PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)

[lunatic]

tak, moze tak byc z poczatku, to normalne, nie przejmuj sie tym

po paru godzinach od zazycia mozesz juz czuc uspokojenie i wyciszenie, ale to nic pewnego bo to roznie u roznych osob z tym jest, czasem wczesniej czasem pozniej a czasem od razu

[Punx]

próbuje ale jeszcze mi ból mięśni doszedl i cięzko mi się oddycha i tak gorąco w srodku... depralin brałam w tamtym roku przez mesiąc i wgl nie działal tylko pogorszył wszystko, i teraz sie boje psychotropów :c

[lunatic]

depralin na poczatku moze jeszcze nasilac napady lekowe, na co masz ten lek, na depresje czy ataki leku?

[hania33]

Punx, Witaj , masz grypę tak?

 

-- 24 gru 2013, 15:47 --

 

Punx, paro tez moze nasilac objawy , kazdy to przechodzil.

[Punx]

lunatic, o tym że nasila to wiedziałam, ale ja po nim miałam fazy których wcześniej nigdy nie mialam :c na zaburzenia lękowe i ataki paniki :c z depresji wyszłam sama dzięki grupce przyjaciół i ciągłemu zajęciu, ale z nerwica jest gorzej, mysle że to przez pojebaną rodzinke..

hania33, hej, takie grypo przeziębienie, mam słaba odporność i co chwile coś łapie :/ tylko jak sobie z tym poradzić.. i wgl jak długo paro się zazywa? psychiatra niby mi powiedział że w 2-3 lata powinnam byc zdrowa, ale czy trzeba to brac żeby problemy nie wrócily?

[lunatic]

Punx,

to na zaburzenia lekowe i ataki paniki w tej chwili nie ma zadnego lepszego leku od tego co dostałaś, moze nasilac z poczatku leki ale jest to mniej prawdopodobne niz przy innych SSRI, czesto od razu dziala sedatywnie a nie pobuzdajaco

[hania33]

Punx, Mi powiedziano , ze będę brać 2 lata..

[lunatic]

nigdy sie jeszcze nie spotkalem z czyms takim zeby ktos na poczatku mowil pacjentowi ile bedzie brał lek, to zalezy od tego jak sie bedzie czuł i na leku i ewentualnie po odstawieniu leku, w depresji zaleca sie brac pol roku od ustapienia objawow, nie wiem jak w zaburzeniach lekowych

[hania33]

lunatic, nadal mam objawy..nie jest calkiem dobrze, lecz pelna dawke biore dopiero 2 miesiac

[lunatic]

ale na pewno nie tak silne jak przed braniem leku

[Punx]

tylko szkoda że to nie działa na chore mysli.. matka mnie woła zebym jej pomogła, a ja znów sie cholernie boje, i mam mysli o opetaniach przez co przeraża mnie perspektywa wigilii..

może to jest na zasadzie żeby polepszyć nastrój, jak by lekarz mówił od razu że się będzie brało 10 lat to czlowiek by sie zdołował jeszcze bardziej..

hania33, a bierzesz jeszcze coś pozatym?

[hania33]

lunatic, tak silne nie. Punx, nie biore nic.

[Punx]

to mi jeszcze w drugim miechu brania paro dr chce dołaczyć cloranxen xc

kurwa juz się rozryczałam przez starego.. nie chce tych świat już...

[hania33]

Punx, W pierwszym powinni..

[lunatic]

to tylko dwa dni z 365 całego roku

 

-- 24 gru 2013, 15:44 --

 

zgadza sie, Cloranxen od razu powinien byc na ewentualne nasilenie lekow na poczatku

[Punx]

no właśnie zdziwiło mnie to, mówił ze jakby sie coś dzialo to moge wziaśc tak doraźnie, a w drugim miechu 3x dziennie po pół tabletki.. teraz w sumie by się sprzydał, ale moja matka zamiast cloranxenu kupiła coś innego, mimo że poszła z recepte do apteki wczoraj>.>

 

w zasadzie to 3 dni bo dziś wigilia i 2 dni świąt.. niby mało, ale stary normalnie wyrzywa się na mnie psychicznie a w święta to już totalnie.. pewnie dlatego mam zajebisty lęk że mi się może coś stać podczas kolacji..

[lunatic]

a co sie moze stac?

