, Iwana Zajecia i Wiaczesława Czornowiła.

Więc kłamstwem jest twoje stwierdzenie, że "Ukraina ma niepodległość tylko dzięki Jelcynowi". Wcale nie tylko. Ukraińcy sami do niej dążyli.

 

Rosjanie mieszkają również w Estonii i Łotwie - a jednak niekoniecznie pałają chęcią bycia pod butem Putina (choć jakieś putinowskie konie trojańskie na pewno też wśród nich są - Rosja wszędzie ma swoich agentów).

 

Jakucja powinna oderwać się od Rosji i być niepodległym państwem. Tak samo Czeczenia, Buriacja, Baszkiria, Tatarstan, Kałmucja, Karelia i każda inna republika Federacji Rosyjskiej.

Jakuci, Czeczeni, Buriaci, Baszkirzy, Tatarzy, Kałmucy, Karelowie, Kumycy i inne narody Federacji Rosyjskiej powinny mieć prawo do samostanowienia.

W interesie Polski leży rozpad Rosji. Rosja jest największym zagrożeniem dla światowego pokoju i stabilności. Wtrąca się wszędzie, również do Afryki.

Najlepiej, gdyby Rosja straciła co najmniej połowę terytorium.

 

15 godzin temu, Depresjoodejdz napisał(a):

Twój obiektywizm wynosi okrągłe 0.

Piszesz do siebie?

15 godzin temu, Dalja napisał(a):

Do nas powinna należeć część Chicago bo tam tak liczna Polonia.

Skoro o tym mowa, zetknąłem się z takim hasłem: "Polska dla Polaków, Anglia dla Anglików i Polaków". Choć pewnie było sarkastyczne.

15 godzin temu, Dalja napisał(a):

Wiesz że wielu Rosjan po służbie odbytej dostawalo propozycję finansowe by jechać do donbasu udając mieszkancow i głośno mówić że chcą do Rosji. Tak wiem że Ty nie uwierzysz tak samo jak nie widzisz nic złego w tym że od 14 lub 15 roku Rosja puszcza w eter dezinformacje że oczywiście pierwszymi najemnikami którzy przyszli się bić przy Ukrainie są Polacy. I od dawna prowadzą politykę obrana na dalekosiezne cele, więc to też do czegoś służy.

Otóż to.

Jak napisałem: Rosja wszędzie ma swoich agentów.

15 godzin temu, Depresjoodejdz napisał(a):

Nie, nie ma prawa.

Bo ty tak mówisz?

15 godzin temu, Depresjoodejdz napisał(a):

Rosja dała im prawo decydować o sobie tylko w przypadku

Co ty bredzisz? Z jakiej racji to Rosja miałaby decydować o polityce zagranicznej suwerennego państwa?

15 godzin temu, Depresjoodejdz napisał(a):

Jestem Polakiem

A piszesz jak rosyjski komunista i zwolennik Ziuganowa.

Podoba ci się, że rosyjscy okupanci ustawiają pomniki Lenina na okupowanych terytoriach Ukrainy, co?

Podoba ci się sowiecki komunizm, co?

Uważasz, że wujek Stalin dobrze zrobił, mordując w Katyniu "polskich faszystów", co?

 

ZSRR zaatakował każde z sąsiednich państw (z wyjątkiem Mongolii, gdzie "tylko" udzielił tamtejszym komunistom "bratniej pomocy"). Rosja kontynuuje agresywną politykę ZSRR.

14 godzin temu, Dalja napisał(a):

To język jest równoznaczny z narodowościa? 

Wiesz jakkolwiek byś próbował przekonać nas że jakiś kraj ma uzasadnione roszczenia terytorialne wobec kraju którego granicę uznali, to nie trzeba mordować cywilów i robić barbarzynskich rzeczy.

+1

Austriacy i duża część Szwajcarów mówi po niemiecku - co jednak nie daje Niemcom prawa do rewizji granic i wysuwania roszczeń terytorialnych wobec Austrii i Szwajcarii. Choć w 1938 Hitler zrobił anszlus Austrii.

