Skocz do zawartości
Nerwica.com

Niski wzrost kompleks od wielu lat


Gość Wentyl1996

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Wentyl1996

Ja jestem słabym materiałem genetycznym i pewnie dziewczyny mnie olewają.Dziewczyny szukają faceta żeby zrobić dziecko .Ja tych genów nie mam bo nie mam potencjału do wzrostu ,ledwo skończyłem szkołę ,nie jestem atrakcyjny,słaby fizycznie .

Dla kobiet jestem niewidzialny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, Wentyl1996 napisał(a):

Ja jestem słabym materiałem genetycznym i pewnie dziewczyny mnie olewają.Dziewczyny szukają faceta żeby zrobić dziecko .Ja tych genów nie mam bo nie mam potencjału do wzrostu ,ledwo skończyłem szkołę ,nie jestem atrakcyjny,słaby fizycznie .

Dla kobiet jestem niewidzialny.

Kobieta szuka faceta, który będzie dla niej wsparciem. Jak ty sam masz na swój temat zdanie jakie masz to trudno oczekiwać, żeby kobiety za tobą szalały. Dodatkowo nie przyjmujesz żadnych argumentów. Można pisać i pisać, a ty i tak wiesz swoje. Kto szuka osoby z którym rozmowa jest skazana na przegraną, bo on ma swoją rację? Poza tym brak partnera/partnerki nie jest największą tragedią na świecie. Nie każdy musi być w związku. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja z kolei powiem, że zauważyłem, że sporo niskich facetów (Wzrost autora tematu według mnie nie jest niski) Szuka atencji, albo dowartościowania. W szkole np mają najwięcej do powiedzenia próbują się podlizać stając się takim śmieszkiem klasowym. Nie wiem czy dobrze myślę, ale takie mam spostrzeżenia z własnych doświadczeń. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dodam,
nie szukaj swoich wartości w swoim ciele, bo ostatecznie nic tam nie znajdziesz. A właściwie znajdziesz, ale będzie to piekło raczej, co sam chyba możesz przyznać. Nie tylko Ty się na to nabrałeś, więc to nie jest problem że teraz tak myślisz.
Nie wiem, co mogę Ci doradzić, ale nie jesteś złym człowiekiem, pamiętaj o tym. Poza tym, gdy ja doświadczam jakiejś bezsilności, to szukam dla siebie inspiracji, albo się modlę ale tak po swojemu bardziej wolę. 


 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Wentyl1996
W dniu 18.11.2024 o 11:52, bei napisał(a):

Kobieta szuka faceta, który będzie dla niej wsparciem. Jak ty sam masz na swój temat zdanie jakie masz to trudno oczekiwać, żeby kobiety za tobą szalały. Dodatkowo nie przyjmujesz żadnych argumentów. Można pisać i pisać, a ty i tak wiesz swoje. Kto szuka osoby z którym rozmowa jest skazana na przegraną, bo on ma swoją rację? Poza tym brak partnera/partnerki nie jest największą tragedią na świecie. Nie każdy musi być w związku. 

Najgorsze forum to jest jakie właśnie spotkałem.

Mi na innej stronie powiedzieli ,że mam szukać forum dla znerwicowanych 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Wentyl1996 napisał(a):

Najgorsze forum to jest jakie właśnie spotkałem.

Mi na innej stronie powiedzieli ,że mam szukać forum dla znerwicowanych 

 

No,ale powiedz szczerze jeżeli nie możesz urosnąć to co oprócz akceptacji możemy Ci doradzić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Wentyl1996
15 minut temu, Vizyo napisał(a):

No,ale powiedz szczerze jeżeli nie możesz urosnąć to co oprócz akceptacji możemy Ci doradzić?

A co byś doradził osobie niepełnosprawnej umysłowo albo osobie autystycznej?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Wentyl1996
23 minuty temu, Vizyo napisał(a):

To zależy, jaki byłby jej problem.

Na pewno poważny.Mimo starań nie umie się usamodzielnić.

Edytowane przez Wentyl1996

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Wentyl1996 napisał(a):

Na pewno poważny.Momo starań nie umie się usamodzielnić.

