Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

Luki_Nerwusik, FYI tym pomorem zagrożona jest cała wschodnia ściana, a nie tylko Podlasie, a poza tym niechęć do mięsa sięga znacznie wcześniej :) Próbuj dalej :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lekarz chyba nie trafil z lekiem wiadomo fobia trzeba wytlumic leki ale nie odebrac checi do czego kolwiek pozatym bylo by ok gdyby dzialal na leki wtedy bym sie z tym pogodzil ale lek nie dziala na leki i odbiera chceci do czego kolwiek wiec wydaje mi sie ze takie leczenie nie ma sensu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dark Knight,

ale wenla w minimalnej dawce leczniczej 75mg na noradrenaline działa słabo, o ile w ogóle na nią działa

 

-- 15 mar 2014, 11:20 --

 

poza tym jak chcesz coś pobudzajacego do życia a nie tylko sedatywnego to musi być jakieś dodatkowe działanie na coś poza serotoniną

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze, moim zdaniem, bez sensu jest branie leków których główny mechanizm to blokowanie dopaminy, w celu zwiększenia jej transmisji. Blokada autoreceptorów dopaminy i owszem może wystąpić, ale jest to działanie które dość szybko przechodzi bo następują zmiany receptorowe. Poza tym te leki blokują dopaminę, co widać po wzroście prolaktyny, a jest to bardzo czuły wskaźnik blokady transmisji dopaminergicznej (przypomnę, że zbija się prolaktynę agonistami receptorów dopaminergicznych).

 

Jeśli chce się zwiększyć transmisję dopaminergiczną to już lepsze są leki typu bupropion, selegilina, nawet tianeptyna w pewien sposób działa dopaminowo. Ew. metylofenidat (jeśli komuś uda się go "załatwić").

 

Osobiście brałem metylofenidat, bupropion, selegilinę, tianeptynę. Brałem też neuroleptyki i dopaminy z nich nie czułem wcale :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Amantadyna też jest jakimś wyjściem. Problem z lekami dopaminowymi jest taki, że jak są zbyt silne (jak amineptyna) to uzależniają. Niektórzy narzekają, że np. bupropion jest zbyt słaby dopaminowo. No ale jakby był silniejszy to mógłby prowadzić do uzależnień i szybko by został wycofany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sertralina też jest dobra, bo nie działa na noradrenalinę. Chociaż to bardzo silny lek serotoninowy (trzeci w sile, po paroksetynie i klomipraminie).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na sercie bylo calkiem ok wiecej checi tak piszecie moze to dzialanie na dopamine lecz leki i natretne mysli wciaz wystepowaly teraz juz ten lek jest u mnie spalony bo bralem go bardzo dlugo i watpie zeby znowu zadzialal skoro uwazass ze neuroleptyk to kiepskie rozwiazanie to moze faktycznie sprobuje selegiliny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×