Mieszkańcy USA w większości mówią po angielsku - czy zatem Anglia powinna najechać USA i ponownie zrobić z tego państwa swoją kolonię?

14 godzin temu, Dalja napisał(a):

Jak wojna była tylko w donbasie to nikt się nimi nie interesował

Bez przesady z tym "nikt". Jednak pewne sankcje na Rosję zostały nałożone w 2014.

14 godzin temu, Dalja napisał(a):

A jak do tego krymu się czepiać to byl on właściwie tatarow krymskich A nie żadnych rosjan.

Otóż to.

W XVIII w., gdy Rosja zajęła Krym i zlikwidowała Chanat Krymski, Tatarzy stanowili 78% mieszkańców Krymu. Jednak rosyjscy okupanci po 1783 zaczęli masowe wysiedlenia Tatarów i masowe osadnictwo Rosjan.

15 godzin temu, Dalja napisał(a):

nie lubię odbierania bycia nacją innym nacjom i mówienia że mamy nacje tylko bo dzięki Jelcynowi 

Właśnie.

11 godzin temu, Depresjoodejdz napisał(a):

Ruś kijowska to tak naprawdę część Rosji,

Bzdura.

Ruś Kijowska nigdy nie była częścią Rosji.

Rosja jest kontynuacją Carstwa Rosyjskiego, a wcześniejszego Wielkiego Księstwa Moskiewskiego.

Kijów został założony w V wieku, i gdy powstała Ruś Kijowska, był ważnym ośrodkiem jako centrum handlu Wikingów na Rusi na szlaku od Waregów do Greków - zaś Moskwa została założona w XII wieku w miejscu, do którego niedługo wcześniej nie zajrzałby pies z kulawą nogą.

 

Ruś Kijowska to daleki protoplasta dwóch państw: ukraińskiego i rosyjskiego - tyle że gdy powstało Wielkie Księstwo Moskiewskie, nie miało ono już praktycznie nic wspólnego z Kijowem. Kijów po najeździe mongolskim na kilka wieków złączył swoje dzieje z Wielkim Księstwem Litewskim i z Polską, zaś państwo moskiewskie poszło zupełnie inną drogą.

 

Po rozbiciu dzielnicowym Rusi, powstało wiele państw - w tym Republika Nowogrodzka i Republika Pskowska. Kupieckie republiki pamiętające o normańskim dziedzictwie. Były to państwa o demokratycznym modelu ustrojowym. Niestety, moskiewscy książęta podbili te państwa i zlikwidowali istniejące tam formy demokracji, zastępując je despotią. Która to despotia do dziś stanowi nieodłączny element rosyjskiej tradycji.

Moskiewski despota Iwan III Srogi, podbijając Republikę Nowogrodzką w 1478, wymordował członków nowogrodzkiej elity, zarządził masowe deportacje ludności, na miejsce której osadzał lojalnych wobec siebie osadników z centrum księstwa moskiewskiego. Praktyka, którą stosował również Stalin np. wobec podbitych wschodnich ziem RP, okupowanych terytoriów Rumunii i krajów bałtyckich. Jednak najbardziej barbarzyńsko wobec Nowogrodu Wielkiego postąpił później Iwan IV Groźny.

12 godzin temu, Dalja napisał(a):

A czy naród żydowski istniał przed 45 r. Ja stoję na stanowisku że istniał.

Oczywiście, że istniał.

Istniał już co najmniej trzy tysiące lat temu.

2 godziny temu, Dalja napisał(a):

Ja nie uznaje Rosji to tak naprawdę część Mongolii XD

+1

2 godziny temu, Dalja napisał(a):

Rosja to niewielki fragment na północy Europy do Uralu, nie większy. I też nie uznaje za państwo za to co robi XDD A rusini zamieszkiwali tereny dzisiejszej Ukrainy pierwotnie A nie moskwy

Amen.