Ty nie możesz się równać do osoby niepełnosprawnej. Gdyż jesteś zdrowy i w pełni sprawny. A to, że twój wzrost nie wynosi 180cm to nie jest coś co możesz nazwać tragedią. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Wentyl1996
45 minut temu, Vizyo napisał(a):

Ty nie możesz się równać do osoby niepełnosprawnej. Gdyż jesteś zdrowy i w pełni sprawny. A to, że twój wzrost nie wynosi 180cm to nie jest coś co możesz nazwać tragedią. 

Skąd możesz to wiedzieć ,że jestem zdrowy pełnosprawny umysłowo?Znasz mnie ?Nie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Wentyl1996 napisał(a):

Najgorsze forum to jest jakie właśnie spotkałem.

Mi na innej stronie powiedzieli ,że mam szukać forum dla znerwicowanych 

 

Napisałeś to pod moim cytatem na podstawie mojej odpowiedzi. Co cię uraziło z tego co napisałam?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Wentyl1996 napisał(a):

Źle zostałem pokierowany proste.

Powiedz mi o co tobie dokładnie chodzi. Bo widzę, że ciągle narzekasz. Wiem, że jesteś w trudnej sytuacji, ale ty nie dajesz sobie pomóc. Nawet zaczynam myśleć, że jesteś po prostu trollem. Każdy ma swoją cierpliwość, ale do cievie nic nie dociera. Powiedz mi o co tobie dokładnie chodzi?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiecie, ja mam takie myśli, bo to zaczyna tutaj powoli przypominać temat "jest źle" od Michu95.
I pewnie nie raz tak się zdarza cyklicznie. 
Ktoś na forum opisuje swój problem, co przy okazji, nie każdemu przychodzi to łatwo, a na pewno staje się czymś bardziej emocjonalnym, gdy ktoś inny się o tym wypowiada.
I potem pojawiają się osoby, które bądź co bądź, nie znają nigdy dokładnie czyjeś sytuacji.
Chcą jakoś pomóc i to fajnie, tylko później gdy to nie przynosi zmiany, to się obrażają i oceniają autora.
Takich sytuacji by nie było, gdyby ta pomoc nie niosła ze sobą oczekiwań. 
Lepiej jest dawać tyle, ile samemu nie poczuje się później rozczarowania, z powodu jakiegoś poświęcenia się dla kogoś.

 

I ja wiem o czym teraz piszę, bo nawet tutaj, też kiedyś chciałem komuś pomóc, starałem się i to bardzo, myślałem o tym. W pewnym momencie zacząłem zmieniać swój ton wobec tamtej osoby, atakować trochę, bo moja przecież dobra chęć i "Jedynie słuszne rady" nie przyniosły skutku.
Później oprzytomniałem po długim czasie, że może nawet wzbudziłem w kimś poczucie winy, że ktoś ma taką swoją sytuację, zamiast tak naprawdę jakoś pomóc. 

 

Więc ta pomoc, to czasami może stać się koniem trojańskim. Coś komuś dajemy, ale jak to nie pomoże, to ocena, osąd i Sayonara.
Dziękuję za, przeczytanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja dodam chyba na zakończenie tematu bo wszystko co już powinno być poruszone, zostało poruszone. @Wentyl1996 Powiem Ci trzeba się godzić z tym co mamy od życia. Jedni mają wszystko na tacy, drudzy muszą na to zapracować. Mam przyjaciela, on ma 195cm kobiety za nim biegają, ma wygląd, oceny mimo, że się nie uczy. A ja jestem od niego niższy, dziewczyny nie mam, żeby mieć oceny takie jak on, musze siedzieć godzinami nad książką. Tylko, że ja jakbym mu zazdrościł zamiast skupiać się na sobie, nigdy nie ruszyłbym z miejsca. Zawsze znajdą się lepsi i gorsi od nas. Karty jakie dostajemy od losu nie są zależne od nas. Od nas zależy tylko jak będziemy nimi grać. 

Edytowane przez Vizyo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.11.2024 o 10:39, Wentyl1996 napisał(a):

Ja jestem słabym materiałem genetycznym i pewnie dziewczyny mnie olewają.Dziewczyny szukają faceta żeby zrobić dziecko .Ja tych genów nie mam bo nie mam potencjału do wzrostu ,ledwo skończyłem szkołę ,nie jestem atrakcyjny,słaby fizycznie .

Dla kobiet jestem niewidzialny.

