O czym teraz myślisz?

[Purpurowy]

Myślę o tym, kiedy przestanę żyć jak chędożony nomad i w końcu znajdę miejsce, które będę mógł nazwać "domem".

[Priscilla_126]

O tym, że chyba sobie rozpiskę na kartce z rzeczami z Allegro, które planuję sobie kupić w tym miesiącu

[Maat]

Wpadłam na pomysł założenia folii z pomidorami.

Jeśli nie będzie to mój kolejny słomiany zapał,to brawo ja!

[bei]

3 godziny temu, Maat napisał(a):

Wpadłam na pomysł założenia folii z pomidorami.

Jeśli nie będzie to mój kolejny słomiany zapał,to brawo ja!

Co to znaczy folia z pomidorami?

[Maat]

9 godzin temu, bei napisał(a):

Co to znaczy folia z pomidorami?

Yyy...to może nieściśle się wyraziłam.

Tunel foliowy,w którym sadzi się np.pomidory, sałatę itp 

[bei]

3 godziny temu, Maat napisał(a):

Yyy...to może nieściśle się wyraziłam.

Tunel foliowy,w którym sadzi się np.pomidory, sałatę itp 

Tak właśnie myślałam że chcesz założyć coś jakby szklarnię. Chcesz żeby to były pomidory dla ciebie,czy na większą skalę?

[Maat]

@bei,dla siebie.

 

[Liber8]

Ja kupiłem szklarnię foliową za 600 zł, o taką

 

Nie warto było, ślimaki jakimś cudem wyszły spod ziemi i zeżarły pomidory. Po jednym sezonie poskładałem i schowałem w stodole ¯\_(ツ)_/¯

 

 

[Maat]

40 minut temu, Liber8 napisał(a):

Ja kupiłem szklarnię foliową za 600 zł, o taką

 

Nie warto było, ślimaki jakimś cudem wyszły spod ziemi i zeżarły pomidory. Po jednym sezonie poskładałem i schowałem w stodole ¯\_(ツ)_/¯

 

 

Ja taką chcę!!

Ślimaki jak mnie zobaczą to same uciekną.

[Jurecki]

Czuje swoje mięśnie, napięte.

[Maat]

O tym, że może by się w weekend wybrać do kina

[avesen]

Myślę o tym jak potrafię w rozmowie palnąć takie rzeczy, po których wstydzę się za siebie.

[Jurecki]

Czas na herbatę.

[alone05]

myślę o tym, że za dużo zjadłam dzisiaj: dwie kanapki z serkiem Almette, dwie słodkie bułki z makiem, dwa kawałki ciasta i wafelek Prince polo.

[Liber8]

Myślę o wezwaniu na komisję ZUS, niedługo przyjdzie list 

[Maat]

Myślę o tym,co słychać u forumowicza @Purpurowy.

Dawno się nie odzywał.

[Maat]

O tym,co będę robiła w czasie urlopu.

Będzie trochę pracowicie, trochę wyjazdowo i trochę wypoczynkowo.

[Dalja]

Zauważyłam że miewam omamy słuchowe, a w pociągu ostatnio czułam paliwo. nie myślę o tym Ale chciałam to gdzieś napisaćxddd. Hihi Bekowo jest jak się coś wydaje 

[Grouchy Smurf]

O korozji na moim samochodzie

[You know nothing, Jon Snow]

Myślę sobie, że dziś jest jeszcze piękniej, deszcz, burza, wichura. Ale przypomina mi się przy tym wiele miłych wspomnień i przez jakie bagno musiałam później przejść, jakiej tyranii doznałam i jeszcze w pełni nie wróciłam do fizycznych sił, a nie psychicznych. Wciąż o tym myślę, wciąż są we mnie pozostałości tylko te negatywne, które nie wiem jak usunąć z organizmu, nie wiem jak się oczyścić z tego co mi zrobiono. Jak to można poświęcić było tyle wrtościowych osób, tyle pięknych dziewczyn to nic, że z problemami psychicznymi, ale wyjątkowych na pewno, tylu mężczyzn, chłopaków dla tak naprawdę 3 nieznaczących osób dla jakiejś pustej Karolinki mając inne fajne Karoliny, czy rozkrzyczanej baby jakiegoś osiłka Michałka. W ogóle nie rozumiejacych osób na takich forach, zwykłych, nieinteligentnych. Ich samych poniżać w jakichś postaciach, a gdy tylko się odezwli do mnie to już trząść się jakby nie wiadomo kim byli, bo są niby normalni, bo go coś w nich podnieca nic tak naprawdę dobrego. Nie dać mi przez nich jeść, załatwiać potrzeb fizjologicznych funkcjonować normalnie, wychodzić do pracy czy w inne miejsca, poleżeć, posłuchać Muzyki w spokoju, nic zupełnie. Dla chorych kultów zniszczyć życie tylu istnień z takimi talentami i spędzić resztę życia w zamknięciu i tak wcześniej siedząc tylko przed komputerem. 

Dlaczego mając depresję, nie mogłam uzyskać pomocy na depresji, tylko w tą depresję większą byłam pogrążana. Dlaczego dopiero policja pomogła dojść mi do informacji jakich szukałam, a jakich w zwykłej rozmowie nie mogłam wydobyć, jakby nie wiadomo jaką były tajemnicą wielką. 

I bez sensu jest to pisać, ale mnie temat męczy, do rozprawy będzie mnie tak męczył a nawet i pewnie po. 

Edytowane Piątek o 16:25 przez You know nothing, Jon Snow

[Maat]

Myślę o tym,jak to dobrze, kiedy jest spokój w głowie.

Wtedy nawet trudne sytuacje tak nie dobijają.

Dobrze jest umieć zaakceptować samego siebie.