 

A skoro już jesteśmy w temacie:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Bułgaria_Wołżańsko-Kamska

https://pl.wikipedia.org/wiki/Chanat_Astrachański

https://pl.wikipedia.org/wiki/Chanat_Kazański

https://pl.wikipedia.org/wiki/Chanat_Syberyjski

 

Dorzecze Wołgi i Kamy dla Bułgarów - albo Turków, a Astrachań, Kazań i Syberia dla Tatarów.

A Rosjanie won z wszelkich terytoriów poza dawnym Wielkim Księstwem Moskiewskim.

 

P.S. Na granicy polsko-chińskiej niech będzie spokój. 🙂 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Depresjoodejdz napisał(a):

Informacja z dzisiaj - image.png.855b5ac0fb8bbccf31bfcaaa899e0e69.png

 

 

No A co Ty myślisz że polityka to picie herbatki i jedzenie razem ciastek. Tłumaczyłam ci wyżej jak to działa. Powinieneś też oddzielać zwykłych ludzi od decyzji rządu. Rosjanie by zajmowali się ginieciem na froncie gdyby nie decyzja rządu, ja myślę że mieliby ciekawsze aktywnosci. Nie przekładaj działań polityków na zwykłych ludzi. PO i PiS mieli dużo afer jak rządzili ich politycy dużo do kieszeni brali (o czyli to nie tylko na wschodzie jest korupcja) to oznacza że społeczeństwo nasze też nakradlo?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Kiusiuno tak były sankcje jakieś, potem byl minsk1 i 2, ale odniosłam wrażenie że teraz znacznie bardziej opinia publiczna śledzi co się dzieje, wiemy że to wpłynie na nas w przyszłości pośrednio, już nie jest to temat pod dywanem zalegający tylko nieraz tam się zaglądało A teraz w razie co to zaglądamy regularnie. Pamiętam jak w 14 wjechali na ten Krym to tv trąbilo o tym chyba aż cały tydzień. Siostra niedawno zdziwiła się że między krymem a 22 były działania zbrojne cały czas. No teraz media zaglądają pod ten dywan to mimo że ona się nie interesuje polityka to zawsze coś do oczu i uszu dojdzie, stąd też od czasu do czasu się mnie o coś zapyta. Ja jej mówię na to - no co ty ;o !!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Dalja napisał(a):

No A co Ty myślisz że polityka to picie herbatki i jedzenie razem ciastek. Tłumaczyłam ci wyżej jak to działa. Powinieneś też oddzielać zwykłych ludzi od decyzji rządu. Rosjanie by zajmowali się ginieciem na froncie gdyby nie decyzja rządu, ja myślę że mieliby ciekawsze aktywnosci. Nie przekładaj działań polityków na zwykłych ludzi. PO i PiS mieli dużo afer jak rządzili ich politycy dużo do kieszeni brali (o czyli to nie tylko na wschodzie jest korupcja) to oznacza że społeczeństwo nasze też nakradlo?

Ty jesteś skrajnie głupia czy co? Oczywiście, że polityka to nie picie herbatki, więc każde państwo powinno działać wedle własnych interesów. Naszym interesem jest godne pochowanie naszych przodków, którzy zostali masowo bestialsko zamordowani i powinniśmy mieć gdzieś, że na Ukrainie jest wojna, nasze sprawy ponad wszystko! Minęło 80 lat, a godnie pochowanych zostało tylko 4tyś z ponad 100tyś Polskich obywateli. Przypominam, że Ukraina to państwo "demokratyczne" i sama wybrała za tego "ministra" tego bandytę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Depresjoodejdz napisał(a):

Ty jesteś skrajnie głupia czy co? Oczywiście, że polityka to nie picie herbatki, więc każde państwo powinno działać wedle własnych interesów. Naszym interesem jest godne pochowanie naszych przodków, którzy zostali masowo bestialsko zamordowani i powinniśmy mieć gdzieś, że na Ukrainie jest wojna, nasze sprawy ponad wszystko! Minęło 80 lat, a godnie pochowanych zostało tylko 4tyś z ponad 100tyś Polskich obywateli. Przypominam, że Ukraina to państwo "demokratyczne" i sama wybrała za tego "ministra" tego bandytę.