[Punx]

wiem że to głupio brzmi ale boje sie że mnie opęta czy coś.. albo zacznę się zachowywać nienormalnie, moja twarz sie zmieni jak u bilbo bagginsa gdy zobaczył pierścień u froda itd.. mam takie chore lęki, myśle ze to przez to że zemdlałam kiedyś na religii, i w kościele, i stary mnie zawsze zmuszał do chodzenia do kościoła, jak nie poszłam to od razu mnie wyzywał itd.. a jakieś pól roku temu zaczeły mnie przesladoac mysli o zabijaniu się i o opetaniach.. i po prostu boję się cholernie, jak widze coś związanego z religią labo słyszę nawet kolędy to czuję się jak nie ja i boje sie :c

[lunatic]

opetanie jezeli juz o tym mowa nie ma nic wspolnego z wigilia ani kosciołem,w miejscu gdze jest woda swiecona nie ma prawa dojsc do zadnego opetania,a w ogole zeby do tego moglo dojsc to musialabys duchy wywolywac, jezeli ktos w to wierzy to wtedy moze dojsc do opetania, to ze Ci sie słabo zrobilo w kosciele to nie od spetania a stanow lekowych, ja tez tak kiedys mialem ze jak gdzies bylem zmuszony ze mam przebywac jakis czas to od razu pojawialy sie napady lekowe, akurat kosciol to przypadek bo tam tez teoretycznie musi sie byc przez jakis czas, zawsze mozna wyjsc no ale jak sie z kims jest to jest glupio wtedy

[Punx]

tak mysle ze to kwestia zmuszania mnie do chodzenia do kościoła i dlatego tak sie zaczęło.. ale lęk jest, ogólnie jestem wierząca niepraktykująca przez te lęki, ale te mysli mnie przeraziły.. no i tez mam strach a co jeśli coś już we mnie siedzi? :c

[Lord Cappuccino]

Jezu, to co napisal sylvek tyczy sie tylko lekow z grupy nlpz- niesteroidowych lekow przeciwzapalnych jak aspiryna, ketoprofen, naproksen, a nie wszystkich substancji o wlasciwosciach p/zapalnych. Ich(nlpz) stosowanie faktycznie obniza skutecznosc ssri i dodatkowo zwieksza ryzyko krwawien z przewodu pokarmowego. To jest interakcja na poziomie farmakokinetyki obu grup.

[Punx]

uff przetrwałam, lęk faktycznie przycichł, tylko łeb mocno boli i zoładek jakby miał wysiasc, pozatym chyba ok, tylko zastanawia mnie jak to jest z alko, czy przy paro można lampke szampana albo wina w sylwestra bez jakichś konsekwencji?

[lunatic]

no widzisz, efekt bedzie z kazdym kolejnym dniem coraz lepszy, mozna alkohol w umiarkowanych ilosciach, nie ma zadnych interakcji miedzy nimi

 

-- 24 gru 2013, 20:04 --

 

bóle głowy czy problemy żołądkowe to standard na początku

[Punx]

to fajnie oby tak było :) trochę mam gdzieś tam lęk przed najbliższymi dniami ale może jakos to bedzie. Lek trochę pomógł, znalazłam moje ukochane szpilki i nikt się nie czepia że nołlajfię w grach, to pierwszy dość pozytywny wieczór od już niepamiętam kiedy xd no to spoko ja duzo nie piję tylko tak symbolicznie

[Stifler19]

przecież paroksetyna nasila na początku objawy, lęk itp. to nie było rozsądne zaczynać teraz przyjmowanie tego leku, Punx lepiej zaczynać od 1/4 tabletki, nie musisz kontynuować brania leku teraz, tylko dopiero jak będziesz miała spokojniejsze dni, jeśli jutro nie weźmiesz to wrócisz do stanu sprzed wzięcia tabletki, od Ciebie zależy czy okres świąteczny przeznaczysz na trudną kuracje początkową tym lekiem, czy przełożysz sobie to na czas po świętach, pierwszy tydzien będzie podobny jak dzisiaj na pierwszej dawce...no i moim zdaniem Twój przypadek potrzebuje oprócz tego leku równoczesnego przyjmowania leków uspokajających no a najlepiej jakiegos neuroleptyku który w Twoim przypadku wydaje sie niezbędny, jeśli powiesz lekarzowi o tych wszystkich objawach które wymieniłaś to powinien dodać jakis dodatkowy lek, potrzebujesz kolejne konsultacji na której wymienisz wszystkie objawy, najlepiej wypisz sobie na kartke i daj lekarzowi albo przeczytaj, paroksetyna zacznie działać najwczesniej po 10 dniach, przez pierwszy tydzien będziesz sie czuła podobnie jak dzisiaj

 

niby nie ma interakcji między alkoholem, ale alkohol nasila skutki uboczne i w początkowym okresie brania leku nie polecam i odradzam, bo może nasilić objawy

ja mam np. bezsenność po alkoholu zawsze

 

paroksetyne biore od 4 lat więc wiem o czym mówie