Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)


Dryagan

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, Raccoon napisał(a):

 

No stany depresyjne mnie dopadły dopiero w dorosłym życiu, pewnie wina przwwklelych lęków od wczesnego dzieciństwa. Niestety u mnie jak już wpadnę w taki mocny dołek, to często mam jakieś wkrętki - że mam niezdiagnozowanego raka (mimo robienia pierdyliarda badań) który mnie pożera od środka, że jedzenie było nieświeże i umrę w ciągu kilku godzin, że mnie wszyscy nienawidzą i że jestem nikim. 

Granica pomiędzy myśleniem "boję się, że mam raka" i "mam raka tylko nie umieją mi go zdiagnozować i powoli umieram" jest niestety bardzo cienka i łatwo mi wpaść w pułapkę własnych myśli. Kiedyś mi psycholożka powiedziała "proszę te myśli ignorować, niech sobie będą, proszę z nimi nie walczyć", no więc nie walczyłem i skończyło się tym, że leżałem w łóżku przekonany że pożera mnie rak jelita grubego i czekałem na swój koniec.

I jak? Doczekałeś się? :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Lusesita Dolores napisał(a):

Ale ja nie chce być dumna i nie chce walczyć.

Chce w końcu poczuć się normalnie

Nie musisz być dumna, nikt ci nie każe, ale wszyscy tutaj z czymś walczymy, mniej, lub bardziej. Tak wygląda życie. Nie można poddać się bez walki.

Co do samopoczucia fajnie byłoby porozmawiać ze swoim lekarzem prowadzącym, ponieważ ja niewiele tu wskóram.

 

@Raccoon, Lusesita wybaczcie, ale idę spać, bo prochy mnie już zgniotły, a nie chcę pisać głupot. Dobrej nocy życzę, a ty tak trzymaj i nie czekaj, aż cię zje rak czy inny potwór 😜

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też bym chciał żeby było mi zimno 😳

 

Ogólnie polecam kupienie chleba i włożenie do zamrażalnika. Można wtedy robić zakupy raz na tydzień albo nawet 2 tygodnie i mieć doziennie świeży chleb rano bez wychodzenia z domu 😆

Edytowane przez Raccoon

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, acherontia styx napisał(a):

Mi tam dzisiaj zimno 😅 nawet leżałam popołudniu pod kocykiem :D

Chciałbym tak lajtowo odczuwać temperaturę, jak ty, a ja jutro będę pracować na poddaszu 🔥

Będzie sukces, jeśli dam w ogóle radę i nie zemdleję. Później to już chyba z górki 🙂

Na sali w sumie też leżałem początkowo pod pościelą, ale tam wyprosiłem klimatyzację i było 21,5 stopnia ❄️

Ehh jakie tam infekcje :D jakby podliczyć to co ja odjaniepawlam, to częściej jestem intubowany, niż mam przeziębienie 🤦‍♂️

Zdrowiej acherontia ⚕️

 

2 minuty temu, Raccoon napisał(a):

Też bym chciał żeby było mi zimno 😳

Zainwestuj w wentylator 👌

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Raccoon napisał(a):

Czas wyjąć z szafki nalewkę orzechową i się przed spaniem zdezynfekować 🤪

Pijąc alkohol osłabisz tylko układ odpornościowy i pogorszysz swój stan. Alkoholem dezynfekuje się co najwyżej powierzchnie zewnętrzne, choć nie wiem czy w dzisiejszych czasach jest to aktualne. Albo się leczymy, albo złomujemy :classic_smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Fobic napisał(a):

Pijąc alkohol osłabisz tylko układ odpornościowy i pogorszysz swój stan. Alkoholem dezynfekuje się co najwyżej powierzchnie zewnętrzne, choć nie wiem czy w dzisiejszych czasach jest to aktualne. Albo się leczymy, albo złomujemy :classic_smile:

 

2 kieliszki zawsze piję jak mnie coś bierze albo herbatkę z prądem. A nie upijanie się do nieprzytomności 😆 Ja nie z tych, nie lubię się upijać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×