Jestem. Gdyby nie pomoc która szła przez nas kraj to w kilka tygodni mieliśmy na granicy z Ukraina rosyjskie wojsko. Rosja Nie jest krajem dla nas przyjaznym jak i nigdy nie była, więc trzeba robić wszystko żeby nie ułatwiać jej destabilizacji. To zawsze mniej granicy do obrony, więc taki bufor w postaci innego państwa w dodatku zaleznego pod względem dostaw od nas jest dla nas korzystny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ukraina jako jedno z założeń polityki ma historycznej ma, że ukraiński naród to wyłącznie ofiary i bohaterowie, a w żadnym razie oprawcy. Oczywiście to nieprawda, jednak ten fałsz jest podbudowany wspomnianą traumą pokoleniową. Akurat w tej kwestii Ukraińcy przypominają Polaków i Żydów.

Polska, Ukraina i Izrael to państwa, które najpierw istniały, później zniknęły z map świata, ich mieszkańcy byli poddawani ludobójstwom i eksterminacji, a później te państwa wróciły na mapy świata.

Nie da się porównać tego do chociażby Anglii, Niemiec, Francji czy Rosji, bo żadne z tych państw nie zniknęło z mapy świata, a co więcej: te państwa prowadziły podboje oraz miały zdobycze terytorialne i kolonie.

Zbrodnie Anglików, Niemców, Francuzów i Rosjan w praktyce były zbrodniami aparatu państwowego. Zaś zbrodnie Ukraińców były zbrodniami partyzantów, bo w 1943 nie istniało ukraińskie państwo.

 

Skupianie się na upamiętnianiu ofiar Wielkiego Głodu 1932-1933 zapoczątkował Wiktor Juszczenko. On też zainicjował powstanie Ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej. Choć już wcześniejszy prezydent Kuczma mówił o rocznicach chrztu Rusi, urodzin Tarasa Szewczenki czy powstania Ukraińskiej Centralnej Rady.

Pewien wpływ na ukraińską politykę historyczną wywarły publikacje emigracyjnych autorów, wśród których było wielu nacjonalistów - ukraińskie władze z czasem sięgnęły po ten wzorzec. Stąd wzięło się gloryfikowanie OUN-UPA. Jednak nie należy tego wyolbrzymiać. Ukraińcy zdają sobie sprawę, że nieporównywalnie więcej ich rodaków było w Armii Czerwonej niż w UPA.

 

Gdy jakimś ukraińskim politykom przeszkadza to, w jaki sposób w Polsce mówi się o rzezi wołyńskiej, to w żadnym razie nie wynika to z wrogości wobec Polaków. A ten, kto uważa, że wynika, ma niedomagania umysłowe i jest bardzo mocno przesiąknięty polonocentrycznymi przesądami.

 

Chorwacja ma czarną kartę historii w postaci faszystowskiego reżimu Ante Pavelicia i ruchu ustaszy - będącego wśród Chorwatów ruchem o wiele bardziej masowym niż OUN-UPA wśród Ukraińców. A jednak jakoś nie słychać głosów, by z tego powodu traktować Chorwację jako zakałę czy jako niemające prawa do samodzielnego istnienia quasi-państwo, które powinno zostać podbite przez Serbię i włączone w skład Jugosławii. Czy ktokolwiek dziś na każdym kroku domaga się od Chorwatów, by przepraszali za ustaszy i Pavelicia, za obóz w Jasenovacu itd., i uzależnia od tego kwestię uznania/poparcia Chorwacji i jej aspiracji?

 

No ale ruskich onuc takich jak @Depresjoodejdz nie obchodzi Chorwacja, bo ta jest dla nich "zbyt" daleko. Za to niepodległa Ukraina chcąca wstąpić do NATO i UE jest solą w oku rosyjskim imperialistom, nacjonalistom i komunistom oraz pożytecznym idiotom Putina.