Rozumiem, że tak się czujesz, i wiem, że to wszystko może być bardzo przytłaczające. Ale pozwól, że spojrzymy na to trochę inaczej. Mówisz, że jesteś "słabym materiałem genetycznym" – to stwierdzenie, które mocno Cię ogranicza, a w rzeczywistości nie ma na to żadnych dowodów. To, co naprawdę przyciąga ludzi – w tym kobiety – to nie są geny czy wzrost, ale coś, co trudno zmierzyć: charakter, autentyczność, sposób, w jaki traktujesz innych, i jak odnosisz się do siebie samego. Twoje przekonanie, że jesteś "niewidzialny", może wynikać z tego, jak siebie postrzegasz i jakie sygnały wysyłasz na zewnątrz. Jeśli w głowie masz obraz kogoś, kto "nie ma szans", to trudno, żeby inni widzieli w Tobie kogoś wartościowego. To działa trochę jak samospełniająca się przepowiednia. Zamiast skupiać się na tym, co według Ciebie Cię dyskwalifikuje, spróbuj poszukać rzeczy, które mogą być Twoją siłą. Masz coś, co Cię interesuje? Hobby, które Cię wciąga? Ludzie są przyciągani do osób, które mają pasje i potrafią mówić o czymś z zaangażowaniem. Nawet jeśli czujesz się teraz słaby, fizycznie czy emocjonalnie, to przecież można nad tym pracować – powoli, krok po kroku.

Kobiety nie szukają wyłącznie „idealnych genów”. Szukają kogoś, kto jest życzliwy, z kim mogą czuć się dobrze i bezpiecznie. Twoje przekonanie, że niczego takiego nie możesz zaoferować, jest tylko Twoim wewnętrznym krytykiem, który przeszkadza Ci spojrzeć na siebie inaczej. Ale to przekonanie nie jest prawdą. Każdy ma w sobie coś wartościowego – także Ty. Nie musisz od razu przekonywać siebie, że wszystko jest w porządku. Ale może warto spróbować pomyśleć: „Co mogę zrobić dzisiaj, żeby być trochę bliżej tego, kim chciałbym być?” Może to trening, nowa umiejętność albo nawet drobna zmiana w codziennym nastawieniu. Cokolwiek to będzie, to jest Twój krok naprzód.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tobie jest przede wszystkim potrzebny terapeuta CBT, bo masz bardzo dużo zniekształceń poznawczych.

 

 

Może właśnie rozpoczęcie terapii będzie tym pierwszym krokiem w kierunku zmiany i znalezienia w przyszłości wymarzonej dziewczyny? Jak zaczynasz terapie to zawsze wyznaczasz cel, możesz go określić jako chęć znalezienia drugiej połówki. To może poprowadzić cię w dobrym kierunku.

 

Umów się do psychiatry, może leki ci mogą pomóc. U mnie leki stosowane w odpowiednim momencie życia totalnie zaprowadziły na bardzo dobrą ścieżkę i uporządkowały myśli.

 

Skoncentruj się na swoim zdrowiu psychicznnyym 

 

 

Edytowane przez Wrwsw

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Wentyl1996 my innych grup nie reklamujemy. Ale tak serio... co chcesz uzyskać na jakiejkolwiek innej grupie czy czego oczekiwałeś tutaj przychodząc? Jakich odpowiedzi oczekujesz w związku ze swoim kompleksem? jakiej porady? Jakiej pomocy? Jak sobie to wyobrażałeś? Bo może wszyscy strzelamy tutaj kulą w płot i stąd Twoje rozczarowanie. To spróbujmy jeszcze raz... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Dryagan napisał(a):

@Wentyl1996 my innych grup nie reklamujemy. Ale tak serio... co chcesz uzyskać na jakiejkolwiek innej grupie czy czego oczekiwałeś tutaj przychodząc? Jakich odpowiedzi oczekujesz w związku ze swoim kompleksem? jakiej porady? Jakiej pomocy? Jak sobie to wyobrażałeś? Bo może wszyscy strzelamy tutaj kulą w płot i stąd Twoje rozczarowanie. To spróbujmy jeszcze raz... 

Według mnie on ma silnie zakodowane,  jakieś wzorce, ideały piękna. Widziałem jego posty na innych forach szkoda chłopaka bo on ma nastawienie, z tego wynika. Jak nie urośnie, to nie wyjdzie z kompleksu. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×