Skocz do zawartości
Nerwica.com
Ten temat

Muzyka a mózg 🧠🎶🎵


Ilovewinter

Rekomendowane odpowiedzi

Hej, 

Czy uważacie, że muzyka ma wpływ na nasz mózg? Czy dźwięki, teksty i melodie mogą być pomocne w łagodzeniu objawów stresu, lęku itp. ? Jaką muzykę lubicie na poprawę nastroju? Czy muzyka może mieć szkodliwy wpływ na naszą psychikę? 

 

Ja widząc po sobie i po tym jakiej muzyki słuchałam przez całe swoje życie stwierdzam, że na mnie jako na osobę wrażliwą ma to ogromny wpływ. Pewne gatunki tudzież teksty działały na mnie wprost destrukcyjnie. Moja psychika dostraja się do muzyki, którą aktualnie słucham. Dlatego staram się wybierać to co działa na mnie pozytywnie. Bywa też często, że dana muzyka  działa na mnie drażniąco i nie jestem w stanie jej znieść.

 

Nauka dowodzi, że dzieje się tak za sprawą uwalniania neuroprzekaźników oraz za sprawą zwiększenia produkcji hormonów...

 

Zachęcam do dyskusji i załączam propozycję muzyczną na wieczór ☺️

 

 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi bardzo muzyka pomaga w złagodzeniu napięcia, konkretnie POP.

 

Ale nie wiem czy to na dłuższą metę pomaga....(czy wywołuje trwałe pozytywne skutki). Czy to czasem nie jest jak ze słodyczami, zjesz kilka sekund poczujesz się lepiej, a potem znowu jest jak było

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Muzyka ma duży wpływ na naszą świadomość i podświadomość, emocje. Zależnie od osoby i jej wrażliwości/podatności na wpływ muzyki, jest ona w stanie wywołać pobudzenie, uspokojenie, smutek, radość, czy euforię. Brzmi trochę, jak narkotyki 😜

Mam swoje ulubione kawałki z którymi wiążę różne wspomnienia i które niemalże od razu odpowiednio na mnie działają, jak jakaś tabletka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam wrażenie, że muzyka wpływa na inne obszary mózgu niż te odpowiedzialne za czytanie. Zawsze jak siedzę w sieci to mam włączoną muzykę i nigdy mi to nie przeszkadza. A skoro mam jakieś niewykorzystane elementy umysłu, to po co mam je marnować. Dla mnie to cisza jest stanem odstępstwa od normy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 6.09.2024 o 16:11, naftan_limes napisał(a):

Mam wrażenie, że muzyka wpływa na inne obszary mózgu niż te odpowiedzialne za czytanie. Zawsze jak siedzę w sieci to mam włączoną muzykę i nigdy mi to nie przeszkadza. A skoro mam jakieś niewykorzystane elementy umysłu, to po co mam je marnować. Dla mnie to cisza jest stanem odstępstwa od normy.

Rozwiń  

Ja teź nie lubię ciszy, zawsze gra jakaś muza, gdy siedzę przy kompie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 6.09.2024 o 04:06, Fobic napisał(a):

Muzyka ma duży wpływ na naszą świadomość i podświadomość, emocje. Zależnie od osoby i jej wrażliwości/podatności na wpływ muzyki, jest ona w stanie wywołać pobudzenie, uspokojenie, smutek, radość, czy euforię. Brzmi trochę, jak narkotyki 😜

Mam swoje ulubione kawałki z którymi wiążę różne wspomnienia i które niemalże od razu odpowiednio na mnie działają, jak jakaś tabletka.

Rozwiń  

Zgadzam się, obserwując siebie oraz inne osoby widzę jak to czego słuchamy ma ogromny wpływ w sensie "dostrajamy" się czy "rezonujeny" z daną muzyką. 

  W dniu 6.09.2024 o 18:32, Maat napisał(a):

A ja lubię ciszę.

Muzyki najlepiej słucha mi się jak jadę autem, śpiewam wtedy,nikt mnie nie ucisza.

Rozwiń  

Ja lubię ciszę szczególnie po intensywnym i ciężkim dniu w pracy gdzie jestem totalnie przebodźcowana i wyeksploatowana aż zwoje w mózgu mi się prostują 🥴

  W dniu 6.09.2024 o 13:42, Liber8 napisał(a):

Ja lubię muzykę strojoną na 432 Hz i 528 Hz, rezonuję z tym 😍

 

o, taką

 

 

 

Rozwiń  

No właśnie, a jak jest z tymi częstotliwościami? Czy sądzicie, że faktycznie dana częstotliwość może mieć wpływ na fale mózgowe? 

Mnie się wydaje, że tak. Są pewne gatunki muzyki gdzie są "programowane" tak aby miało to wpływ na nasz umysł.

Zauważyłam też, że osoby utożsamiające się z danym gatunkiem muzycznym bardzo się do niej upodabniają i nie koniecznie chodzi tu o subkultury.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 6.09.2024 o 21:57, Ilovewinter napisał(a):

No właśnie, a jak jest z tymi częstotliwościami? Czy sądzicie, że faktycznie dana częstotliwość może mieć wpływ na fale mózgowe?

Rozwiń  

Mają wpływ. Bardzo niskie, lub wysokie częstotliwości są w stanie wywołać różne stany emocjonalne, dezorientację, furię, a przy odpowiednio wysokim natężeniu mogą spowodować obrażenia różnych części ciała, zależnie od używanej częstotliwości. W końcu to forma energii 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 7.09.2024 o 03:45, Fobic napisał(a):

Mają wpływ. Bardzo niskie, lub wysokie częstotliwości są w stanie wywołać różne stany emocjonalne, dezorientację, furię, a przy odpowiednio wysokim natężeniu mogą spowodować obrażenia różnych części ciała, zależnie od używanej częstotliwości. W końcu to forma energii 🙂

Rozwiń  

Dobrze ujęte 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 6.09.2024 o 04:06, Fobic napisał(a):

Mam swoje ulubione kawałki z którymi wiążę różne wspomnienia i które niemalże od razu odpowiednio na mnie działają, jak jakaś tabletka.

Rozwiń  

Dokładnie też mam tak, że pewne utwory kojarzą mi się z jakimś momentem albo okresem np. którymiś wakacjami, półroczem w danej klasie albo z rokiem. I to jest naukowo potwierdzone, że to tak działa https://www.focus.pl/artykul/dlaczego-muzyka-przywoluje-wspomnienia

Ja już mam kawałki w pamięci, które będą mi przypominać klimat sierpia/września 2023. Są to stare utwory ale odkryte przeze mnie wówczas i katowane na okrągło w tym okresie więc już będą mi się z nim kojarzyć.

Edytowane przez AVRL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Muzyka muzyką, a mi zdarza się mieć "fazę" na coś zupełnie innego. Zazwyczaj kiedy jestem pod wpływem ogromnego stresu, lęku i nie jestem w stanie się skupić na "zwykłej" muzyce zapuszczam sobie "odgłosy natury", śpiew ptaków, wiaterek itp. w pewnym stopniu pomaga mi to trochę się wyciszyć przed snem. 🌻🍃🐸

 

 

Czasem mój mózg jest już totalnie wyeksploatowany i wtedy na ratunek zapuszczam dźwięki odkurzacza, suszarki, lecącego samolotu albo odgłosy miasta:

🛫🏙️

 

Czy na was również inne dźwięki takie jak tykanie zegara, szum morza, rechot żab itp. działają kojąco? 

 

 

Kiedyś korzystałam też z pewnych aplikacji, które miały kompozycje różnych dźwięków pomagających w zasypianiu. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×