10 godzin temu, Dalja napisał(a):

Rosjanie by zajmowali się ginieciem na froncie gdyby nie decyzja rządu, ja myślę że mieliby ciekawsze aktywnosci.

Większość Rosjan ma nacjonalistyczne i imperialistyczne nastawienie. Zresztą w Rosji o wszystkim decyduje nie rząd, tylko prezydent.

Problem polega nie na tym, że Putin jest prezydentem Rosji, tylko na tym, że Putin jest prezydentem Rosji. To nie on wymyślił rosyjski imperializm i nacjonalizm. Jest tylko jedną z jego emanacji.

Choć w latach 90. Rosja przechodziła poważny kryzys gospodarczy, to jeszcze wtedy, za Jelcyna, podporządkowała sobie Białoruś, uzależniła Gruzję, brutalnie najechała Czeczenię i podjęła różnorodne intensywne działania dla ponownego podporządkowania sobie Ukrainy. Nie przestała też być supermocarstwem atomowym ani mieć potężnego, wyjątkowo rozbudowanego wywiadu za granicą.

Dlatego zagrożenia ze strony Rosji nigdy nie można było lekceważyć - choć wielu ludzi tak zrobiło i robi. Nawet Geremek w wywiadzie dla "Wprost" z 9 stycznia 1994 stwierdził, że Rosja jest tak chora, że nie jest w stanie nikogo zaatakować - i tu bardzo się pomylił.

 

Do tego, jak już napisałem przedtem, w Rosji przeróżne patologie społeczne są bardzo rozpowszechnione. Rosyjskie społeczeństwo jest jednym z najbardziej chorych - co jednak nie czyni go mniej niebezpiecznym. Przeciwnie.

 

Choć chciałbym, żebyś miała rację, to niestety nie doceniasz imperialnego nastawienia u mnóstwa Rosjan.

10 godzin temu, Dalja napisał(a):

były sankcje jakieś, potem byl minsk1 i 2, ale odniosłam wrażenie że teraz znacznie bardziej opinia publiczna śledzi co się dzieje

W 2014-2015 światową opinię publiczną bardziej zajęło ogłoszenie samozwańczego kalifatu na Bliskim Wschodzie i zagrożenie ze strony Państwa Islamskiego. To jedna z rzeczy, która spowodowała zbagatelizowanie agresywnych działań Rosji. Zresztą, zwrócił na to uwagę również obecny prezydent Czech Petr Pavel (wtedy generał w NATO).

Ja akurat, jako zainteresowany tematem, dość uważnie śledziłem wydarzenia w Donbasie, trzymając kciuki, żeby jednak w końcu Ukraina odzyskała tam inicjatywę, bo wiedziałem, co będzie oznaczać sukces Rosjan i poczucie sukcesu u Putina i jego doradców.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moi Drodzy, Wątek dotyczy polityki, a więc tematów z natury budzących silne emocje. Tym bardziej proszę o zachowanie podstawowych zasad dyskusji – bez obrażania innych użytkowników, bez wycieczek osobistych i wulgaryzmów.

@Depresjoodejdz sformułowania w rodzaju „Ty jesteś skrajnie głupia czy co?” są absolutnie niedopuszczalne na naszym Forum – niezależnie od tego, jak bardzo ktoś nie zgadza się z czyimś poglądem. Przypominam, że atakowanie ad personam nie jest argumentem, a łamanie zasad kultury wypowiedzi może skutkować interwencją administracyjną.

Możemy i powinniśmy się różnić – ale nie możemy się wzajemnie obrażać.


