Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)


Dryagan

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, Jurecki napisał(a):

Olbrzymie napięcie, napięcie psychiczne i fizyczne. Smutek i chyba złość i nie wiem co jeszcze. Po prostu ból.

Z wyczerpania, jeśli nie to i tak może doprowadzić. Trzymaj się, myśl że minie

...

@alone05nnajlepsze życzenia;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałam pierwsze indywidualne zajęcia z angielskiego. Nie za bardzo mi się podobały, nie polubilam lektora... myślę żeby zrezygnować. 

Rozważałam korki przez Internet ale trochę się boję, że zostanę oszukana, np. ktoś podeślę mi zawirusowany link itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Mic43 napisał(a):

Ale dziś ocieram się o dnoo. Totalna niemoc, pustka i poczucie beznadziei. Nawet obejrzenie filmu wydaje się niemożliwe i abstrakcyjne. Na szczęście już wieczór, więc standardowo trochę więcej energii. 

A ja na odwrót. Od rana mam dobry nastrój (w miarę)… a im bliżej wieczora to pragnę, by się już skończył.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Wrony! 😃 Wstajemy! Sprzątanie czy coś🤔🤨 wczoraj się wkurzyłam bo sąd rodzinny zawiesił mi sprawę o dzieci😩 ale jestem spod znaku barana i się nie dam tak łatwo. Jeśli "jeszcze mój mąż" chce tak grać nieuczciwie to ok 😃 szczebiotka też będzie działać w sądzie wyższej instancji,a co tam 😜 a dzisiaj? Kawa, śniadanie, leki, sprzątanie😩 i trzeba by do sklepu po chleb i mleko by moje najmłodsze dziecię miało kakao przez weekend 😅

Miłego dnia wam życzę. Chociaż zimno coś🥶 

 

☕☕☕☕☕

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zimno

 

12 godzin temu, senjii napisał(a):

Cześć, macie jakieś plany jak przygotować się do pierwszej pracy mając silną fobię społeczną?

nie ma rady, trzeba przetrwać, będzie ciężko... ale jak już się przebrnie początek, to będzie tylko lepiej, w pogotowiu nosiłam ze sobą węgiel i miętę, u mnie stres objawiał się problemami żołądkowymi... w głowie można sobie wszystko racjonalizować, a ciało i tak robi swoje...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Szczebiotka napisał(a):

Dzień dobry Wrony! 😃 Wstajemy! Sprzątanie czy coś🤔🤨 wczoraj się wkurzyłam bo sąd rodzinny zawiesił mi sprawę o dzieci😩 ale jestem spod znaku barana i się nie dam tak łatwo. Jeśli "jeszcze mój mąż" chce tak grać nieuczciwie to ok 😃 szczebiotka też będzie działać w sądzie wyższej instancji,a co tam 😜 a dzisiaj? Kawa, śniadanie, leki, sprzątanie😩 i trzeba by do sklepu po chleb i mleko by moje najmłodsze dziecię miało kakao przez weekend 😅

Miłego dnia wam życzę. Chociaż zimno coś🥶 

 

☕☕☕☕☕

Hejka.  Nie znam Twojej historii, ale trzymam kciuki, zeby sie wszystko dobrze ułozyło🍀

 

Ja juz po kawie, czill przed kompem, sprzątanie poczeka ;) 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, little angel napisał(a):

zimno

 

nie ma rady, trzeba przetrwać, będzie ciężko... ale jak już się przebrnie początek, to będzie tylko lepiej, w pogotowiu nosiłam ze sobą węgiel i miętę, u mnie stres objawiał się problemami żołądkowymi... w głowie można sobie wszystko racjonalizować, a ciało i tak robi swoje...

no u mnie raczej somatycznych problemów nie ma oprócz większej potliwości i czerwoności, bardziej w głowie jest walka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, senjii napisał(a):

no u mnie raczej somatycznych problemów nie ma oprócz większej potliwości i czerwoności, bardziej w głowie jest walka

a lubisz ludzi? jak się nie lubi, to jest łatwiej, widzi się ich wady

do tego to pierwsza praca, nie ostatnia, w każdej odgrywany jest teatrzyk

 

28 minut temu, Catriona napisał(a):

Dzień dobry :D
Ja  już po zakupach, śniadaniu, sprzątaniu, dopijam drugą kawę i zbieram się na bieganie ;) 
trzeba korzystać póki słońce, bo popołudniu ma przyjść zachmurzenie i mgły 😛 

podziwiam Cię za to bieganie..!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, little angel napisał(a):

a lubisz ludzi? jak się nie lubi, to jest łatwiej, widzi się ich wady

do tego to pierwsza praca, nie ostatnia, w każdej odgrywany jest teatrzyk

 

Lubić, lubię ale trudno jest mi się z kimś zakolegować i w tym jest największy problem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×