Od siebie dodam tylko: przepraszam, że w ostatnich dniach rzadziej się udzielam – jestem obecnie mocno zapracowany i muszę dokończyć kilka zaległych spraw zawodowych przed planowanym urlopem. Będę się zatem pojawiać na Forum trochę rzadziej, ale zaglądam i czytam na bieżąco. Dziękuję pilnowanie kultury wypowiedzi i za zrozumienie!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Kiusiuwwiększość Rosjan ma bierne poglądy tzn zgadzają się byle by im krzywdy nie zrobić. Tak naprawdę rozpoczęcie wojny przez putina i skrajne nacjonalistyczne poglady popiera cholera nie pamiętam z 30 proc może. (Do tego trzeba dodać że większość odpowiada bezpiecznie dla nich bo przecież grożą im represje, na pewno trochę fałszuje to obraz odpowiedzi na korzyść wladzy. Jak np też ogląda się sondy uliczne to też po mimice i sposobie jak odpowiadają można wyczuć że niektorzy nie mówia tego co myśli, całkiem dużo młodych osób odpowiada dosyć zgodnie z rzeczywistością, są też ludzie zindoktrynkwani A niektórzy to już tak skrajne poglądy że dramat) Oczywiście że wielka wojna ojczyzniana itp gra na emocjach i tak większość pójdzie zginąć jak uwierzą ze jest taka potrzeba. Ale ja mówiłam ze gdyby wyeliminować czynnik władzy i propagandy, sami z siebie nie ruszyli by na podbój zachodu, i Ukrainy, Gruzji itd, mimo że większość by uważała za wroga zachód.Sa też sondaże że w rejonach gdzie wojna już dotarła dosłownie (pomijając ataki dronow na całym terytorium kraju) czyli Kurskim biełgorodzkim itp poparcie dla rozejmu i zakończenia działań zbrojnych jest duże, większość tak chce bo odczuli na swojej skórze. 

Oczywiście że nie Putin wymyślił imperializm tylko go wykorzystuje. No tak im społeczeństwo biedniejsze i więcej patologii to jest bardziej skłonne robić zle rzeczy, typu zabić zgwałcic ukraść (swoją drogą dlatego aalkoholu nigdy nie brakowało bo rozpite społeczeństwo jest prostsze do rządzenia- i przez to ze u nas też byla Rosja to pozostalosc jest m.in. taka zw pijemy po nich najwięcej w Europie lel). Putin oczywiście sam podejmuje decyzję Ale musi mieć wokół siebie swoich którzy się z nim zgadzają szojgu był gierasimow plus ci najbliżsi mu. Muszą mieć te same poglądy i zgadani z Putinem, choć po dobrej komitywie muszą w końcu opuścić swoje wille i udać się do więzienia za korupcję najczęściej- taki jest model postępowania kiedy pora przyjdzie na usunięcie kogoś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie też bardzo ciekawi jak zmienia się postępowanie człowieka na wojnie gdzie zmienia się totalnie rzeczywistość i pod wpływem grupy, jak robi rzeczy co gdyby był sam by nie zrobił. Tak jakby być częścią grupy daje chyba większe szanse na przetrwanie i by z niej nie być wykluczonym człowiek skłonny jest robić okropne rzeczy innemu człowiekowi. Ciekawy mechanizm psychologiczny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Dalja napisał(a):

Tak naprawdę rozpoczęcie wojny przez putina i skrajne nacjonalistyczne poglady popiera cholera nie pamiętam z 30 proc może. (Do tego trzeba dodać że większość odpowiada bezpiecznie dla nich bo przecież grożą im represje, na pewno trochę fałszuje to obraz odpowiedzi na korzyść wladzy.

Pochodzące z niezależnych od władzy badań Narodowego Centrum Badania Opinii Uniwersytetu w Chicago dane z początku stycznia 2024 mówią, że politykę zagraniczną Putina popiera 67% Rosjan, jego politykę wewnętrzną 58%, inwazję na Ukrainę 63%, a zdeklarowani wyborcy Putina to 66%.

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Wiekszosc-Rosjan-popiera-wojne-w-Ukrainie-8676174.html

Czyli bardzo wyraźna większość.

Ciekawe, jaki odsetek Polaków poparłby inwazję Polski na Czechy, Słowację albo Szwecję, gdyby pojawiły się takie pomysły polskich władz (pomijając oczywiście fakt, że w/w kraje to sojusznicy Polski z NATO).

Albo jaki odsetek mieszkańców USA poparłby inwazję na Meksyk lub Kanadę.

Tak, wiem, że w XIX w. USA najechały Meksyk i zabrały mu połowę terytorium. Jednak to dawno temu - świat zmienił się od tego czasu nie do poznania.

 

Choć podobno w ostatnim czasie poparcie dla wojny z Ukrainą spadło w Rosji do rekordowo niskiego poziomu.

https://wiadomosci.wp.pl/coraz-mniej-rosjan-popiera-wojne-potwierdzaja-to-badania-7163754196863744a

Aczkolwiek to najpewniej wynik zmęczenia wojną i tego, że wojna dotarła do samej Rosji.

Łatwo jest popierać krzywdzenie innych, gdy nie ponosi się za to samemu żadnych konsekwencji.

Jak Ukraina zaczęła sięgać swoimi dronami coraz dalej, to orkowie zaczęli się wkurzać, że im też coś w miastach wybucha, choć przecież podobno miało wybuchać tylko Ukraińcom.

Godzinę temu, Dalja napisał(a):

Oczywiście że wielka wojna ojczyzniana itp gra na emocjach i tak większość pójdzie zginąć jak uwierzą ze jest taka potrzeba.

Skoro o tym mowa, to warto zaznaczyć, że co trzeci czerwonoarmista walczący w tzw. wielkiej wojnie ojczyźnianej był narodowości innej niż rosyjska. Co nie przeszkadza traktować putinowskiej propagandzie tamtej wojny jako narodowej świętości. Pomijając też oczywiście to, że sowieccy dowódcy bardzo często traktowali żołnierzy jak mięso armatnie i pomiatali nimi, wyzywali ich itd.

Po Rosjanach, drugim najliczniejszym narodem w Armii Czerwonej byli Ukraińcy.

Godzinę temu, Dalja napisał(a):

Sa też sondaże że w rejonach gdzie wojna już dotarła dosłownie (pomijając ataki dronow na całym terytorium kraju) czyli Kurskim biełgorodzkim itp poparcie dla rozejmu i zakończenia działań zbrojnych jest duże, większość tak chce bo odczuli na swojej skórze.

M.in. do tego właśnie nawiązałem.

Dobrze, gdyby Ukraińcom udało się rozwalić fabrykę czołgów w Niżnym Tagile, fabrykę rakiet w Wotkińsku, zakłady lotnicze w Nowosybirsku, fabrykę śmigłowców Mi w Tomilino i fabrykę śmigłowców w Kazaniu.

Godzinę temu, Dalja napisał(a):

przez to ze u nas też byla Rosja to pozostalosc jest m.in. taka zw pijemy po nich najwięcej w Europie

Z dostępnych danych wynika, że Mołdawia ma jeszcze wyższy niż Rosja wskaźnik pijaństwa i alkoholizmu. Białoruś i Ukraina też mają bardzo wysoki.

A Polska jest raczej gdzieś w europejskiej średniej. Może nieco powyżej. Jednak nie aż tak wysoko, jak mogłoby się wydawać. Co nie zmienia faktu, że to i tak o wiele za dużo, bo każda ilość etanolu uszkadza komórki, jest toksyczna i może przyczyniać się do powstawania nowotworów.

Godzinę temu, Dalja napisał(a):

Putin oczywiście sam podejmuje decyzję

Nikołaj Patruszew - doradca Putina, Aleksandr Bortnikow - dyrektor FSB, Aleksiej Diumin - doradca Putina i gubernator obwodu tulskiego, Aleksandr Dwornikow - dowódca Południowego Okręgu Wojskowego, Siergiej Surowikin - dowódca rosyjskich sił zbrojnych w Syrii i później dowódca sił atakujących Ukrainę, Michaił Mizincew - dowódca szturmu na Mariupol i główny sprawca bombardowań tego miasta, też odegrali dużą rolę w decyzji o inwazji, jej przygotowaniu i zrealizowaniu.

 

Odnośnie Wołynia i polityki historycznej Ukrainy i Rosji. Jedna rzecz to wypieranie faktów (w ramach syndromu wyparcia), druga rzecz to konfrontacyjne wierutne kłamanie. Ukraina robi pierwszą z tych rzeczy, Rosja robi drugą - na przemian zaprzeczając zbrodni katyńskiej, zwalając winę na Niemców lub uzasadniając tę zbrodnię wojną z 1920. Od co najmniej kilku lat Rosja ponownie konsekwentnie głosi kłamstwo katyńskie. Zależna od niej Białoruś też blokuje dochodzenie w sprawie białoruskiej listy katyńskiej, przez co nadal nie wiemy, kto dokładnie został zamordowany w Mińsku wiosną 1940 na mocy decyzji Stalina z 5 marca 1940 - tej samej, która stała się podstawą zbrodni katyńskiej.

Choć orkowie nie od razu mogli ot tak unieważnić oświadczenia Gorbaczowa z 1990 o winie NKWD za zbrodnię katyńską (choć i jemu, i jego współpracownikom zabrakło cywilnej odwagi, by wymienić nazwisko Stalina jako głównego winowajcy), to od pewnego czasu robią bardzo wiele w tym kierunku.

 

Wypieranie faktu rzezi wołyńskiej przez ukraińskich polityków nie wynika z ich wrogości wobec Polaków, a zaprzeczanie sowieckiej winie za Katyń przez rosyjskich polityków i propagandystów już jak najbardziej tak.

Od chwilowego ocieplenia stosunków polsko-rosyjskich w latach 2008-2010 bardzo wiele się zmieniło.

https://wiadomosci.onet.pl/swiat/w-rosji-wraca-klamstwo-katynskie/b1c4l30

 

Cytat

 

Państwowa agencja informacyjna RIA Nowosti w dniu rocznicy inwazji III Rzeszy na ZSRR w 1941 r. opublikowała wczoraj artykuł, w którym stwierdziła, że niemieccy jeńcy przyznali się do egzekucji Polaków w Katyniu. W publikacji napisano, że podobnie wyglądała "prowokacja w Buczy".

Jest to jeden z rażących przypadków rewizji historii zainicjowanej przez rosyjskie władze: Moskwa przyznała się do rozstrzelania Polaków jeszcze w 1990 r.

Tekst RIA Nowosti opiera się na materiałach Państwowego Archiwum Współczesnej Historii Społeczno-Politycznej Obwodu Smoleńskiego (czyli dawnego archiwum Smoleńskiego Komitetu Obwodowego KPZR). W archiwum tym, według RIA Nowosti, mają się znajdować zeznania uzyskane przez funkcjonariuszy NKWD od schwytanego byłego oficera policji kryminalnej III Rzeszy, Fritza Jurascheka.

 

https://www.rp.pl/polityka/art40170831-kreml-znow-klamie-w-sprawie-katynia

https://www.rp.pl/polityka/art40272931-rosja-znow-bedzie-glosic-klamstwo-katynskie-wypowiedz-prokuratora

 

To współgra z faktem likwidacji Stowarzyszenia "Memoriał" na polecenie Putina.

Stowarzyszenie "Memoriał" badało stalinowskie zbrodnie i zajmowało się upamiętnianiem ofiar stalinizmu.

Putin uważa, że Stalin był fajny. Rosyjska propaganda też tak twierdzi. Oraz że Lenin również był cacy. Dlatego pomniki Lenina w Rosji są wszędzie, tak samo jak na Białorusi. W Państwie Związkowym Białorusi i Rosji komunistyczne symbole mają się bardzo dobrze. A Ukraina w 2014 postanowiła się ich definitywnie pozbyć.

Rosyjscy okupanci w 2022 przywieźli ze sobą m.in. pomniki Lenina, i zaczęli ustawiać je na okupowanych terytoriach Ukrainy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×